reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześnióweczki

Rosie zazdroszczę to powodzenia:)
A cc bedziesz miala? Ja na 30.09 termin i jak nic sie nie zadzieje to 08.10 do szpitala a to jeszcze czasu a czasuu i sie dluzy:D
 
reklama
Maruda202 nie martw się jak będziesz w domku laktacja się napewno unormuje . A jak Ty się czujesz po cc ? Ja mam nadzieję ze u mnie w szpitalu tak długo nie trzymają po cc bo zwariuje [emoji53]

No wiadomo,nie ma jak w domu ale wole tu siedziec tyle ile trzecba niz wyjsc szybko a potem bujac sie po szpitalach hdyby cos nie tak bylo ze mna czy dzieckiem.A tak jestesmy razem nawet gdyby cos bo z zasady wypuszczaja razem matke i dziecko nawet gdy tylko jednemu cos dolega.A tak jak juz wyjdziesz to na polozniczy nie wrocisz wiec albo szpital dla dorosłych albo dzieciecy no i rozłąka,eh nie chce nawet myśleć.Wiec tak ode mnie to naprawde polecam nie wyrywac się na gwałt do domu tylko upewnić że wszystko jest jak należy.
 
Rosie zazdroszczę to powodzenia:)
A cc bedziesz miala? Ja na 30.09 termin i jak nic sie nie zadzieje to 08.10 do szpitala a to jeszcze czasu a czasuu i sie dluzy:D

Dzieki dzieki , nie wiem jeszcze jak wszystko sie potoczy planowo ide na wywołanie i bedzie możliwość w wodzie tak jak chciałam ale tylko jesli z
Mała bedzie wszystko wporzadku , jesli nie to możliwość cc bedzie


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A sama cesarka-no cóż jak same wiecie gdybym miała wybór to rodziłabym naturalnie no ale jest jak jest...No boli,wszak to operacja no i narusza wiele powłok w brzuchu,szwy ciągną a ruszać się trzeba rzeby zakrzepów nie było no i by blizna dobrze się goiła,poza tym co najważniesze trzeba się szybko uruchomić żeby móc opiekować się dzieckiem.Zaciskasz zęby i tyle,nie ma rady.
 
Zaraz po cieciu bylam na sali pooperacyjnej przez dobe i tu sie nie je nic,jak znieczulenie zaczyna puszczac to mozna pic po łyku niegazowanej wody.Przed przeniesieniem na oddział dostałam pierwszy posiłek-akurat to było śniadanie bo ja miałam wcześnie ciecie robione-bułka,masło,dżem i biały ser i powiem że było to jedno z pyszniejszych rzeczy jakie jadłam haha.A na oddziale dania nieco sie różnią od tych dla rodzących sn,są bardziej lekkostrawne co by jelita pracowały-np inny zestaw surówek,niezabielana zupa,inne pieczywo.Jadłam wszystko co dali i poki co nie miałam problemu :)
 
reklama
Część wszystkim dzisiaj o 2 .20 przyszła na świat Maja 3090 i 54 cm 10 punktów wszystkim nierozpakowanym życzę szybkich i w miarę bezbolesnych porodów
 
Do góry