reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki u lekarza.

reklama
Kasia, weszłam tylko żeby Ci napisać, że ja wczoraj otrzymałam mój detektor...nic nie znalazłam, zdenerwowałam się i rzuciłam w kąt. Ale pomyślałam sobie, że spróbuję raz jeszcze...I chyba udało się, ale nie mam pewności, czy to nie był mój? Przyłożyłam zaraz do serca i chociaż mi też serce waliło jak szalone, zaraz od nowa odszukałam tamto miejsce i słyszałam trochę szybsze bicie. Nie chcę nadużywać tego detektora, chcę góra raz w tygodniu, albo w jakimś wyjątkowym wypadku, ale chciałam Cię uprzedzić, że niekoniecznie musi się udać, co nie będzie znaczyło nic złego. 3mam kciuki:)

Ja znalazłam tętno dziecka niemal od razu, może w pół minuty :) natychmiast przyłożyłam drugą rękę do swojej szyi żeby porównać tętno własne z tym które słyszałam, ale moje było o połowę wolniejsze. Na wyświetlaczu wyświetlało się tętno 147 i było je słychać bardzo wyraźnie, ale krótko. Dzidzia się rusza, przemieszcza i co chwilę trzeba szukać od nowa. Ale grunt że usłyszałam że maluch żyje, więc już się nie martwię, mam już większy komfort psychiczny, bo wczoraj to już w depresję zaczęłam wpadać.
 
Jestem juz po wizycie :-) wszystko w jak najleprzym porzadku .Wszystkie wymiary i przepływy książkowe pępowina prawidłowa łozysko tez wielkosc ciazy 12/13 tydz .Płec nie wiadomo lekarz powiedział ze nie bedzie zgadywac bo nie widac .Miesniaków jest kilka ,jeden duzy reszta mała nie rosną i sa tak umiejscowione ze nie przeszkadzają dzidzi.A mamusia mega szczesliwa.
Acha i na wadze dalej -3 kg i lekarz powiedział ze bardzo dobrze (mam spora nadwage) ,cisnienie o dziwo tez w normie :-).
A teraz foto

2012-03-08 10;17;52.jpg
 
Jestem juz po wizycie :-) wszystko w jak najleprzym porzadku .Wszystkie wymiary i przepływy książkowe pępowina prawidłowa łozysko tez wielkosc ciazy 12/13 tydz .Płec nie wiadomo lekarz powiedział ze nie bedzie zgadywac bo nie widac .Miesniaków jest kilka ,jeden duzy reszta mała nie rosną i sa tak umiejscowione ze nie przeszkadzają dzidzi.A mamusia mega szczesliwa.
Acha i na wadze dalej -3 kg i lekarz powiedział ze bardzo dobrze (mam spora nadwage) ,cisnienie o dziwo tez w normie :-).
A teraz foto

Zobacz załącznik 444755


gratuluje:):):)
 
Fasolka gratulacje. Cieszę się ogromnie, że wszystko jest ok. A fotki - mega wyraźne :)))

Oby więcej takich pozytywnych informacji po dzisiejszych wizytach :)
Ja chyba osiwieję do tej 17.00.
 
reklama
Do góry