reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki u lekarza.

reklama
U mnie szyjka od 34tc już 1,5 cm i rozwarcie na opuszek, główka nisko, macica mi się spina 15 razy dziennie, do tego mała gmera w dola jak by już miała wyjść. Jak się nie będę oszczędzać to się Lenka wykluje wcześniej.

Palemko usłyszałam od doktorka to co ty i powieszał, że więcej przytulania:-D:tak: powinno pomóc troszkę się rozciągnąć. Ty teraz bez złotego krążka też już możesz:):):)
Gratki za udane wizyty:-)
Współczuje tych nie udanych:/ na szczęście już bliżej niż dalej końca, szkoda nerwów.
Kciuki&&&&&&&&&&&& za kolejne wizyty
 
alebur - sieeeee bojeeeeee ;) jak ja dam rade, lekarka powiedziała, ze jestem bardzo ciasna i ze jeszcze nikomu tak długo krążka nie ściągała ....
Aha Nacik waży 3kg :)

każdą z nas to czeka, a wcale nie powiedziane, że się troszkę jeszcze nie "rozciągniesz" i wszystko pójdzie gładko. 3kg to kawałek dzieciaczka , ale rodzą i 5kg więc nie ma się co stresować. Jak przyjdzie co do czego , to nie będziesz miała czasu myśleć czy jesteś "ciasna" czy nie ;) Wszystko będzie dobrze!!!! Trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne rozwiązanie.

Alebur dobrze ze wsio oki!!! poczekajcie jeszcze troszke :)
Palemka no to kto wie czy nastepna sie bedziesz w kolejce:pPPPP &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

znając życie , jeśli wszystko będzie się tsak ukłądać to urodzę w terminie , chyba , że przez ciśnienie gin zaleci cc trochę szybciej. A swoją drogą położna mi wczoraj uświadomiła , że tygodnie z mojego suwaczka są źle naliczane. Lekarz wpisał termin na 23.09, i ona mi wczoraj liczyła tygodnie od niedzieli 23, ale zgodnie z obliczeniami moimi tzn przy moich 26 dniowych cyklach wypada na 21.09, po czym powiedziałą , ze to bardzo istotna różnica :eek: dwa dni ????????

sie rozpakujecie wszystkie a ja sama zostane na placu boju :(

Do_ti jak tam po wizycie?

nie zostaniesz sama , wszystkie nas to czeka jedne szybciej , inne później

U mnie szyjka od 34tc już 1,5 cm i rozwarcie na opuszek, główka nisko, macica mi się spina 15 razy dziennie, do tego mała gmera w dola jak by już miała wyjść. Jak się nie będę oszczędzać to się Lenka wykluje wcześniej.

Palemko usłyszałam od doktorka to co ty i powieszał, że więcej przytulania:-D:tak: powinno pomóc troszkę się rozciągnąć. Ty teraz bez złotego krążka też już możesz:):):)
Gratki za udane wizyty:-)

Współczuje tych nie udanych:/ na szczęście już bliżej niż dalej końca, szkoda nerwów.
Kciuki&&&&&&&&&&&& za kolejne wizyty

Kasieq ty w zasadzie nie musisz się już oszczędzać ;) jeteś już prawie w 37 tyg, , więc można zaczynać mysie okien , podłóg na kolanach itd ;)
 
ginek nie powiedział nic czego bym nie wiedziała tzn. ,że dzieciaczki przy cukrzycy ciążowej rodzą się z większą masą urodzeniową :tak:

tylko ja nadal nie wiem ile waży junior teraz :no:
 
Asiu, Martuś niecierpliwce :-D

Ja wczoraj po wizycie wróciłam przed 22 - poślizg 2 godzinny, bo moja ginka po urlopie pierwszy dzień przyjmowała. Badania super, szyjka super. Tylko mój dzieć nadrabia jak zwykle wzrostem, bo ma chudy brzuszek, ale w normie. Waży 2800g.
Pani doktor wolałaby, abym zaczęła rodzić od 1.09, bo łożysko zaczyna dopiero dojrzewać. I moje maleństwo skopało panią dr przy robieniu usg :-D, a mnie kopało od godziny, bo siedziałam i byłam głodna ;)
Kolejna wizyta za 2 tyg i mnóstwo badań do zrobienia.
W sumie jako belfer wolę wrześniowe dzieciątko :-)


ja też po wizycie, według ginka z grzybkiem lepiej, zostały mi czopki to je mam skończyć
szyjka zamknieta, dzieć ułożony w dół, tętno ok
ja kolejna wizytę mam dopiero 7 wrzesnia bo ginek na urlop idzie :no:
dał mi tylko na badania mocz, morfologia i HBS czy HPV? a wymaz to niby kiedy pobierze?
nic na wadze nie przybrałm, stanęłam na 64kg i martwię się,że dziec nie rośnie skoro ja nie tyję :no: ginek zaczął coś tłumaczyc o wcześniakach i dzieciach po cukrzycowych, ale nie powiedział czy mały rośnie czy nie a usg nie robił :no: chyba sobie pójde prywatnie i sprawdzę....
ciśnienie jak na mnie rekordowe 115/70 :tak:
dzis jak zaczęłam choddzić to mnie zaczęły jajniki kłuć :no:, już myślałam,że to może kolka ale z obu stron jednoczesnie :eek: a ginek na to,że co się dziwię skoro niedługó rodze, jakie niedługo dopiero we wrześniu...choc on twierdzi,że natura sama zdecyduje bo najbardziej miarodajne jest usg z 22 tyg i 38 tyg :baffled:

wdech i wydech
wszystko ok
nie stresuj się tak, bądź dobrej myśli


Ja trafiłam dziś na położniczy. Ciśnienie nie spadało od rana , kreowało się po tabletkach 145/80, potem 165/85 itd , a cały dzień nie czułam mojej królewny... do tego stopy mi spuchły i wogóle kiepsko się czułam. Położyli mnie na kozetce na porodówce i podłączyli ktg. Musiałam mocno przyciskać ten czujnik , żeby było słychać tętno, i wtedy moja księżniczka się oburzyła i się zaczęła kręcić , co mnie bardzo uspokoiło. Ciśnienie spadło do 135/85 i lekarz powiedział , że pewnie dopiero tabletki zadziałąły , ale zapis ktg jest ok i jak chcę to mnie zostawi na oddziale , ale jak chce to mam jechać do domu. Tak więc pojechałam do domu. Ale leżąc na tej kozetce tak około 45min trafiłam na ostanią fazę porodu w sali obok. Słuszałam tylko krzyki , a po kilkunastu minutach płacz dziecka - bardzo donośny - aż się wruszyłam... aż trudno uwierzyć , że my też to niedługo tego doświadczymy ehhh:tak:

bardzo się cieszę, że wszystko już ok
odpoczywaj


hejka ;)
my już bez krążka :-) , mocz i krewa są okej, szyjka rozwarta na 1cm i miękka, leki odstawione, macica stawia mi sie dosc często , no i czekamy na dalszy rozwój sytuacji :tak:;-)

no to czekamy na rozwój sytuacji :tak:
 
ginek nie powiedział nic czego bym nie wiedziała tzn. ,że dzieciaczki przy cukrzycy ciążowej rodzą się z większą masą urodzeniową :tak:

tylko ja nadal nie wiem ile waży junior teraz :no:

hm, to ja nie wiem w takim razie, moja cukrzyca chyba naciagana troche bo na usg w 33tc synek wazyl 2300. oczywiscie biorac pod uwage granice bledu to chyba jednak nie bedzie duzy wagowo. ale zobaczymy.

Asiu, Martuś niecierpliwce :-D

Ja wczoraj po wizycie wróciłam przed 22 - poślizg 2 godzinny, bo moja ginka po urlopie pierwszy dzień przyjmowała. Badania super, szyjka super. Tylko mój dzieć nadrabia jak zwykle wzrostem, bo ma chudy brzuszek, ale w normie. Waży 2800g.
Pani doktor wolałaby, abym zaczęła rodzić od 1.09, bo łożysko zaczyna dopiero dojrzewać. I moje maleństwo skopało panią dr przy robieniu usg :-D, a mnie kopało od godziny, bo siedziałam i byłam głodna ;)
Kolejna wizyta za 2 tyg i mnóstwo badań do zrobienia.
W sumie jako belfer wolę wrześniowe dzieciątko :-)

no bo nic nie pisalas to juz sie zaczelam bac ze i Ty trafilas na oddzial :p ale super ze wszystko dobrze :)
 
aleburbardzo sie ciesze ze to falszywy alarm i wsio sprawdzone i nadal jestescie w 2paczku jeszcze mamy troszke czasu:)ale co sie nasluchalas to Twoje heh dobrze ze na pierwsza faze nie trafilas ostatnia to juz podobno lajcik bo wiesz ze zaraz bedziesz miala Dzidzie przy sobie:)

Palemko no to u Was pewnie szalenstwo staran wywolywania:p ;) ciasna nie ciasna jak weszlo to wyjdzie hihi dasz rade &&&&&&&&

*martusia nie boj zaby hehe na pewno sama nie zostaniesz widzisz jak sprawy nabieraja rozpedu z dnia na dzien na Nas jeszcze pora;)

kasieq mam dokladnie takie same objawy tdez doktorek powiedzial ze glowka nisko i ze malenkie rozwarcie jest, zeby nie szalec hehe i Mala tez gmyra jak to napisalas o skurczach macicy nie wspominajac:p

doti to dobre wiesci nam przynosisz cieszymy sie razem z Toba to bedzie wysokie i chudziutkie Malenstwo po Mamie czy po Tacie:p??
 
reklama
Do góry