D
Doloress
Gość
Ryba super, że wszystko ok, a Ty nie nerwuj się, spokój, odpoczynek...
Krakowianka to dobrze, że z dzieciątkiem wszystko ok. Porób badania, które musisz. Mój ginekolog na opuchliznę pozwolił mi łykać cykol3ford, jest w aptece lioven, a w drogeriach maści z korą dębu
Marta ja o tej godzinie to przewracam się kolejny raz na drugą stronę
Lilianna a o co chodzi z tą szyjką, bo ja też po łyżeczkowaniu?
Pok no niestety szara Polska rzeczywistość
Fasolka to dobrze, że dobrze. Leż plackiem. Zbij te minusowe kilogramy, mogę Ci oddać parę i nie nerwuj się za bardzo to i ciśnienie się unormuje. Przytulam. Bądź silna i dzielna.
Pajeczko kochana przytulam. Musisz zastosować się do zaleceń lekarza i leż plackiem obyś nie musiała wylądować w szpitalu i aby się wszystko unormowało. Trzymam kciuki. Jesteś dzielna. Poradzisz sobie.
Pajka, Fasolka relax, odpoczynek i leżakowanie nakazane i no stres!!!!
Merlin ech ale przeżycia oby pierwsze i ostatnie dla Ciebie w tej ciąży. I niestety potwierdza się, że wiekszość lekarzy to buraki, a my same biedne w tym szpitalu. leżąc czułam się jak idotka. I leżakuj na lewym boczku
Asiu to ja się cieszę bardzo, że u Ciebie ok i że masz rewelacyjny zamek Jak tak umiesz rozśmieszać i rozluźniać ludzi to ja się zgłaszam, bo smutas jestem
Stokrotka no to na buca trafiłaś. Ale musisz wierzyć, że wszystko ok. A co do tej szyjki to całkiem bezsensu. Chrzaniony nfz ;/
Krakowianka to dobrze, że z dzieciątkiem wszystko ok. Porób badania, które musisz. Mój ginekolog na opuchliznę pozwolił mi łykać cykol3ford, jest w aptece lioven, a w drogeriach maści z korą dębu
Marta ja o tej godzinie to przewracam się kolejny raz na drugą stronę
Lilianna a o co chodzi z tą szyjką, bo ja też po łyżeczkowaniu?
Pok no niestety szara Polska rzeczywistość
Fasolka to dobrze, że dobrze. Leż plackiem. Zbij te minusowe kilogramy, mogę Ci oddać parę i nie nerwuj się za bardzo to i ciśnienie się unormuje. Przytulam. Bądź silna i dzielna.
Pajeczko kochana przytulam. Musisz zastosować się do zaleceń lekarza i leż plackiem obyś nie musiała wylądować w szpitalu i aby się wszystko unormowało. Trzymam kciuki. Jesteś dzielna. Poradzisz sobie.
Pajka, Fasolka relax, odpoczynek i leżakowanie nakazane i no stres!!!!
Merlin ech ale przeżycia oby pierwsze i ostatnie dla Ciebie w tej ciąży. I niestety potwierdza się, że wiekszość lekarzy to buraki, a my same biedne w tym szpitalu. leżąc czułam się jak idotka. I leżakuj na lewym boczku
Asiu to ja się cieszę bardzo, że u Ciebie ok i że masz rewelacyjny zamek Jak tak umiesz rozśmieszać i rozluźniać ludzi to ja się zgłaszam, bo smutas jestem
Stokrotka no to na buca trafiłaś. Ale musisz wierzyć, że wszystko ok. A co do tej szyjki to całkiem bezsensu. Chrzaniony nfz ;/