reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
kaczuszka a wiesz z czego wynika ta niechęć do jednej piersi?? może maluch przystawiany do tej jednej nie tymuluje drugij i nie masz tam zbyt wiele pokarmu i dlatego się tak krzywi? hm, ciekawe
 
A w tym wszystkim najzabawniejsze było to że jak zaczeła rodzić to jej córka(bo ta mama to starsza babka)zawiozłą ja do szpitala który był najbliżej a tam był akurat remont porodówki i rodziła na oddziale szczękowo-twarzowym z tego miałąm najlepszy ubaw :tak:
 
Ewelcia!!!!!! Ale fajnie, że jesteś. JAk podczytywałas troche forum to zobaczysz jak wszystkie za Tobą tęskniłysmy:tak:Ja nie nadrabiam bo zanim skończę - już mi się nie będzie chciało pisać. A u nas dzień taki sobie - co prawda udało mi się jakoś zorganizować, ale byłam u neurologa i nie jest dobrze.:no: Babka wysłała nas na badanie krwii usg ciemiaczka wyzwała mnie od wyrodnych matek...:eek: Bo położyła wrzeszczące dziecko na brzuchu po czym skwitowała, że ją zaniedbałam bo dziecko głowy nie podnosi. a Zu się zerzygała i leżała w tych wymiocinach rycząc w niebogłosy, ale głowy nie podniosła...:confused2: więc lekaraka stwierdziła, że jestem złą matką bo popełniam "błędy pielęgnacyjne". Że dziecko głowy nie podnosi i w ogóle zachowuje się jak noworodek a nie 2 i pół miesięczny bobas, bo ulożyła się asymetrycznie i ze złości podnosiła pupe zamiast głowy:baffled:. Szlag by to trafił.
z drżeniami nie udało mi się nic ustalić - a po to tam poszłam. Nie mówię, że Zu podnośi głowe jak julitka Sary - bo tak nie jest i faktycznie nie lubi leżeć na brzuchu ale trzyma głowę!!! BAbka mnie tylko zdołowała. mówi - prosze przystawić ją do piersi to się uspokoi (a ona nadal w tych rzygach...:eek:) na co ja mówię, że się raczej nie uspokoi - a ona: a mówiłam, że twpoja mamusia chyba nie była grzeczna w ciązy...nie wiem z czego jej to wyszło ale wyszło. pytała czy byłam grzeczna a ja na to, że tak bo ciąża była zagrożona więc nic nie robiłam w zasadzie, ani łyku alko nie wziełam, raczej nie wdychałam dymu (co czasem trudno zrobić ale bardzo się starałam), a ona na tou no to na pewno była pani niegrzeczna... masakra. teraz to nie wiem czym się bardziej przejmuję. tymi badaniami krwi - bo opisywałyscie, ze to nie najfajniejsza sprawa czy tym, że mnie od złej matki wyzwała...:-( a jeszcze m nie ma w domu i nie mam się komu pożalić...jutro jade do przychodni - zobaczymy co powie ta neurolog co bdała Julitkę
 
moonik - u mnie też koc od razu wylądował w łóżeczku. ale już jest spoko - konsekwentnie odkładana do turystycznego łóżeczka poznała je i zasypia. więc nie jest tak źle - poczatki bywają trudne;-)
 
Justyna337 jezu co za okropna baba weź tam do niej więcej nie idź jakas stuknięta ale ja kiedys jak poszłam z synem tez na taką sucz trafiłam może te wszystkie neurolgowe baby takie są,własnej głowy wyleczyc nie potrafia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Byliśmy dziś na szczepionce:tak: Oliwier nie zapłakał wcale, śpiewaliśmy mu podczas wkłuć:-Dmamy osobne wkłucia te bezpłatne ale rozłożone te szczepienia.
Bylo tez mierzenie i ważenie:szok:
A wiec ma 3 miesiace i tydzien, wazy 7,20 kg (7,5 po karmieniu i z pielucha) a mierzy 63 cm bez stópki a 71 cm ze stópką (w szpitalu mierzyli ze stopką):tak:
Duzyyy chłopak i pulchniutki:-D jakby ktoś się pytał to karmienie tylko cycuś na żądanie:laugh2:
 
no z jednej strony tak ale drugiej... czlowiek zaraz zaczyna się zastanawiać: jezu, a może ja faktycznie cos źle robię... pojde teraz do innego lekarza i nawet jak powie, że wszystko jest ok to się bede zastanawiać który jestlepszym specjalistą iktóry ma rację.... no bo co. robic te badania krwii i usg czy nie jak ten drugi nie kaze??.............

w każdym razie chyba faktycznie będe częściej układać Zu na brzuszku. :-(tak na wszelki wypadek
 
Madzik fajny duzy chłopak... ech żeby i u mnie z wagą sie poprawiło

Sara - boskie filmiki, ale masz superową dziewczynę.

Firehead - ząbki - no nieźle. u nas też piąstki sa w buzi ale raczej nie na zęby. ja miałam pierwszego jak miałam 10 miesięcy... już chodziłam a zzębów nie miałam:-p
 
reklama
madzik_- gratulacje wymiarów i rozmiarów :-) widzę ze nasze dzieciaki są podobnego pokroju...:-D zwazyłam swojego Szymka wczoraj...7300g!!! nie wiem ile mierzy ale body nosi 74 i sa takie fajne luźniutkie :tak:
 
Do góry