reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki u lekarza.

Jeszcze jedno pytanko do dziewczyn korzystających z opieki NFZ - macie prze sobie wyniki badań czy zostają w karcie u lekarza? Moje są u lekarza i zastanawiam się czy zostaną one mi w najbliższym czasie dane czy może badania wymagane w szpitalu mam zrobić jeszcze raz prywatnie? w moim przypadku byłaby to grupa krwi, hbs i owa

ja dostaje wyniki badan po omowieniu z lekarzem. zaraz Ci napisze z ksiazki jakie badania do szpitala.

do szpitala:
-dowod osobisty
-ubezpieczenie
-karta ciazy
-grupa krwi + czynnik Rh
-HBS Ag lub szczepienie WZW
-odczyn WR
-badania USG w tym robione po 36tc
-ostatnia morfologia + mocz
-inne istotne wyniki badan/konsultacje
-leki jesli na stale przyjmujesz
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ryba ale to nie jest tak, ze jak nie zapłacisz to polozna Cię oleje... nie ma tak... ona ma obowiązek tak samo jak ta, której Ty płacisz, zeby się Tobą zajęła bo ona za Was bierze odpowiedzialność... nie moze zostawić ot tak sobie...a skąd wiesz, ze ta co jej zapłacisz zajmie się Tobą dobrze?? jeżeli masz znajomą znasz ją itd to cos innego , ale jak wybierasz obcą babę i dajesz jej tylko zarobić to równie dobrze może wziać kasę i Cię olać...są rożne polożne jak i różni lekarze jak i różne szpitale...
 
Jeszcze jedno pytanko do dziewczyn korzystających z opieki NFZ - macie prze sobie wyniki badań czy zostają w karcie u lekarza? Moje są u lekarza i zastanawiam się czy zostaną one mi w najbliższym czasie dane czy może badania wymagane w szpitalu mam zrobić jeszcze raz prywatnie? w moim przypadku byłaby to grupa krwi, hbs i owa

ja chodzę i na NFZ i prywatnie i za każdym razem dostaje wyniki badań bo są to Twoje badania, nie wlasność lekarza - takie badanie jak grupa krwi powinnas mieć w karcie ciaży...nie wpisany sam wynik tylko moeć wynik z podpisem i lekarz musi Ci to wydać...


Martusia z tego co Ty dopisałaś ja musiałam miec tylko to

-dowod osobisty
-ubezpieczenie
-karta ciazy
-grupa krwi + czynnik Rh
 
temat szpitalny sie zaczal widze :)

ja jeszcze nie ogarnelam tego tematu, ale w najblizszym czasie jade do Szpitala Praskiego przy ZOO-ponoc opieka lekarska itp super, gorzej jednak z warunkami ale przeciez nie jade na wakacje, tylko obchodzi mnie zeby sie dzieckiem zajeto. mam go najblizej od siebie, latwy dojazd w 10 min i juz raz na IP bylam.

moja znajoma rodzila na Karowej. chyba wspomnien nie ma zbyt dobrych. poszukam i wkleje linka z opisem z bloga :).

poloznej nie wykupuje, zastanawiam sie nad porodem rodzinnym. w tym szpitalu kosztuje on 100zl-wiec az zal by nie brac, no i o ile bedzie SN [boje sie tego bolu jak diabel swieconej wody].

Mama, Tata, Emilka i Kot: Rodzić po ludzku? - na temat porodu na Karowej...
 
zgadzam sie ze zaleznie od czlowieka wszystko jest! my np pomimo ze prywatnie chodzilismy i placilismy naprawde mega kase za wizyty to kilkukrotnie zmienialismy lekarzy , az trafilismy na tego ktory nas nei olewa . zgadzam sie ze koszt wizyt ,lekow porownywalny do wyprawki makabra my juz bardzo dawno temu policzylismyz e wydalismy ju z1700e na te przyjemnosci a bylo to chyba w kwietniu ! no ale nic moze z drugim bedzie łatwiej
a ja lece robic krokieciki z pieczarkami i serem i popijam cocacole cherry:) pamietacie ją jeszcze?? kiedys jak chodzilam do szkoly to byl szał na nią a pozneij kupe lat jej nie widzialam a jak ostatnio zobaczylam w sklepie to jak male dziecko pakowalam do koszyka :) a no i jestem w trakcie poszukiwania gumy hubba buba ,jak w kwietniu bylam w Pl zeszlam wsyzstkie sklepy i nigdzi enei znalazlam ale tutaj ponoc jest czasami w pl sklepie i juz si eumowilam z babka ze jak bedzie to ma zachowac dla mnie 4paczki:)
 
Ryba ale to nie jest tak, ze jak nie zapłacisz to polozna Cię oleje... nie ma tak... ona ma obowiązek tak samo jak ta, której Ty płacisz, zeby się Tobą zajęła bo ona za Was bierze odpowiedzialność... nie moze zostawić ot tak sobie...a skąd wiesz, ze ta co jej zapłacisz zajmie się Tobą dobrze?? jeżeli masz znajomą znasz ją itd to cos innego , ale jak wybierasz obcą babę i dajesz jej tylko zarobić to równie dobrze może wziać kasę i Cię olać...są rożne polożne jak i różni lekarze jak i różne szpitale...

Biore połozną poleconą przez koleżanke, więc wiem, że moge liczyc na dobra opiekę. nie twierdzę, że kazda położna będąca na dyżurze mnie oleje, tylko boję się na kogo trafię, a nie chciałabym trafić na taką, która będzie wyjątkowo wredna albo po prostu będzie miała mnie w nosie. Rożnie to bywa niestety, czasami ma sie szczęście trafić na dobra połozną, a czasem niestety nie. Ja chce to ryzyko wykluczyć i nie musiec się chociaz tym przejmować. Wiem, że bedę sie pewniej i spokojniej czuła mając wykupioną opiekę połoznej i dla własnego komfortu psychicznego (i nie tylko psych.) jestem skłonna te pieniądze wydać.

Co do kosztów lekarzy, leków itd. to nawet tego nie liczę. Wizyt miałam duzo z racji zagrożonej ciąży, leków tez troche łykałam, wszystkie badania prywatnie, więc troche kasy wydaliśmy. Na samą wyprawkę, która jeszcze nawet nie jest kompletna poszły już grube tys.zł - wiem bo sobie zapisuję i aż sama się zdziwiłam :) Ale po pierwsze liczylismy sie z tym decydując się na dziecko, a po drugie to kropla w morzu w porównaniu do czekających nas jeszcze wydatków :) ostatnio ktos wyliczył ze utrzymanie dziecka do 18 chyba roku życia to niecałe 300tys.zł, więc dużo jeszcze przed nami :)
 
Ostatnia edycja:
jeśli chodzi o koszty lekarza i leczenia, to jak na razie od samego początku ciąży wyniosło mnie wszystko 800 zł, w tym lekarz 7 wizyt (w tym jedna bezpłatna), dentysta 5 wizyt (w tym 4 bezpłatne a jedna to koszt 30 zł za leczenie dziąsła :)) i badania toksoplazmoza, mocz 2x morfologia 2x, glukoza 50 i 75, 4 dniowy pobyt w szpitalu a z lekarstw to tylko kwas foliowy. 5000 to dla mnie jakiś koszmar, najlepiej nie chorować. 5000 to mnie wyniesie (mam nadzieję) ciąża razem z wyprawką.
 
Chyba w każdym szpitalu mają troszkę inne wymagania co do badań. W takim razie na najbliższej wizycie zapytam o te wyniki bo 2 miesiące już tylko zostały więc nigdy nie wiadomo co się będzie dziać.
 
mnie a raczej nas ciaza nie wynosi duzo jak narazie, jedyne wizyty w prywatnych klinikach stomatologicznych 2 x 160zl] no i witaminki i ewentualnie leki. a i 2 x razy usg za 90zl.
 
reklama
jasminum no to supcio ze tylko 800zł!!! ehh tyle to ja wydalam chyba w pl przez 5tyg na lekarzy i dentyste ! no ale nie kasa najwazniejsza , u nas gdybysmy nie wydali tych pieniedzy Małego by nie było wiec nie liczymy ze wpakowana w błoto ale fajnei jak nie trzeba az tyle jej wydac i miec wiecej na dzidzie i rodzinke
 
Do góry