reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

dziewczyny mam pytanie do mam co karmią modyfikowanym jak wygladają u was kupy dziecka :confused: mój od 2 dni ma jakąś dziwną kupe wygląda jak piana ubita z jajek jest koloru żółto-zielonego i nie wiem czy to od mleka czy małemu coś dolega :confused::-( Karmię go Bebilon1 z domieszką Bebilon na kolki i zaparca :sorry2:

Avanti nie mam pojecia moja mala (na szczescie!) robi zolte kupki takie papki czesto sa tam takie "grudki" i tez nie wiem czy to normalne?? moze to przez to ze czesto boli ja brzuszek? i tak jakby ma zaparcia..

A ja dzis mialam pobudke o 5 i noszenie do 6 (znowu bolal ja brzuszek) zasnela okolo 6.30 i spala do 9 zjadla i teraz drzema nadal w lozeczku ( co mnie bardzo dziwi bo przyzwyczajona jestem ze to taki maly szatanek co nie da mi nawet do ubikacji wyjsc:-))
 
reklama
Od czasu kiedy pojawiły się krostki czyli od wielkanocy przez ok 2 tygodnie nie smarowałam ja niczym ani na dwór ani w domu ale krosty były nadal później smarowałam emolium i niby była poprawa ale kroski były nadal tyle że dużo mniejsze i mniej a teraz znikły całkiem
Maniulka a może to po prostu trądzik niemowlęcy? ja wyczytałamm ze na trądzik emolientami powinno się właśnie smarowac i kapac.
Poza tym u nas też krostki już znikły prawie (od kilku dni znaczna poprawa a niczym nie smarowałam), ale Oliwier nie miał tak duzo jak Martynka (widziałam na wątku zamkniętym na zdjeciu). Trądzik niemowlęcy mniej więcej w tym wieku przechodzi samoistnie.. A nasze dzieci z tego samego dnia są;-) Możesz spróbować wprowadzać nabiał po woli bo chyba go odstawiałas? bo moze to jednak nie była skaza.
Moje Maleństwo nie wiem czy jest różnica między kupą na mleku modyfik a na tym z piersi, ale moj Oliwier też robi takie kupki z grudkami. Jak pediatra to zobaczyła (bo zrobił kupę jak mu odkryła pieluche:-)) to powiedziała że to książkowa kupa:tak:żółto-brązowa, nie wodnista i z grudkami. A te grudki to niestrawiony pokarm do końca.

Odnośnie kup pieniestych to nie mam pojecia bo u nas sa normalne, odnośnie zapierania ich to jeszcze nam się nie zdarzyło pobrudzić aż tak bardzo ubranek a tylko mini plamki któe się spierają.
U nas problemem za to jest przesikiwanie pieluchy (nie wiem jakos spływa mu po boczku) i z tego powodu czesto przebieramy, tzn tak było wcześniej, teraz juz rzadko sie to zdarza. Ale to nie przy każdym rodzaju pieluch-próbowaliśmy pampersów, pieluch z Lidla, a standardowo używamy pieluch Belli z których jestem mega zadowolona bo dla mnie dobre i tanie (kupujemy od producenta przez internet):tak:a te większe rozmiary są takie cienkie jak pampersy, bo 1 były grube ale było OK.

Maniulka, Karolka trzymam kciuki za wasze tarczycowe dziewczynki, napewno będzie dobrze!!:tak:
Dominika z tą firanką to mnie tak rozśmieszyłas:-D wyobraziłam sobie kupę lecąca w powietrzu na firanke:-D niezły ma Jaś odrzut:-D
 
dziewczyny mam pytanie do mam co karmią modyfikowanym jak wygladają u was kupy dziecka :confused: mój od 2 dni ma jakąś dziwną kupe wygląda jak piana ubita z jajek jest koloru żółto-zielonego i nie wiem czy to od mleka czy małemu coś dolega :confused::-( Karmię go Bebilon1 z domieszką Bebilon na kolki i zaparca :sorry2:
a czemu mieszasz mleko?
ja tez teraz daje "bebilon"no u nas Aptamil z tendencja do kolek i zaparc i po tym mleku Szymek wali ciemnozielone kupy i bardzo smierdzace,
Wczesniej byl na zwyklym Aptamilu i kupy byly zolte.
Mam jeszcze 2opakowania tego Aptamilu i je zuzyje ale znow wroce do zwyklego.
Jest tansze i wszedzie moge kupic bo ten z tedencja do kolek i zaparc moge dostac tylko w jednym super markecie a cena kosmiczna.:baffled:
W stolicy prawie o 4e tansze:szok::szok::szok:.
Tansze od zwyklego u nas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Podobno nie powinna byc kupa pienista bo moze to o czyms swiadczyc.
Moj czasami tylko robi z grudkami.
Ja zawsze po kupie najpierw plukam pod kranem potem mocze w wodzie z proszkiem,jak mam sporo prania to wrzucam do pralki a jak nie to recznie.
Nie ma plam na ubrankach,chyba na 1bodach jes i tyle.
Maniulka Karolka napewno wszystko bedzie ok z waszymi pociechami!!!
Dominika dobre z ta kupa na firance:-D:-D

Dzis leje i przeciez jak my nie wyjdziemy na dwor to maly mnie zamarudzi i zakweka:baffled:.
przyzwyczajony jest ze wychodzimy 2 razy na dzien na dwor,wczoraj bylismy raz a pozniej juz nie bo padalo i caly czas marodzil i nie potrafil sie sam zajac soba tylko musialam go ciagle zabawiac.
zauwazylam ze ma awersje do maty:baffled:chyba zaczal dostrzegac wiecej kolorow i moze nie moze patrzec na nire-za duzo bodzcow:confused:
 
piszecie o kupach naszych maluszków moja robi bardzo różne brozowo żółte, żółte i czasem zielonkawe ,czasem pieniste, czsem z grudkami ale najgorsze jest że tak rzadko jak zrobi raz dziennie to ja cała szczęśliwa jestem już nie wiem co robić bo męczy się moja malucha
A tak po za tym to po ciąży często mnie brzuch boli żołądek bardziej tak jak by tam się jeszcze nie ułożyło wszystko bo w ciązy miałam straszny ucisk na żołądek i wątrobe, nie są to jakieś silne bóle ale są raz na jakiś czas jak coś zjem nie tak też może dlatego że zespół jelit wrażliwych mam wcześniej takich bóli nie miałam ale może po ciąży mi się odmieniło i poprzestawiało tam Jak myślicie??? Macie tak może bo czasem mam takie bulgotania teżw brzuchu????
 
Maniulka - może to rzeczywiście był trądzik niemowlęcy.
Jaś też tak miał. Straszne pryszcze na całej buźce i krosty. Zeszło mu to jakieś 2 tyg temu, a niczym nie smarowałam (parę razy mu przetarłam nadmanganianem potasu - trochę mu pomagało, ale za chwilę wracało).

Gosia - mnie od paru dni tak brzuch trochę boli, jakbym miała ściśnięte jelita, wczoraj wieczorem nie mogłam sie wyprostować ani nosić małego... Ale teraz mi już jakoś przeszło.
 
Hej Mamuśki,
wieki mnie tu nie było. Czasem tak na szybkiego Was podczytam, ale i to nie zawsze:(
Mój Dominiś strasznie zajmujący jest, poza tym obiadki, sprzątanie, spacerki itp. i czasu na neta nie ma. Najważniejsze jednak, że z moim synusiem wszystko ok.
W weekend mieliśmy chrzciny. Zjechała się cała rodzinka do nas i byli około 3 dni. Fajnie było, chociaż ciasno;-). Chrzciny się udały, tylko Dominik pod koniec był już bardzo wymęczony, dotego bolał go brzuszek, więc krzyczał w niebogłosy. Dobrze, że mu przeszło. Teraz co dzień dostaje espumisan, a jak dokarmiam sztucznie, to mleko robie na wodzie przegotowanej z kminkiem.
Jeśli chodzi o moją wagę to brakuje mi jeszcze 3 kilodo wagi z przed ciąży. W spodnie się już mieszcze, w bluzki niektóre też. Tylko mój brzuszek jeszcze mało sprężysty jest i mam jeszcze te ciemne kresski od pępka w dół i w górę,na brzuchu. Wy też je jeszcze macie, czy już wam zeszły?
Pozdrawiam.
 
caro ja tez mam jeszcze ta kreske na brzuchu chociaz widze ze znika powoli (tak od gory sie skraca) mam nadzieje ze calkiem zniknie..
Brzuch tez mnie kilka razy bolal ale nie wiem czy to mialo cos wspolnego z ciaza..:confused: czy tak poprostu cos mnie tam pobolewalo..
ale za to czesto mi burczy (jezdzi) w brzuchu.. czasem nawet jak nie jestem glodna..

Moja mala dzisiaj juz jakas bardziej marudna jest niz wczoraj i przedwczoraj caly czas chcialaby byc na raczkach:baffled: chyba dawne zwyczaje jej wracaja.. ale ja sie nie poddaje i co ja uspokoje to staram sie ja odkladac i tak w kolko.. nie chcem pozniej nosic non-stop 6 czy wiecej kilo:szok: hihih
 
Patrycja miała dzisiaj mieć szczepienie ale nie miała :baffled: ma katarek i dostała antybiotyk :baffled:. ta lekarka nie jest za bardzo za antybiotykiem (moja mama ją zna, i ona bardzo rzadko przypisuje antybiotyk), najpierw ją zbadała stwierdziła że nie ma co ryzykować dzisiaj z szczepieniem, że najpierw mamy iść na inhalacje potem odsysanie z noska, a potem że ją jeszcze raz zbada. Jak ją zbadała to powiedziała ze nie jest nic lepiej, że lepiej dać antybiotyk bo niedługo może wszystko jej spłynąc na oskrzela :baffled:. Teraz co chwile jej ściągam fridą, eh wychodzi tego pełno :confused: na szczęście malutka przy tym w ogóle nie płacze :tak: tylko patrzy na mnie z taką nadzieją w oczkach.
 
reklama
A ja dzis latam i latam gdzies ciagle-jak nie spacer,to przychodnia z pediatra,a to zakupy itp:-)
Mala dzis padla wczesniej niz zwykle bo juz spi od 19.30 i mam nadzieje ze obudzi sie jak zwykle dopiero okolo 5 rano(szkoda ze potem krotko drzemie a wiecej steka..)
Bardzo sobie chwalimy z mezem ze Juli zasypia jak w zegraku-wystarczy wlaczyc karuzelke po butli i kpieli i spi.
Ale do rzeczy.Bylam dzis z Juliska u jej peditary-wymierzyli ja,powazyli,zmierzyli obwod glowki-corcia jest proporcjonalna bo jest na 50 centylu z waga i wzrostem (a myslaam ze jest niska) a z glowka miedzy 25 a 50.Opowiadam o tych ciagle zielonych kupach no i ma brac nystatyne do niedzieli wlacznie oraz lacidofil (to jest podobne do lacidu dziewczynki takze dobre rady macie:tak:) a potem od poniedzialku znow z kupami do laboratorium sprawdzic czy sie poprawilo.Doktorka mowila ze sam kolor kupy to nie jest miarodajny-wazniejsze jest czy w badaniu ogolnym kalu i posiewie wszystko jest OK (u nas sa grzybki Candida...),czy nie ma goraczki,czy dziecko dobrze przybiera na wadze,czy nie ma domieszki sluzu i krwi itp.Pytalam tez o nasza przychodniana neurolog i peditara chwalila ze jest to kobieta z 25 letnia praktyka wiec warto do niej ale jesli chce zrealizowac skierowanie od niej w Matce Polce to juz moj wybor.Decyzje podejme w pon,jak sie okaze jaki termin dostalabym w przychodni,bo w MP mam na 28 maja.
Mamusie tarczycowych dziewczynek-nie czytajcie w Internecie!!!!Nie robcie sobie tym krzywdy,ja jak zaczelam czytac to osiwialam,na szczescie juz mi przeszlo bo pediatra dzis spojrzala na raczki Juli i mowi ze te ruchy sa OK jej zdaniem.
historie o kupach-nie no,pekaz ze smiechu:-DJak nie przecinane body to kupy strzelajace na firanki buahahaha:-D:tak::-DNo ja zielonymi kupami nie dostarcze niestety takiej rozrywki jaka daja Wasze historie:tak::-D:-D
plamy po kupach-proszek dzidzius ladnie pachnie i obrze pierze w 30stopniach-polecam.I jest niedrogi
mleka dla dzieci alergicznych-Nutramigen jak i ten Bebilon petit czy jakos to sa mleka juz strawione,jakiej glebszej hydrolizie poddane dlatego latwiej je sie trawi ale i wiecej dzieci tego jedza i czesciej-moja Juli 6 razy po 150ml a i to ja musze "przetrzymac" czasem.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry