kasia23-82-23
mama Martysi i Lusi
Ja mleczko podgrzewam normalnie w garnku. Tzn wode podgrzewam lekko i wsypuje proszek i gotowe. Woda taka ciepla lekko bo Martyna nie lubi zbyt cieplego mleka. W mikrofali tez czasem wode podgrzewam albo herbatke jak wystygnie (o ile za dlugo nie stoi), najczesciej jak Martyna juz nie moze dluzej czekac na mleko i drze sie wnieboglosy, wtedy zalezy mi na czasie.