pysia25
Mama Natalii i Mateuszka
u mnie wciaz makabra, mala nie chce pic z butelki nawet mojego mleka
ale probuje byc konsekwentna i codziennie jeden posilek z buteleczki podaje,
niestety mala nie chce, meczymy sie, marudzi, wypluwa, przekreca glowke jak do piersi a butelka bee, czasem zaciagnie nagle na chwile a jak jej sie przypomni ze to butelka to znowu robi afere,
ale co, wydaje mi sie ze tylko konsekwencja z nia wygram, musi w koncu butle zaakceptowac bo ni widze innej mozliwosci, no bo jak inaczej
a mleczko sztuczne mam ciagle to poczatkowe i sama sporo juz lyszeczka zjadlam bo lubie, a malej bede probowala znowu troszke podawac tylko niech sie z butelka zaprzyjazni ...
M_ktosiu, niech ktoś inny, mąż lub teściowa, mama, nakarmi dziecko butelką z twoim mleczkiem. Czasem to działa, jak dziecko Cię nie widzi, tylko kogoś innego, to da się czasem oszukać. Powodzenia.