reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA! :laugh2::biggrin2: jestem taka dumna, że muszę się pochwalić... Strasznie szybko chyba... :errr:wasze maluszki mają już jakieś? Moja córcia dostała pierwszych jak miała 5,5 miesiąca. Przeżyłam szok jak zajrzałam mu dziś do buźki :rofl2: A ja się dziwiłam co on taki marudny ostatnie dni, ale ślinił się strasznie intensywnie od miesiąca jak za ząbki właśnie...:tak:
 
reklama
Caro Mój Dominik też cudnie spi jak pada... Mógłby cały dzień. Może Dominiki tak mają;-):-p Choć podejrzewam, że ma to po Mamusi :-D.

Viola Dziecko ma jeszcze słabe zwieracze żołądka jak sie przeje a coś uciśnie mu żołądek to może wymiotować... Mój maly tak głeboko wsadza palec do gardła, że zdarza mu się chlustnąć...:baffled: Takie sporadyczne wymioty nie powinny martwić ;-)
 
Firehead-WOW!

Hehe to moze Juli tez sie slini na zabki?Ale u nas to malo mozliwe-w genach obu rodzin zapisane jest pozne zabkowanie a co do ojcostwa jestem pewna ze to dziecko z TEJ rodziny a nie innej:-D
 
Viola - nasz maly tez raz tak chlusnął (wlasciwie 2 razy, ale to bylo jedno po drugim). nie mam pojecia, od czego to. a moze po prostu uklad pokazrmowy sie zmienia, w koncu maluchy koncza magiczne 3 miesiące

caro - u nas tez meteopata, jak niskie cisnienie i pada, to dziecko spi jak zabite

na razie podczytalam pierwszą strone, czytam teraz dalej;-)
 
u mnie jest 19-20 stopni i mała zawsze w dłuim rękawie - ale bez żadnyh krótkich pod spodem. opieram się sugestiom mamy, że powinnam ją grubiej ubierać, bo powinna mieć coś przy ciałku:-) a ja jej ciągle zakładam pajaca z długim i mała jest szczęśliwa i też nie była zaziębiona.

i pochwalę się - ta ta ta...

BYŁA KUPA!!!!! po 11 dniach czekania:-) znou nie było co zbierać i żadną chusteczką bym tego nie zebrała... :-) więc wsadziłam młodą pod kran...tym razem jednak nie wchodziłam z nią w piżamie pod prysznic. więc uczę się jak opanowywać sytuacje kryzysowe.:-) i cieszą się, że nie uległam namowom teściowej i mojej mamy i nie bawiłam się ani z czopkiem ani termometrem. widoczie mała tak się będze załatwiać i już...

mała też dzisiaj trochę bardziej marudna ale wiem dlczego...kupiliśmy łozeczko turystyczne - na wakacje. a na razie ustawilismy je w pokoju, bo tak m bedzie wygodniej bo nie mam jej tu gdzie położyć i muszę siedzieć z małą w sypialni... :no: więc jak stoi w duzym pokoju to już moge ją połozyć i hejka. no i fajnie. misie nad głowa jej siępodobały, poleżała, ale potem zrobia się zmęczona więc najlepiej poszłaby w kimono - i tu zaczęa się jazda. po południu jak jest zmęczona to troszkę ją wyciszam, biorę na ręce i jaksię wyciszy to kładę na łózko albo do óżeczka i mała zasypia. a tu nagle inne łóżeczko i ... odkładalam a ona w ryk... biorę na ręce i śpi i tak w kółko. nie przyzwyczajona - ale się nie poddałam bo na wakacjach co by zrobiła??:baffled: jedną drzemkę straciła więc padła ze zmeczenia ale może jutro bedzie lepiej. mam nadzieję.

a Zuzia nie śpi długo - jesli na spacerze to w zasadzie cały spacer przesypia, jak się obudzi to na krótko. a w ciagu dnia bez spaceru lub z krotszym to ma 3 drzemki po 30 minut. i wiecej nie jest w stanie spać. wstaje zadowolona więc ok. chociaż przy takim trybie naprawdę ciężko coś zrobić.

a dzisiaj pierwszy raz spała od 21 do... 8 rano. potem pogadałysmy godzinę, zjadła i znów w kimono do 11...
no rano podsypia sobie więcej. pewnie gdybym wstawala wcześniej to nie miałabym kłopotu żeby się wyrobić a tak... ale ja tak uwielbiam spać... i inie wiem czy gdybym wstała jak ona wstaje np 0 6 i zasypia potem to nie wiem czy jakbym chodziła to czy ona też by nie wstała... na razie nie próbuję, rano spie tak dugo jak ona:laugh2:

Justyna, te łózeczka turystyczne mają strasznie twarde mterace. Nam rehabilitantka powiedziała, ze do zabawy to one są ok, ale do spania dla takiego malucha troche za twarde. No i ja polozylam na tym koc i maly zasypia bez problemów. Spróbuj, moze to pomoze.
 
Tak... tylko że ja karmię piersią... :-p Zaczynam się bać o sutki... :szok: coś ostatnio mi się wydawało, że bardziej to karmienie boli :eek: a w drodze już drugi ząbek...
 
Firehead- jestem w szoku :szok: ale szybko, mama mi mówiła, że ja tez dostałam 1 zęba jak miałam 3 miesiące :szok: ciekawe czy te gryzienie piąstek i złość mojego synka to też jakiś sygnał....:eek:
 
reklama
Do góry