reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko O Karmieniu Piersia I Butelka

monika ja daje wlasnie NAN wcale mi nie smierdzi, sama juz sporo zjadlam, kupilam bo mi sei puszka podobala :dry:
mam jeszcze drugie z firmy DUMEX o nazwie 'dulac' kupowane w malezji.... wszystko to mleko poczatkowe....

a ze sciaganiem u mnie roznie, czasem tez zejdzie malo, ale ostatnio jak sie uparlam, sciagalam dosc dlugo nawet jak juz pojedynczy strumyczek lecial, i wydoilam 200 ml, niezle co, ale mimo wszystko piersi mi sie zmniejszyly i czasem mi sie wydaje ze to koncowka karmienia, czasem juz mi sie nie chce, ile mozna, a czasem mysle ze szkoda by bylo odstawiac, niech sie dzidzia jeszcze poprzytula do mamusi, na dobre jej wyjdzie...
 
reklama
A propos ciepelka ktore dajemy przy karmieniu maluchom to moja Martyna ma chyba w nosku moje ciepelko bo tak sie kreci jak jej daje mleko ze trudno ja czasem utrzymac. Wczoraj wieczoram to ja M trzymal w pionie a ja butle dawalam. Niedobruska sie zrobila!
 
Ty m_ktosia ............ ja też pamiętam jak się ganiało po podwórku i zajadało mleko w proszku...... chyba bebiko:-p.... a ja ostatnio nie mogłam się oprzeć kaszce mleczno-ryzowej z bananami......... normalnie pycha........ miałam taką próbkę i całą zjadłam bo małemu nie pasowało tzn. ja tak szybko uznałam:-p
a z karmieniem to właśnie ja tak zaprzestaję bo mi się cyckać nie chciało...... stało się to dla mnie męczące....... nigdy nie wiedziałam kiedy będzie chciał...... a traz wiem ,ze jak zjadł to te 3h musi wytrzymać......... jest jakaś regularność w tym i idzie coś zaplanować
 
PROPONUJE OGLOSIC ANETE STRAZNIKIEM FORUM,

buhahahahahahahahaah......dobre:-D:-D:-D:-D:-D

Kuba tez sie kręci.....a dzis w nocy to juz w ogole cyrki odstawial. On sie czasem rzuca przy jedzeniu, macha rękami, albo drapie butelkę....kreci głowa ze ledwo butelke potrafie utrzymac - tak bylo w nocy. A wczoraj wieczorem siedzial mi na kolanach i tak jadł..........:baffled:
 
A powiedzcie mamusie naturalnie karmiące ile trwa karmienie malucha?
U mnie zawsze było dość krótko, bo mała jadła dwie piersi około 10 min i po wszystkim... A teraz to już wogóle expres, bo około 5 min to jest dużo i obie wycyckane:szok:!!!
Czy to normalne?? Czytałam że niemowlaki z czasem nabierają takiej wprawy, ale troszkę się niepokoję...:baffled:
I cycki też małe się wydają...:sick::baffled:
Wiesz co M_ktosiu moja mała też już załapała że po jednej piersi jest druga pełna i odrywa się od jednej i ciągnie w stronę drugiej spryciula...

Myślę że im dziecko bardziej kumate tym ciężej utrzymać jest tę laktację...;-):tak:

Moja przyjaciółka ma 2 córeczki, jak młodszą karmiła piersią do jej 4 miesiąca to mała nie zarażała się od starszej, jak ta przynosiła z przedszkola, katarem czy innymi chorobami, a jak tylko odstawiła od piersi to pierwszym przeziębieniem i katarem starszej zaraziła się młodsza...
Więc jak ma się kontakt z innymi dzieciaczkami to warto chyba karmić piersią....:-):sorry2:
Z drugiej strony te mleka już tak podobne do pokarmu naturalnego że pewnie chronią coraz lepiej....!!!
Kiedyś dzieci piły mleko od krowy.... i też było ok... :baffled:
 
MADZIALLENKO - to karmienie piersia trwa krocej niz u nas butelka:eek: U mnie kazde karmieni np nocne lacznie z wsypaniem mieszanki do wody (zawsze mam juz ciepla, samo wsypanie to przeciez chwilka) trwa okolo 20 minut:eek:
 
Hmmmmm......zawsze wiedziałam ze ssanie mojego Kuby nie jest takie jak byc powinno.....juz wiadomo czemu nie radzil sobie z piersią :sorry2::sorry2::sorry2:
 
reklama
Do góry