babydream
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 38
Witam Was ponownie.
Miałam tu tylko wstawić posta zapytaniem o moim problemie.
Jednak czytając klika postów zaczęłam wszystkie Wasze sytuacje przeżywać razem z Wami
i mnie strasznie wciągnęło choć nigdy na forach nie przesiadywałam. ..
Przeczytałam kilka stron o Was i stwierdzam, że jesteście wspaniałe kobitki
Fajnie byłoby też mieć taką grupę wsparcia tym bardziej, że też jestem typu samotna przez cały tydzień,
bo mąż na wyjazdach.
Może mogłabym do Was dołączyć ?
Jestem Angelika mam 22 lata staram się o dzidziusia od 3 miesięcy.. na razie bezskutecznie, ale okres spóźniający się kilka dni daje mi wiele nadziei, pomimo negatywnych testów...
Czekam cierpliwie i zobaczymy jak to będzie.
Na razie większych objawów nie mam.. Kujący jajnik, boląca delikatnie macica, lekko bolące piersi.
W sumie podobnie jak przed okresem lecz to już trwa kilka dni..
Również wczoraj jadłam pyszną jajecznice na kolacje, a w połowie porcji odrzuciło mnie od niej.. I to samo dzisiaj z bananem... hmm?
Możecie coś o sobie napisać? od kiedy się staracie?
Ile miałyście fałszywych podejrzeń że to już, a to niestety znowu ten przeklęty okres.
Miałam tu tylko wstawić posta zapytaniem o moim problemie.
Jednak czytając klika postów zaczęłam wszystkie Wasze sytuacje przeżywać razem z Wami
i mnie strasznie wciągnęło choć nigdy na forach nie przesiadywałam. ..
Przeczytałam kilka stron o Was i stwierdzam, że jesteście wspaniałe kobitki
Fajnie byłoby też mieć taką grupę wsparcia tym bardziej, że też jestem typu samotna przez cały tydzień,
bo mąż na wyjazdach.
Może mogłabym do Was dołączyć ?
Jestem Angelika mam 22 lata staram się o dzidziusia od 3 miesięcy.. na razie bezskutecznie, ale okres spóźniający się kilka dni daje mi wiele nadziei, pomimo negatywnych testów...
Czekam cierpliwie i zobaczymy jak to będzie.
Na razie większych objawów nie mam.. Kujący jajnik, boląca delikatnie macica, lekko bolące piersi.
W sumie podobnie jak przed okresem lecz to już trwa kilka dni..
Również wczoraj jadłam pyszną jajecznice na kolacje, a w połowie porcji odrzuciło mnie od niej.. I to samo dzisiaj z bananem... hmm?
Możecie coś o sobie napisać? od kiedy się staracie?
Ile miałyście fałszywych podejrzeń że to już, a to niestety znowu ten przeklęty okres.