reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześnióweczki

Współczuję marudo202! U mnie całe 16 stopni ;) niestety nogi tak czy siak spuchnięte. Dzisiaj umówiłam się na zakup nosidełka/fotelika dla małej. Mam nosidełko dołączone do wózka ale nie ma niestety żadnych atestow. A wy jakie macie?

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Współczuję marudo202! U mnie całe 16 stopni ;) niestety nogi tak czy siak spuchnięte. Dzisiaj umówiłam się na zakup nosidełka/fotelika dla małej. Mam nosidełko dołączone do wózka ale nie ma niestety żadnych atestow. A wy jakie macie?

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie też chłodno a nogi jak balony. Ja również mam nosidełko z kompletu od wózka. Zresztą wózek pożyczony od brata. W nosidełku jeździło 2 dzieci. Spełniło swoje zadanie. Więc wydaje mi się , że nie ma co przesadzać.
Dzisiaj przeszłam jakieś załamanie nerwowe , aż się wystraszyłam. Korzystając z energii z jaką wstałam dziś rano z łóżka zabrałam się za porządki takie gruntowne przedewszystkim w szafach u syna w których było pełno "potrzebnych rzeczy" na kiedyś. W pewnym momencie poczułam , że cała energia ze mnie uszła. Poczułam od środka jakieś poddenerwowanie ręce mi odmówiły posłuszeństwa. Jakbym jakiejs nerwicy dostała. Zmierzyłam ciśnienie , było idealne. Czym prędzej położyłam się do łóżka i zasnęłam. Pomogło.
Bogu dzięki , że moje dziecko jest już duże i może się sam sobą zająć. Podziwiam dziewczyny , które mają małe dzieci i nie mogą sobie pozwolić na odpoczynek kiedy tylko by tego potrzebowały.
Pragnę aby był już wrzesień, bo zwariuję
 
Maruda 202 u mnie to samo teraz spojrzałam na termometr i 46 stopni w słońcu ale co chwile chowa się za chmurami a jest tak parno zero wiatru że ciężko to wytrzymać aż się nic nie chce
U mnie nogi i ręce też popuchnięte a co jak wszystkie to wszystkie nie będe gorsza, a wczoraj wieczorem to zrobiłam zdjęcia żeby pokazać lekarzowi jakie nieraz mam śliczne nóżki
Mała też dobrze ćwiczy sobie w brzuszku zwłaszcza rozciąganie że cały brzuch mi chodzi
 
Maruda 202 u mnie to samo teraz spojrzałam na termometr i 46 stopni w słońcu ale co chwile chowa się za chmurami a jest tak parno zero wiatru że ciężko to wytrzymać aż się nic nie chce
U mnie nogi i ręce też popuchnięte a co jak wszystkie to wszystkie nie będe gorsza, a wczoraj wieczorem to zrobiłam zdjęcia żeby pokazać lekarzowi jakie nieraz mam śliczne nóżki
Mała też dobrze ćwiczy sobie w brzuszku zwłaszcza rozciąganie że cały brzuch mi chodzi
Współczuję upału. Już wolę ten dzisiejszy deszcz mimo , że usypiam na stojąco.
 
Aniaczarnula a w jakim wieku masz dziecko? ja mam w domu 10 latka i 3,5latka ten starszy coś mi pomaga ale ten młodszy to rozrabiaka nr 1
Szkoda mi ich trochę bo przez ciażę siedzą całe wakacje w domu ale w przyszłym roku im to wynagrodzę:)
 
Reille ja też staram się nie myśleć o porodzie zresztą jest do przeżycia ale tak jak i ty już bardzo często zastanawiam się jaka będzie ta moja księżniczka?
 
Majorcia ja mam 11 latka. Już nie może się doczekać siostry. Teraz dopiero widać jak bardzo brakowało mu rodzeństwa. I nie powiem taki chłop to duża pomoc. Zobaczymy co będzie potem.
A twój 3,5 latek pewnie też potrzebuje dużo uwagi
 
tak ale bardziej na szczęście uwagi brata niż mojej, to fajną będziesz miała różnicę między dziećmi syn już Ci dużo pomoże zaopiekuje się nie musisz się obawiać o bezpieczeństwo Lenki bo z tym moim małym to jeszcze różnie bywa będę musiała bardzo uważac żeby jej np nienakarmił gumą rozpuszczalną
 
reklama
Oczy dookoła głowy. Taka sytuackja była u mojego brata. Nie mogłam patrzeć jak ich syarsza córa dosłownnie wchodziła na małego Bartusia. A wdzystko z miłości [emoji13]
 
Do góry