reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Ja z poprzednia ciąże zaczynałam 65kg, na końcu było 77kg :) po 2 tyg po porodzie było już -10, bez żadnej diety. 2 tygodnie temu się ważyłam u lekarza i 64,5kg dzisiaj się zważyłam i 63,5kg 🙂 ostatnio mi gładko poszło to schudnięcie, a jak zaczęłam karmić to miałam gorsze zachcianki niż w ciąży, ciagle głodna byłam 😆 karmienie piersią pomaga w dojściu do siebie po porodzie, tak mnie mobilizowała moja mama jak miałam problemy z laktacją 🙂
 
reklama
Tez zjadlam zupkę chińską 😆
Co do zupek chinskich to tez zjadłam chyba 3 w tym tygodniu.. 🙈 Tylko odkąd spotkalam takie z makaronem ryzowym to tych zwykłych juz nie jadam. Pyszne sa, jakbyście gdzies widzialy to polecam😁
 

Załączniki

  • Screenshot_20210219_194339_com.android.gallery3d.jpg
    Screenshot_20210219_194339_com.android.gallery3d.jpg
    394 KB · Wyświetleń: 54
74 to była moja dobra waga przed ciążą rok temu, ja mialam dużo mięśni, więc nie specjalnie zwracałam wagę na cyferki, po ciąży, poronieniu, depresji, pandemii przytyłam i startuje od 80... Liczę, że 9 nie zobaczę, wierzę, że 2. Trymestr będzie aktywniejszy, a lato warzywne :-)

Dokładnie waga to cyferki, ale jednak lekarze patrzą na te cyferki 🙈 teraz wyglądam moim zdaniem ekstra i mam nadzieje, ze uda się szybko wrócić :)
Oj tak! Lato, nowalijki, maliny i borówki nie po grube hajsy... 🤣❤️ czekam na chlodniczki i pyszności
 
Dokładnie waga to cyferki, ale jednak lekarze patrzą na te cyferki 🙈 teraz wyglądam moim zdaniem ekstra i mam nadzieje, ze uda się szybko wrócić :)
Oj tak! Lato, nowalijki, maliny i borówki nie po grube hajsy... 🤣❤️ czekam na chlodniczki i pyszności
Chłodnik ogórkowy, to jest petarda! Polecam, z koperkiem, fetą... Pycha!
 
Jeju dziewczyny przez to nasze forum i ja dziś zjadłam vifona zielonego. Mój nie mógł na to patrzeć i śmiał, ze karmie byle czym jego fasolkę heheh :) ale zrobiliście mi mega smaka :) zjadłam pół i miałam dość ale chęć została zaspokojona. Teraz myśle o tych lays’ach hehe :)
 
Co do zupek chinskich to tez zjadłam chyba 3 w tym tygodniu.. 🙈 Tylko odkąd spotkalam takie z makaronem ryzowym to tych zwykłych juz nie jadam. Pyszne sa, jakbyście gdzies widzialy to polecam😁
Kiedyś gdzieś złapałam - jak dla mnie mdłe - tzn inna firma :D Ale czasem tam kiedyś naszła ochota by zjeść :)
 
reklama
Dziewczyny ale mi narobiłyscie smaka na zupkę chińska [emoji85]już mąż poleciał do sklepu [emoji16]
Byłam dziś na tej wizycie NFZ. Trwała całe 5 minut. Zero badań, zero USG i zero skierowań. Lekarz kazał mi przyjść po prenatalnych więc dziś chyba ostatni raz poszłam bo to serio strata czasu. Dobrze , że chociaż na początku wypisał mi skierowanie na te wszystkie badania to trochę kasy zaoszczędziłam
 
Do góry