reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Haha dokładnie, ja dopiero nakarmiłam córkę bezbolesnie ponad miesiąc po porodzie [emoji1787] i jak ja przystawialam do piersi to zaciskałam żeby i kopałam nogami [emoji1787] i przeklinałam w myślach, ze wolałabym rodzic drugi raz... do następnej wyprawki przygotuje jeszcze patyk żeby sobie między żeby wkładać jak się będziemy karmić [emoji2]
Ja chcialam przez popekane sutki skonczyc karmienie a nawet miesiac nie minął [emoji1787] ale jakoś sie udalo to ogarnąć i prawie 2 lata karmiłam
 
reklama
Agnes a ty może ze starym pogadaj niech coś wymyśli może pójdzie za ciebie urodzić albo co😂😂😂🤣🤣🤣
W sumie sama przy robocie nie byłaś🤣😂
Właśnie. Właśnie mu powiedziałam, że ja to bym wolała cesarkę... I co no M... Aga dobrze, jestem pewien, że pozwolą Ci wybrać. Przecież nie można do niczego zmuszać... Ja nie wiem czy my w tej samej rzeczywistości zyjemy 🥴
 
Sporo nas :D już jestem ciekawa, która zacznie pierwsza porody wrześniowe i jak będzie z naszym terminem 😆
Sama jestem ciekawa.. 🤔 ja mam na 12.09 ale myślę że będzie jak poprzednio 😂 po pierwszym zalaniu łóżka wodami byłam przygotowana i chyba 2-3tyg spałam na recznikach 😂😂😂 a usłyszałam wtedy tylko taki dźwięk jakby banke ktoś przebił igłą
 
Ja nie lubię jak mnie coś boli, a tym bardziej jak nie mam nad bólem kontroli. Każda ma swoją psioche. Każda metoda ma swoje plusy i minusy. Jeżeli mnie zapytają to ja biere cesarkę i wsio. Każda z nas jest dużą dziewczynką. Nie ma co się kłócić. Nikt mojego bólu na siebie nie weźmie... Ale, że ja jestem w eko kraju to pewnie będę rodzić na kamieniu przy strumieniu🤣🤣
Było by ciekawie tak rodzić 😂😂😂😂
 
Hmmm naszła mnie ochota na zapiekankę makaronową z grzybami leśnymi 🤔 tylko śmietanki nie mam.. Sery mam bo chce jutro pizze 4sery.. A smietanka może wytworzy się z mleka prosto od krowy bo dziś świeża dostawa była 🤔 czasami mam tej śmietanki dużo czasami nic.. 🤷
 
reklama
Dziewczynki, nie wiem czy temat był już poruszany tutaj na forum, ale czy może któraś z Was ma lub miała w poprzedniej ciąży detektor tętna? Ja nie mam i mocno się zastanawiam czy nie kupić. Słyszałam że już w 10tc można zobaczyć jakie jest tetno dziecka. Dajcie znać [emoji846]
Ja mialam. Mnie osobiscie uspokajal. Mam go nadal ale jeszcze za szybko na wykrycie
Czyli wychodzi na to ze dzieciaczki częściej się rodza przed terminem niż po terminie? :)
Moj sie urodzil 2 dni po [emoji4]
A ja jestem team cc. Nie chcę słyszeć o żadnych pęknięciach, nacięciach, szyciach na żywca i innych "przyjemnościach" :D A poza tym przeraża mnie to, jak po takich porodzie zachowują się drogi rodne. Nie ukrywam, że to jest bardzo ważna część mnie i nie chcę żeby coś tam się zmieniło. :D
Ja rodzilam sn bylam cieta i jeszcze popekalam bo syn mial duza główkę. A ciasna jestem jak przed partner potwierdza i mowi ze jezeli o estetyke chodzi to dalej dla niego tak samo. Ale naprawdę ladnie mnie zszyli[emoji6]
Ja rodziłam raz, ale miałam poród 2 w 1... Zaczęłam naturalnie, bardzo szybko pełne rozwarcie, ale syn był duży i nie mógł wstawić się główką w kanał rodny, po 7 godzinach męczarni (miałam skurcz za skurczem dosłownie, nie zdążyłam nawet pozycji za bardzo zmienić między jednym a drugim) musiało być CC... Jak teraz myślę to sama nie wiem jaki poród gorszy... Chyba zdam się poprostu na lekarza, zobaczymy co zaleci... Przeraża mnie, że porody rodzinne są wstrzymane, wcześniej mieliśmy poród rodzinny i nie wyobrażam sobie rodzić bez męża, ale może do września się coś zmieni i ruszą rodzinne...
Ja rodzilam 2 dni. Mialam juz dosc a ze syn byl juz w kanale to za pozno na cc bylo. I byl vacuum wyciagany. [emoji27]
A jak to jest ze znieczuleniem ? Trzeba jakoś specjalnie załatwiać i czy wpływa to jakoś na poród ?
Ja w de mam za darmo i polecam jedyna rzecz ktora mi pomogla
To znieczulenie naprawdę pomaga..? Nic nie boli bo to chyba jest epidural czy jakoś tak
Naprawdeeee. Jakby wszystkie bole mi wzieli tak sie czulam . Dali mi znieczulenie potem oxytocyne a ze 2 dni nie spalam przez bole yo poszlam spac mialam nadal 1cm po tylu bolach . Obudzialam sie na 10cm rozwarcia. W sumie to mnie obudzili [emoji23]
 
Do góry