reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wrześniowe mamy 2021

Fajne te Wasze zdjęcia z profilu :)
mój jest chyba góry :D
 

Załączniki

  • 20210209_170915.jpg
    20210209_170915.jpg
    588,1 KB · Wyświetleń: 79
reklama
Mam ten sam :). I swój już uzupełniłam.
Wychodzę z założenia w życiu, że naprawdę nie można być niczego pewnym. Zle rzeczy mogą się dziać jak dziecko będzie miało 7 tygodni, 35 tygodni, roczek czy 5 lat.. niestety! Po prostu trzeba cieszyć się z każdej chwili [emoji3589]
Wyciągnęłam swój segregator od mamyginekolog z zeszłego roku, ale boje się trochę poprzekładać badania (na razie chyba zostaną w starej, poszarpanej przez psa teczce). Jak ja mam wytrzymać miesiąc do następnych badań? :(
 
To już autentyczny ludzik! [emoji3059][emoji23]

Dziewuchy, o polityce rozmawiać trzeba! Mamy teraz przedziwne czasy, bardzo mnie martwi to co się dzieje.
Pewnie, że trzeba ! Tym bardziej, że to co się u nas dzieje zaczyna przerastać ludzkie pojęcie [emoji849]doszło do tego , że nie mamy nic do powiedzenia...rząd robi z nami co chce...paranoja dosłownie. Martwię się w jakim świecie przyjdzie żyć naszym dzieciom serio [emoji849]
 
Mam ten sam :). I swój już uzupełniłam.
Wychodzę z założenia w życiu, że naprawdę nie można być niczego pewnym. Zle rzeczy mogą się dziać jak dziecko będzie miało 7 tygodni, 35 tygodni, roczek czy 5 lat.. niestety! Po prostu trzeba cieszyć się z każdej chwili [emoji3589]
Bardzo dobre podejście [emoji846]też staram się myśleć pozytywnie chociaż wiadomo, że raz jest lepiej raz gorzej [emoji1]
 
reklama
Pewnie, że trzeba ! Tym bardziej, że to co się u nas dzieje zaczyna przerastać ludzkie pojęcie
emoji849.png
doszło do tego , że nie mamy nic do powiedzenia...rząd robi z nami co chce...paranoja dosłownie. Martwię się w jakim świecie przyjdzie żyć naszym dzieciom serio
emoji849.png
Zgadzam się!
Tak jest, siostro!
<3


I niestety argument "ja polityką się nie przejmuję, lata mi, mam spokojniejsze życie jak się tym nie interesuję" traci na ważności. Ty polityką się nie interesujesz, ale zapewniam, że politycy interesują się Tobą :) ostatnio nawet w chory sposób
 
Do góry