P
patrysia*
Gość
Kciuki za wizyty &&& ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kasia P-P u mnie w szpitalu wyznaczają termin 2 tygodnie przed terminem...moja koleżanka w innym szpitalu też miała 2 tygodnie przed terminem
![]()
jak jest czas to tak robią .. mi te badania kazal zrobić "w razie co" gdyby okazało sie że nie ma czasu bo na wynik trochę sie czeka a czasem sie zdarza że nie ma juz na co czekac i czasem warto miec juz jakiś wynik - co szpital to obyczaj![]()
nie jest dobrzebylam dziś u ginka i okazało się,że mam mega grzybicę
, której to moja poprzednia ginka "nie zauważyła"
ja jej wspominałam o upławach, ale według niej wszystko było ok ....nie mam też innych objawów jak świąd czy pieczenie...
dostałam globulki a w piątek następna wizyta zobaczymy, czy sie poprawiło
poza tym mam zapalenie mieszków włosów łonowychi zakaz golenia się
zakaz sexu do porodu
tak mnie ginek wytarmosił,że gwiazdy zobaczyłam
jedyny plus to,że szyjka trzyma
ja z Om mam 26.08 a z usg 22.09 i oby junior się nie spieszył za bardzo ;-)
poza tym okazało się,że wziewne znieczulenie, czy jak to tam zwą jest za free w tutejszym szpitalu i mogę sobie wdychać do woli :-)
nie słuchalismy tętna maluszkanawet nie spytał czy czuje ruchy
ja to mam szczeście do lekarzy nie ma co, co jeden to lepszy![]()
Kasia P-P u mnie w szpitalu wyznaczają termin 2 tygodnie przed terminem...moja koleżanka w innym szpitalu też miała 2 tygodnie przed terminem
DoTi dowiedz sie jeszcze dokladnie bo mi powiedziała polożna w szpitalu, że jak nie masz badań to znieczulenie jest płatne, że wszystkie badania musisz już mieć ze sobą
Stokrotka najważniejsze, że lekarz zauważyl grzybka i go juz leczy
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Joasiu my sie szykujemy na 16ciekawe, czy następna wizyta nam sie zgra
![]()
Heh, dziś byłam na usg (ostatnie miałam 5 tygodni temu) no i ostatecznie miało być potwierdzone że będzie cc. I niespodzianka. Brak łożyska przodującego. Na szyjkę napiera główka, a łożysko jakimś CUDEM się podniosło. A było brzeżnie przodujące, 1 mm od ujścia szyjki i nie zanosiło się na poprawę bo to był 33 tydzień... a teraz nagle w 38 tyg jest wszystko ok, możemy rodzić naturalniedzidziol waży ponad 3 kg więc chłopak jest w sam raz :-)))) miałam też pierwszy raz ktg i wszystko jest ok. Jestem tak szczęśliwa, że polazłam na zakupy i kupiłam sobie ciuszki na wyjście ze szpitala
normalnie nie mogę uwierzyć że wszystko jednak jest ok. Od 20 tygodnia słyszę że niedobrze, że będzie cc.
A teraz będę miała ten swój poród naturalny, aż mi pewnie w pięty pójdziemówiłam lekarzowi że mąż się nastawił na przecinanie pępowiny, wspólny poród i takie tam... to dzisiaj lekarz mówi do M "no to będzie pan sobie ciął a nawet siekał tą pępowinę"
![]()
&&& za wizyty.
odebrałam dziś wyniki krwi ale wizyta dopiero w czwartek
WBC:10,2 RBC:4,69 HGB:12,9g/dl HCT:42,6% PLT:202 PCT:202%pg MCV:91g/dl MCH:27,5% MCHC:30,3 RDW:12,3 MPV:10,0 PDW:18,5%
LYM%-23.5 (2,3) MON% 4,8 (0,4) GRA% 71,7 (7,5)
HBS ujemny
MOcz: SG -1,025 pH 7,0 URO 0,2 clear, yellow
zobaczymy co lekarz powie.
Heh, dziś byłam na usg (ostatnie miałam 5 tygodni temu) no i ostatecznie miało być potwierdzone że będzie cc. I niespodzianka. Brak łożyska przodującego. Na szyjkę napiera główka, a łożysko jakimś CUDEM się podniosło. A było brzeżnie przodujące, 1 mm od ujścia szyjki i nie zanosiło się na poprawę bo to był 33 tydzień... a teraz nagle w 38 tyg jest wszystko ok, możemy rodzić naturalniedzidziol waży ponad 3 kg więc chłopak jest w sam raz :-)))) miałam też pierwszy raz ktg i wszystko jest ok. Jestem tak szczęśliwa, że polazłam na zakupy i kupiłam sobie ciuszki na wyjście ze szpitala
normalnie nie mogę uwierzyć że wszystko jednak jest ok. Od 20 tygodnia słyszę że niedobrze, że będzie cc.
A teraz będę miała ten swój poród naturalny, aż mi pewnie w pięty pójdziemówiłam lekarzowi że mąż się nastawił na przecinanie pępowiny, wspólny poród i takie tam... to dzisiaj lekarz mówi do M "no to będzie pan sobie ciął a nawet siekał tą pępowinę"
![]()