reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o benefitach

KATARZYNO-ja tez czekalam ponad 7 miesiecy,caly czas do nich dzwonilam i tez mowili ze wszystko jest w toku i mam czekac na decyzje,az w koncu sie doczekalam...napewno dostaniesz za te wszystkie miesiace co czekalas zwrot:tak:takze mozesz do nich dzwonic i ponaglac,powodzenia zycze:tak:
 
reklama
ja szczerze powiedziawszy nie czekalam zbyt dlugo wrecz nawet bardzo sprawnie wszystko poszlo tylko po spr jeszcze paszportu malego zazadali ale od momentu jak juz zlozylas to ureguluja :)
 
Dziekuje bardzo za odpowiedz.Co prawda wlasnie takich odp. sie spodziewalam :tak: coz wiec musimy uzbroic sie w cierpliwosc i troche ''pozawracac im gitare'' ;-)
Pozdrawiam
 
Jesli sie nie kwalifikujesz do SMP to mozesz sie kwalifikowac do Maternity Allowance, ktorego jest ok 117£ tygodniowo przez okres 6 miesiecy... Na macierzynskie mozesz odejsc 11 tygodni przed porodem, ale jesli nie kwalifikujesz sie do SMP to chyba nie ma znaczenia... Jezeli nie kwalifikujesz sie ani do jednego ani do drugiego mozesz otrzymac tzw support allowance, ktory w zaleznosci od wieku moze buc do ok65 £ tygodniowo...
Maternity Allowance to teraz 123.07 funta tyg i mozesz zaczac go otrzymywac 15 tyg przed rozwiazaniem .Potrzbne ci bedzie 13 pejslipow z pracy i zaswiadczanie MATB1 od midwife + pieczatka od doktora . Jezeli zas zaklad bedzie ci placil - nalezy ci sie 90% srednich dochodow.
 
Laski to moze ja cos odswieze - mam nadzieje ze to co napisze juz wiecie i nie bedziecie sie denerwowac tak jak ja. Ale w razie czego dla niedoswiadczonych :
Wiec jestem w 25 tyg ciazy .
Gdy zaszlam w ciaze pracowalam dle agencji okolo 8 m-cy . O ciazy dowiedziala sie w 9 tyg a ze moja praca jest (byla) ciezka - b. ciezka - ciagle dzwiganie a do tego jeszcze akord ....
Powiedzialam pracodawcy ze jestem w ciazy , on nie mial innego stanowiska wiec zostalam bez niczego - nie chcialam robic problemow bo moj V tam pracueje na dodatek dobrze zarabia wiec olalam to. Poszlam na zwolnienie (ciezko bylo jak to w uk - ciaza to nie choroba) tak pociagnelam 1.5m-ca . Moja ksiegow poradzila mi zeby byc jak najdluzej na zwolnieniu , przynajmniej do 15 tyg ciazy . Laski te 15 tyg jest najwazniejsze bo jak nie bedziecie mialy przepracowane do 15 tyg to nie bedziecia mialy prawa do MA. Wiec myslalam - z moich wyliczen ze mam juz te 15 tyg i olalam moja agencje . Okazalo sie ze nie mam pelnych 15 tyg wtedy tego nie wiedzialam .czulam sie dobrze chcialam jeszcze dorobic troche pieniazkow.
Szukalam drugiej pracy jakiejkolwik na miesiac 2, 3 . Udalo sie po 3-5 dni od konca chorobowego isc do innej pracy i dzieki Bogu (wtedy jeszcze nie wiedzialam o tym , chyba ktos nademna czuwa i mam do tego szczescie)
bo przerwa miedzy praca w ktorej wczesniej pracowalam a ta nastepna nie moze byc dluzsza niz 7 dni ....to sa takie kruczki o ktorych nie kazda wie , o reszcie duzo sie pisze wiec nie zanudzam .Laski przestrzegam przed tym bo moga wam przejsc kolo nosa pieniadze ktore teraz kazdej z nas sie przydadza na wyprawke . Ja w tej chwili czekam na decyzje oby bylo wszystko ok.Mam nadzieje ze wszystko w miare opisalam a w razie czego mozecie pisac na priva
 
Kochana, ja czekałam koło 4 miesięcy, coś jakoś tak, ale nie musisz dzwonić, oni o Tobie pamiętają i zwrócą ci co do grosza, moja koleżanka czekała jeszcze dłużej. Niestety wiąże się to ze sprawdzeniem nas od stóp do głów, więc trzeba czekać, ale wszystko co wyczekałaś dostaniesz co do pensa ;-)
Witajcie.
Teraz opisze Wam swoja/naszą sytuacje.Nasz syn urodził sie 25 marca tego roku.Niemal od razu złożyliśmy papiery.Po jakimś czasie przysłali nam list z prośbą o uzupełnienie czegoś tam(nie pamiętam już nawet czego-drobnostki),czekaliśmy na decyzje do tamtego tygodnia,najpierw na konto wpłynęło 180funtów.Pomyśleliśmy ze pewnie będą spłacać nas ratami.Dziś doszedł list.I co?:szok: z tego co przeczytaliśmy to zapłacą nam tylko 180 funtów wstecz(czyli 3 miesiące kiedy to nasz syn będzie miał już 8 miesięcy a papiery już dawno wysłane) Dostaliśmy 20funtow na tydzień a raczej jałmużnę
.
Teraz pytanie.Czy mamy sie odwoływać? czy mamy czekać(tylko na co) Czy oddadzą nam CO DO PENSA ZA TO CO WYCZEKAŁAM?

POZDRAWIAM I CZEKAM NA JAKIEŚ ODP.
 
czesc ja mam taka watpliwosc,:zawstydzona/y: mianowicie planujemy z mezem dziecko:-) obecnie oboje pracujemy, ale konkretnie chcialabym sie dowiedziec jakie benefity beda mi sie nalezaly jak pojde na urlop macierzynski, chcialabym tez pozniej nie wracac do pracy tylko zostac z dzidzia w domu i ja wychowywac.:-)
dziewczyny czy ktoras z was miala taka sytuacje i orientuje sie w tym???
moje wszystkie znajome mowia ze z benefitow wyciagaja prawie najnizsza krajowa na dziecko :-)ale one wszystkie pracowaly przez agencje a ja jestem na kontrakcie i moja stawka godzinowa jest wyzsza niz ich.
pozdrawiam
 
reklama
ja może nie orientuje sie tak bardzo,ale sama jestem na macierzyńskim ,oboje z mężem pracujemy na kontraktach i w zwiazku z tym narazie nie należą mi się żadne benefity dopiero mjak sie dzidzia urodzi to mozna sie zaczać starać i jest szansa m.in. na child tax credit,working tax credit,na becikowe
 
Do góry