wrześniowe mamy 2021

[Mono88]

Może więcej wody do posiłków, wtedy będzie łatwiej z kupą ? Tylko jak zachęcić do picia

Pije. Nie wiem czy dużo, bo chwilę pije, a potem gryzie ustnik od bidonu, wtedy zabieram.
Może to też moja wina, bo zamiast spokojnie powolutku to ja już bym chciała mu dać wszystko (co dozwolone oczywiście). A jeszcze 2 tyg temu się stresowałam i bałam dać cokolwiek A jak zaczęłam to możliwe, że przesadzam i mały brzuszek nie nadąża z nauką, jak sobie z tym pokarmem radzić

 

[ZielonaMamma]

Pije. Nie wiem czy dużo, bo chwilę pije, a potem gryzie ustnik od bidonu, wtedy zabieram.
Może to też moja wina, bo zamiast spokojnie powolutku to ja już bym chciała mu dać wszystko (co dozwolone oczywiście). A jeszcze 2 tyg temu się stresowałam i bałam dać cokolwiek A jak zaczęłam to możliwe, że przesadzam i mały brzuszek nie nadąża z nauką, jak sobie z tym pokarmem radzić

Ja synkowi dawałam kawałki, to miałam wrażenie, że przez pierwszy miesiąc wszystko mu tylko przelatuje przez jelita, bo w kupie wszystko było ale on robił często, codziennie.

 

[Mono88]

Dziś była kupka bez wysiłku, nawet nie wiedziałam, że zrobił Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Czytałam, że tak może być, że w pieluszce będzie widać wszystko, co dziecko zjadło Ale ciekawe tak swoją drogą, czy wszystko co dobre z tych kawałków organizm wyciąga, czy przepuszcza i nic nie bierze

 

[ZielonaMamma]

Dziś była kupka bez wysiłku, nawet nie wiedziałam, że zrobił Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Czytałam, że tak może być, że w pieluszce będzie widać wszystko, co dziecko zjadło Ale ciekawe tak swoją drogą, czy wszystko co dobre z tych kawałków organizm wyciąga, czy przepuszcza i nic nie bierze

Oby już dobrze było jelita się przyzwyczają i będzie coraz lepiej
Też mnie to ciekawi, czy z tych kawałków coś się dziecku wchłania. Córce zamierzam dawać kawalki na obiad, a na śniadanie kaszki łyżeczką. Synkowi kaszek nie dawałam na początku, a później nie zaakceptował, a to jest jednak szybkie jedzenie.

 

[sylwina09]

U nas rozszerzanie diety idzie opornie bo wszystko wypluwa i się krzywi. Co do zębów to że 4 czuć ale żaden jeszcze nie wyszedł. Co ciekawe pierwsze jak by górne siekacze miały iść. Mała jeszcze nie siedzi. Najlepiej to krzyczenie i piszczenie jej wychodzi to tak z radości robi ale na szczęście jest spokojna i przesypia noce

 

[Mono88]

Córce zamierzam dawać kawalki na obiad, a na śniadanie kaszki łyżeczką. Synkowi kaszek nie dawałam na początku, a później nie zaakceptował, a to jest jednak szybkie jedzenie.

U nas idzie kaszka manna ta kupna błyskawiczna. Pierwsze 3 łyżeczki super, otwiera buzię, zjada, a czym dalej to już mniej chętnie. Robię mu może z 50-70ml z czego większość ja potem zjadam
A musy owocowe z tubki dajecie?

 

[ZielonaMamma]

U nas idzie kaszka manna ta kupna błyskawiczna. Pierwsze 3 łyżeczki super, otwiera buzię, zjada, a czym dalej to już mniej chętnie. Robię mu może z 50-70ml z czego większość ja potem zjadam
A musy owocowe z tubki dajecie?

Ja zamierzam dawać. O tej porze roku "świeże" owoce i warzywa wcale nie są lepsze

 

[Mono88]

Ja zamierzam dawać. O tej porze roku "świeże" owoce i warzywa wcale nie są lepsze

Dokładnie tak. Ostatnio też zostałam skrytykowana za dawanie marchewki ze słoiczka, bo "tam pewnie sama chemia"... No a marchew ze sklepu to jest extra eko

 

[Arteris]

Naprawdę? Ja mojego cały czas uczę mama, słucha i jakby chciał powtórzyć, ale nic nie wychodzi on właściwie nadal głuży, do gaworzenia jeszcze chyba nie przeszedł
a do raczkowania to jeszcze jeszcze, pewnie prędzej te ząbki wyjdą, których nie ma, a które rodzina też nam wróżyła od 2 msca życia, jak tylko zaczął się ślinić
A miałyście problemy z kupką na początku rozszerzania diety? U nas na samej piersi kupka była co 7-8 dni, teraz po rd jeszcze się nie uregulowało, ale dziś była na 6 dzień i płacz i wysiłek duży. Nie wiem jak mu pomóc. Daje świeże jabłko, jadł śliwkę z tubki, co jeszcze można zrobić, żeby mu uregulować? Czekać aż samo? Ile to trwa?

Wiesz co, u nas robił kupkę raz, w porywach do dwóch na dzień i wszyscy mi suszyli głowę, że mam za mało mleka, że go niedożywiam i nie ma co trawić....ech cała trauma z kp. Ale chciałam powiedzieć, że może by zapytać pediatrę przy okazji wizyty? Bo położna mi mówiła, że raz na parę dni to norma, ale jeśli cię to niepokoi to można by podpytać. A długo rozszerzasz dietę?

A z tą wodą to dobry pomysł - może popróbować różnych kubeczków? Niekapek z miękkim dziubkiem, albo 360, albo zwykły kubeczek?

 

[Arteris]

My rozszerzamy dietę od 5 miesiąca, ale Mały jest alergikiem więc wprowadzam pojedynczo co 3 dni żeby obserwować reakcję. Staram się robić mu z owoców i warzyw zupki i musiikki ale wiadomo, czasem jak nie ogarnę to sięgam po słoik – na samym początku zrobiłam sobie spore zapasy i teraz mogę na szybko coś mu podać he he Polecam taką metodę
A jest chętny do jedzenia, je po 60 80 ml zup i kaszek a ostatnio jak jadłam gruszkę z nim na rękach to mi ją zabrał i sam zaczął cmokać
Ale boję się podawać kawałków bo boję się strasznie zakrztuszenia – on jeszcze sam nie siedzi więc ja go karmię na swoich kolanach, i tak samo jak podaje mu wodę w otwartym kubeczku to też on by chciał chyba całą wodę na twarz sobie wylać żeby jak najwięcej się napić a ja mu miarkuj e bo boję się żeby się nie udławił