reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki u lekarza.

reklama
&&& za wizyty.


odebrałam dziś wyniki krwi ale wizyta dopiero w czwartek
WBC:10,2 RBC:4,69 HGB:12,9g/dl HCT:42,6% PLT:202 PCT:202%pg MCV:91g/dl MCH:27,5% MCHC:30,3 RDW:12,3 MPV:10,0 PDW:18,5%

LYM%-23.5 (2,3) MON% 4,8 (0,4) GRA% 71,7 (7,5)

HBS ujemny
MOcz: SG -1,025 pH 7,0 URO 0,2 clear, yellow
zobaczymy co lekarz powie.
 
Kasia P-P u mnie w szpitalu wyznaczają termin 2 tygodnie przed terminem...:tak: moja koleżanka w innym szpitalu też miała 2 tygodnie przed terminem :tak:


Heh, dziś byłam na usg (ostatnie miałam 5 tygodni temu) no i ostatecznie miało być potwierdzone że będzie cc. I niespodzianka. Brak łożyska przodującego. Na szyjkę napiera główka, a łożysko jakimś CUDEM się podniosło. A było brzeżnie przodujące, 1 mm od ujścia szyjki i nie zanosiło się na poprawę bo to był 33 tydzień... a teraz nagle w 38 tyg jest wszystko ok, możemy rodzić naturalnie :tak: dzidziol waży ponad 3 kg więc chłopak jest w sam raz :-)))) miałam też pierwszy raz ktg i wszystko jest ok. Jestem tak szczęśliwa, że polazłam na zakupy i kupiłam sobie ciuszki na wyjście ze szpitala :-D normalnie nie mogę uwierzyć że wszystko jednak jest ok. Od 20 tygodnia słyszę że niedobrze, że będzie cc.
A teraz będę miała ten swój poród naturalny, aż mi pewnie w pięty pójdzie :cool: mówiłam lekarzowi że mąż się nastawił na przecinanie pępowiny, wspólny poród i takie tam... to dzisiaj lekarz mówi do M "no to będzie pan sobie ciął a nawet siekał tą pępowinę" :-D
 
Kasia no to Gratulację! Oż ilę bym dała, żeby to moje uparte dziecię się odwróciło, i Sn mogła bym mieć:baffled:
Jestem na trzech forach, na BB i na żadnym nie ma takiego upartego dziecia, wszystkie leżą grzecznie główką w dół!!!!
Zastanawiam się tylko jak ona leży, jeżeli mnie wali u góry, a główkę ma po prawej stronie u góry, może leży bokiem do kręgosłupa? Muszę się gin zapytać w czwartek:-D
 
Axari, położna w szkole rodzenia mówiła że mycie podłóg na kolanach z dupką do góry, pomaga się przekręcić dziecku. Nie wiem ile w tym prawdy, ale moje dziecię było ułożone poprzecznie i ja tę podłogę zaczęłam myć na tych kolanach (w łazience lśni) no i teraz synuś już przekręcony. Nie polecam jeśli jest zagrożenie wcześniejszym porodem, bo to jednak dość wyczerpujące zajęcie i mogłoby bardziej zaszkodzić niż pomóc.
 
jak jest czas to tak robią .. mi te badania kazal zrobić "w razie co" gdyby okazało sie że nie ma czasu bo na wynik trochę sie czeka a czasem sie zdarza że nie ma juz na co czekac i czasem warto miec juz jakiś wynik - co szpital to obyczaj :)

no i to jest spokojniejsze podejście
też wolałabym w razie czego badania mieć zrobione


nie jest dobrze :no: bylam dziś u ginka i okazało się,że mam mega grzybicę :wściekła/y:, której to moja poprzednia ginka "nie zauważyła" :no: ja jej wspominałam o upławach, ale według niej wszystko było ok ....nie mam też innych objawów jak świąd czy pieczenie...
dostałam globulki a w piątek następna wizyta zobaczymy, czy sie poprawiło:szok:
poza tym mam zapalenie mieszków włosów łonowych :szok: i zakaz golenia się :wściekła/y: zakaz sexu do porodu :no:

tak mnie ginek wytarmosił,że gwiazdy zobaczyłam :wściekła/y:
jedyny plus to,że szyjka trzyma :happy2:

ja z Om mam 26.08 a z usg 22.09 i oby junior się nie spieszył za bardzo ;-)

poza tym okazało się,że wziewne znieczulenie, czy jak to tam zwą jest za free w tutejszym szpitalu i mogę sobie wdychać do woli :-)
nie słuchalismy tętna maluszka :wściekła/y: nawet nie spytał czy czuje ruchy :no:

ja to mam szczeście do lekarzy nie ma co, co jeden to lepszy :wściekła/y:

jak nic nie mówił to pewnie dobrze
poza tym dobrze, że grzybek się leczy :)


Kasia P-P u mnie w szpitalu wyznaczają termin 2 tygodnie przed terminem...:tak: moja koleżanka w innym szpitalu też miała 2 tygodnie przed terminem :tak:

DoTi
dowiedz sie jeszcze dokladnie bo mi powiedziała polożna w szpitalu, że jak nie masz badań to znieczulenie jest płatne :tak:, że wszystkie badania musisz już mieć ze sobą :tak:

Stokrotka najważniejsze, że lekarz zauważyl grzybka i go juz leczy :tak:

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :)


Joasiu my sie szykujemy na 16 :D ciekawe, czy następna wizyta nam sie zgra :-D

dzięki kobieto
cobym bez ciebie zrobiła???
tak anestezjolog mi powiedział
moja ginka też tak mówiła

ale zapytam na wizycie jeszcze raz




Heh, dziś byłam na usg (ostatnie miałam 5 tygodni temu) no i ostatecznie miało być potwierdzone że będzie cc. I niespodzianka. Brak łożyska przodującego. Na szyjkę napiera główka, a łożysko jakimś CUDEM się podniosło. A było brzeżnie przodujące, 1 mm od ujścia szyjki i nie zanosiło się na poprawę bo to był 33 tydzień... a teraz nagle w 38 tyg jest wszystko ok, możemy rodzić naturalnie :tak: dzidziol waży ponad 3 kg więc chłopak jest w sam raz :-)))) miałam też pierwszy raz ktg i wszystko jest ok. Jestem tak szczęśliwa, że polazłam na zakupy i kupiłam sobie ciuszki na wyjście ze szpitala :-D normalnie nie mogę uwierzyć że wszystko jednak jest ok. Od 20 tygodnia słyszę że niedobrze, że będzie cc.
A teraz będę miała ten swój poród naturalny, aż mi pewnie w pięty pójdzie :cool: mówiłam lekarzowi że mąż się nastawił na przecinanie pępowiny, wspólny poród i takie tam... to dzisiaj lekarz mówi do M "no to będzie pan sobie ciął a nawet siekał tą pępowinę" :-D

no to super
same dobre wieści
 
&&& za wizyty.


odebrałam dziś wyniki krwi ale wizyta dopiero w czwartek
WBC:10,2 RBC:4,69 HGB:12,9g/dl HCT:42,6% PLT:202 PCT:202%pg MCV:91g/dl MCH:27,5% MCHC:30,3 RDW:12,3 MPV:10,0 PDW:18,5%

LYM%-23.5 (2,3) MON% 4,8 (0,4) GRA% 71,7 (7,5)

HBS ujemny
MOcz: SG -1,025 pH 7,0 URO 0,2 clear, yellow
zobaczymy co lekarz powie.

po co nam normy? nie jestesmy lekarzami zeby Ci orzec cokolwiek. poza tym ciezarne maja inne normy. zobaczysz co Ci lekarz powie. z tego wszystkiego HBS najwazniejszy.



Heh, dziś byłam na usg (ostatnie miałam 5 tygodni temu) no i ostatecznie miało być potwierdzone że będzie cc. I niespodzianka. Brak łożyska przodującego. Na szyjkę napiera główka, a łożysko jakimś CUDEM się podniosło. A było brzeżnie przodujące, 1 mm od ujścia szyjki i nie zanosiło się na poprawę bo to był 33 tydzień... a teraz nagle w 38 tyg jest wszystko ok, możemy rodzić naturalnie :tak: dzidziol waży ponad 3 kg więc chłopak jest w sam raz :-)))) miałam też pierwszy raz ktg i wszystko jest ok. Jestem tak szczęśliwa, że polazłam na zakupy i kupiłam sobie ciuszki na wyjście ze szpitala :-D normalnie nie mogę uwierzyć że wszystko jednak jest ok. Od 20 tygodnia słyszę że niedobrze, że będzie cc.
A teraz będę miała ten swój poród naturalny, aż mi pewnie w pięty pójdzie :cool: mówiłam lekarzowi że mąż się nastawił na przecinanie pępowiny, wspólny poród i takie tam... to dzisiaj lekarz mówi do M "no to będzie pan sobie ciął a nawet siekał tą pępowinę" :-D

super wiesc :)
 
reklama
Do góry