Natala1979
mamusia marcowa 08
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2007
- Postów
- 272
To ja się pisze jako pierwsza majówka po CC.Najpierw miałam zdjęty passer, a gdy akcja się nie zaczynala, od razu pojechałam na blok i w ciągu 30 min malutka była na świecie.Miałam znieczulenie podpajęczynówkowe.Po tym znieczuleniu plackiem bez unoszenia czy kręcenia głową na boki leżałam 18 godzin.Nastraszyli mnie że jak będę pociskać czaszką to mi może płyn rdzeniowo-mózgowy się sączyć więc wolałam nie. Przez 4 godziny nie czułam ciała od pasa w dół i to było coś strasznego. Po 3 godzinach dostałam troszke wody a potem już kroplówki. w 2 dobie już jedzenie. po 24 godzinach wygonili mnie z łóżka. jednak ciśnienie wciąż było wysokie i zostałam na obserwacji. dziś wróciłam.