reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrześniowe mamy 2021

Rowniez w lozku rodzilam... A marzy mi się poród w takiej wieeeeeelkiej wannie w c8eplutkiej wodzie [emoji3059] tylko czy w Poznaniu takie porody są, muszę temat ogarnąć.
 
reklama
Kurde to juz hardcore 😆 serio.
Ciekawe do kogo sie idzie, aby nie karmic piersia jak sutki popekane 😆
Haha dokładnie, ja dopiero nakarmiłam córkę bezbolesnie ponad miesiąc po porodzie 🤣 i jak ja przystawialam do piersi to zaciskałam żeby i kopałam nogami 🤣 i przeklinałam w myślach, ze wolałabym rodzic drugi raz... do następnej wyprawki przygotuje jeszcze patyk żeby sobie między żeby wkładać jak się będziemy karmić 😃
 
Haha dokładnie, ja dopiero nakarmiłam córkę bezbolesnie ponad miesiąc po porodzie 🤣 i jak ja przystawialam do piersi to zaciskałam żeby i kopałam nogami 🤣 i przeklinałam w myślach, ze wolałabym rodzic drugi raz... do następnej wyprawki przygotuje jeszcze patyk żeby sobie między żeby wkładać jak się będziemy karmić 😃
Tez tak mialam, zaciskalam mocno zęby 😐
 
No oksytocyna to jest masakra, ja sobie siedziałam, żartowałam z mężem, zupę jeszcze dostałam i nagle przy drugiej łyżce jak mnie złapało, to myślałam, ze tym talerzem o ścianę rzucę. Jak przyszedł ten anestezjolog to pomimo, że nie był zbyt miły, to myślałam, ze go wycałuje ze szczęścia [emoji23]
ja tez sobie ciagle siedziałam na messengerze i pisałam z mężem i z koleżankami a jak się zaczęło to myślałam, ze umrę. Położna mi mówi, ze to jeszcze pikuś, bo się nic nie pisze... i w ogóle się mi te krzyżowe nie pisały. Potem ja ubłagałam żeby wstać i się zgodziła ale jak spacerowałam z ta kroplowka to jak nadchodził skurcz to lądowałam na czworakach, wytrzymałam 3h z tymi bólami i błagałam o znieczulenie. Położna powiedziala lekarzowi obok, ze trzeba anastezjologa a on jak gdyby nic popatrzył się na mnie i „teraz to nie ma szans bo mam dwie cesarki” i chwile potem przyszedł na mnie zerknąć mój prowadzący i jak mnie zobaczył to anestezjolog za 2 min była... No tez myślałam, ze go wycaluje 😂 jak się mi wbijała z tym znieczuleniem to mnie chwaliła, że i tak ładnie te skurcze ładnie wytrzymuje 😳 wiec chciałabym zobaczyć taki prawdziwy poród SN bo to to był hardcore 😃
 
Mamy które mają trójkę- czwórkę, czy prxy karmieniu też miałyście takie bolesne obkurczanie macicy?
Po drugim porodzie bolało ale do wytrzymania ale po trzecim to masakra, karmiłam i płakałam choć na ból jestem wytrzymała, jak pomyślę że po czwartym będzie jeszcze gorzej to już się boje
 
reklama
ja tez sobie ciagle siedziałam na messengerze i pisałam z mężem i z koleżankami a jak się zaczęło to myślałam, ze umrę. Położna mi mówi, ze to jeszcze pikuś, bo się nic nie pisze... i w ogóle się mi te krzyżowe nie pisały. Potem ja ubłagałam żeby wstać i się zgodziła ale jak spacerowałam z ta kroplowka to jak nadchodził skurcz to lądowałam na czworakach, wytrzymałam 3h z tymi bólami i błagałam o znieczulenie. Położna powiedziala lekarzowi obok, ze trzeba anastezjologa a on jak gdyby nic popatrzył się na mnie i „teraz to nie ma szans bo mam dwie cesarki” i chwile potem przyszedł na mnie zerknąć mój prowadzący i jak mnie zobaczył to anestezjolog za 2 min była... No tez myślałam, ze go wycaluje 😂 jak się mi wbijała z tym znieczuleniem to mnie chwaliła, że i tak ładnie te skurcze ładnie wytrzymuje 😳 wiec chciałabym zobaczyć taki prawdziwy poród SN bo to to był hardcore 😃
Słyszałam że te krzyżowe właśnie sie nie piszą na ktg 🤔
 
Do góry