reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Ewelcia współczuje problemów z jedzeniem. Na zdjęciach Szymonek wyglada na duzego chłopca i pewnie wszystko ok ale wiem ze najłatwiej mówić komus obcemu zeby sie nie martwic, niedawno ja sie zamartwiałam i szalałam z niepokoju. Na szczescie juz niedługo jedziecie do Polski wiec lepiej dla własnego spokoju porób mu tutaj wszystkie badania typu mocz, krew, posiewy itp. Zobaczysz wszystko bedzie dobrze:tak: Głowa do góry, Szymek pewnie chce miec uśmiechnieta mamusie a nie smutaska;-)
Trzymam kciuki za Szymonka, zobaczysz ze jutro zje wiecej
 
reklama
Ewelcia będzie dobrze zobaczysz wszystko sie musi unormować.
Szkoda że nie możesz zrobić tych badań na anemie mnie lekarka od razu dała na badanie (właśnie jak mały tak mało je).
U nas żadna rewelacja bo wczoraj 580 raz jest przeszło 600 a raz mniej widocznie tyle mu wystarcza.
Zobaczymy w czwartek mały ma szczepienie i kontrolne badanie wagi ciałka.
Co do wysypki to już głupieje bo zaczęła schodzić jest dzień co ją bardziej widać a dziś prawie wcale .
Zobaczymy oby to nie była ta skaza.
Tylko u nas problem teraz zatwardzenia.Dziś rano zrobił w końcu kupę po 3 dniach strasznie się męczył a kupa wogóle nie była twarda taka papka musztardowa.
Czy wasze maluchy też przy zatwardzeniach mają normalne kupy czy twarde?
Pozdrawiam
 
Jula piąstki pcha do buźki na potęgę - prawie do nadgarstków ;-) też już przewraca się z plecków na boczki, na brzuszku nie lubi leżeć i wtedy główki nie lubi podnosić, chociaż troszkę próbuje - ale jak ją trzymam na klatce piersiowej to bardzo sztywno główkę już trzyma :-)
 
Ewelcia wspolczuje zmartwien z jedzonkiem synka:-( Amelka tez od wczoraj je mniej ale i tak nie jest zle.
Mamusia moja mala jak miela wczesniej problem z kupa(od jakiegos czasu nie ma - odpukac) to tez robila normalne papkowate zolte.
 
Jestem z wami mój też pcha rączki do buziuni i główkę bardzo sztywno trzyma jak go trzymam na rękach ale oczywiście cały czas trzymam główkę.
 
Ostatnio Ada włożyła sobie całą pięść do buzi i się tak wystraszyła, że potem uspokoić jej nie mogłam. Teraz jej nie pozwalam, wolę jej smoka włożyć :-)
 
Ewelcia - co do de ja vu - wiesz, że najczęściej przydarza się nam wtedy kiedy jesteśmy przemęczeni?? bo mózg wtedy działa na wolniejszych obrotach - także odpoczywaj mamusiu a e się zamartwiasz. a jak z wagą Szymka? może faktycznie je tylko tyle ile mu wystarcza i nie ma powodu żeby sie martwić? ale jak przyjedziesz do polski to faktycznie zrób badania - strzeżonego Pan Bóg strzeże...:tak:

Mamusia -
u nas z kupami jeszcze gorzej...:-( tak jak juz kiedyś wspominałam mała po szczepieniach przestała się wypróżniać. czekalam tyzień ale po dwóch dniach bólów brzucha dałam za wygraną i dałam czopek...:-( teraz widzę, że też się mała spina i brzusio boli. ale przecież nie mogę jej ciagle czopkami atakować...:baffled: czekam, na razie 4 dni bez kupy...:shocked2: kiedy ona ją zrobi nie wiem. swoją drogą to dziwne, że dzieci mają zatwardzenia przy rzadkiej kupie (lub papkowatej). lekarze tłumaczą, że rzadka kupa nie wywiera nacisku na zwieracz i to dlatego.... jak ja mam taką kupę, to raczej mam wielkie parcie na zwieracz:-p:-p:-p
martwię się tym, że tak rzadko robi kupy i z takim trudem, ale mam nadzieję, że się unormuje

martwi mnie też to, że jakoś słabo chyba główkę na bzuszku trzyma... bo jak ją mam na ękach w pionie to elegancko alena brzuszku nie...:baffled: z resztą bardzo nie lubi leżeć na brzuszku - i bądź tu mądry człowieku
 
reklama
Lenka chyba się już z jedzonkiem unormowała i na dobę zjada średnio 530-600ml, jej widocznie wystarcza i ja się cieszę, że je tyle:tak:
Co do trzymania główki, to tak samo jak u Ciebie Justyna- na rączkach super a na brzuchu bunt!
Ewelcia na szczęście niedługo będziecie w Polsce i porobisz wszystkie badania i poodwiedzasz lekarzy, zobaczysz, że wszystko będzie oki:tak:
 
Do góry