reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Wyciągnęłam swój segregator od mamyginekolog z zeszłego roku, ale boje się trochę poprzekładać badania (na razie chyba zostaną w starej, poszarpanej przez psa teczce). Jak ja mam wytrzymać miesiąc do następnych badań? :(
 

Załączniki

  • B85B0CC1-512B-4BDD-B5A5-CBB379DEE0A0.jpeg
    B85B0CC1-512B-4BDD-B5A5-CBB379DEE0A0.jpeg
    16,9 KB · Wyświetleń: 63
Hej dziewczyny [emoji846] jak tam dziś samopoczucie? U mnie w miarę, minimalne mdlosci od rana [emoji846] plamienia zniknęly [emoji846]

Powiem Wam, że ja jestem jakoś dziwnie spokojna. W poprzedniej ciąży dużo bardziej swirowalam . Stwierdziłam , że teraz postaram się wyluzować , to może dziecko będzie grzeczniejsze [emoji23][emoji23][emoji23]
Bezpiecznego okresu w ciąży chyba nie ma.. Kuzynka męża poronila w święta, była w 17 tc ale mimo to uważam , że trzeba się starać myśleć pozytywnie [emoji846]
 
Oczywiście że tak. Ja większość ciuchów dla małej miałam albo od kogoś albo z lumpka. I tak połowy nawet z tego nie założyła. Oczywiście kilka nowej też miałam, ale uwierzcie, na początku dziecko rośnie tak szybko że nie ma co wydawać dużo kasy na ubranka których potem nie założy. I wiele ubranek też wydaje się super fajnych, ale są mega niepraktyczne dla takiego malucha, np. bluzy z kapturem, fikuśne sukieneczki itp, u mnie tak przynajmniej było.
A co sądzicie o kupowaniu w ciucholandach? Ja osobiście sama sobie kupuje bo lubie takie grzebanie ;) Po drugie za szybko mi sie nudza ubrania żeby wydawać na nie bóg wie ile pieniędzy.
Ostatnio kupilam za grosze czyli 1zl czy 3 za szt ubranka dla maleństwa większość marki newbie ;) Mam juz cała torbę ;) Oczywiście na chłopczyka i dziewczynkę [emoji1787]Zobacz załącznik 1236619
 
Kurde, ile piszecie :D dzisiaj nadrobie i będę pewnie na bieżąco już. Mąż pojechał na pogrzeb, a że córka jest na kwarantanne, to siedzę w domu 🤷🏻‍♀️
A co sądzicie o kupowaniu w ciucholandach? Ja osobiście sama sobie kupuje bo lubie takie grzebanie ;) Po drugie za szybko mi sie nudza ubrania żeby wydawać na nie bóg wie ile pieniędzy.
Ostatnio kupilam za grosze czyli 1zl czy 3 za szt ubranka dla maleństwa większość marki newbie ;) Mam juz cała torbę ;) Oczywiście na chłopczyka i dziewczynkę 🤣Zobacz załącznik 1236619
ja niestety nie lubię, a raczej po prostu nie umiem szukać, ale też nie mam nic przeciwko i jakby ktoś mi podrzucał takie perełki, to super 😅😍 ale ja w ogóle z tych, że dosłownie - NIE ZNOSZĘ zakupów, szukania, łażenia.. Mąż szczęśliwy :D
 
Ja to chyba jakaś dziwna jestem.... większosc z was już w pracy i w rodzinie powiedziała o ciąży, kupujecie spodnie ciążowe, poduszki itd a ja mimo, że dziś mam 9t1d to ciągle myślę ze na to wszystko jest za szybko, że na kolejnej wizycie mogę się dowiedzieć że już jest po wszystkim.... Nie mam mdłości, piersi już mnie prawie nie bolą, nie czuje się jakbym w ciąży byla. Podziwiam was za optymizm 😊 też bym tak chciała a czuję, że każdy kolejny dzień przynosi mi tylko większego doła... Nie wiem czemu tak jest... chciałabym się cieszyć tą ciąża a kompletnie nie potrafię
Hej słuchaj, miałam tak samo. W 9 tygodniu zorientowałam się, że nie mam objawów. Przestały boleć cyce, odeszły mdłości, brzuch byl jakby lżejszy, rano to już w ogóle deska. W środę aż ryczalam z tego powodu. Potem czwartek piątek smutno, a sobotę się pogodziłam. Wczoraj miałam wizytę. I lekarz zapytał, jak u mnie, powiedziałam że ostatnio smutno bo nagle odeszły objawy i zaczęłam się bać. Lekarz wziął swój kalendarzyk, ustawił sobie date OM i powiedział że w tym momencie ciąży tak po prostu może być :) potem wziął mnie na badanie, a tam śliczny bobas, prawie 4 cm, z bijącym serduszkiem. Szłam na wizytę przekonana, że jestem a 10+1, z USG wyszło 10+4 :) lekarz potwierdził, że na tym etapie jest wszystko OK :)
 
Niby nie ma bezpiecznego okresu ciazy, ale jednak w 14-15 tyg czulam siejuz bezpieczniej, tym bardziej po prenatalnych.

Ja tam mysle pozytywnie, tym samym kupilam dzis rajtki z nexta, cale 20cm dlugosci 😆🤣 no musialam....
Zobacz załącznik 1236602
Też miałam takie myśli, boje sie, że pójdę, a serduszko bić nie będzie, taki ostatni strach jakiś. Ale wtedy dostaję gadkę od Męża, nudnosci mnie zwalają z nóg, więc chyba jest ok 😆 zawsze jest już stres, może faktycznie po pierwszych prenatalnych mniejszy, ale potem boisz się o drugie, boisz się o ruchy, jak nie czujesz tak często jak np dzień wcześniej, boisz się później o przepływy, czy pępowina nie jest okrecone 🤷🏻‍♀️
 
A co sądzicie o kupowaniu w ciucholandach? Ja osobiście sama sobie kupuje bo lubie takie grzebanie ;) Po drugie za szybko mi sie nudza ubrania żeby wydawać na nie bóg wie ile pieniędzy.
Ostatnio kupilam za grosze czyli 1zl czy 3 za szt ubranka dla maleństwa większość marki newbie ;) Mam juz cała torbę ;) Oczywiście na chłopczyka i dziewczynkę 🤣Zobacz załącznik 1236619
ja uwielbiam, jak się dowiedziałam o córeczce to nakupowalam masę ubrań z Newbie, ale brałam tylko do rozmiaru 74 i teraz żałuje, tak szybko urosła 😃 wszystko mam zapakowane jak będzie druga córcia to mam wyprawkę gotową 😀
 
Widze, że wiele w Was martwi się że jak się skończą objawy, mdłości, ból cycków itp to się stało coś złego. Dziewczyny, no co Wy, myślicie, że cała ciaze musi Was coś boleć? Przecież to były koszmar. Większość objawów ustępuje przecież przy końcu pierwszego trymestru, dlatego drugi trymestr jest nazywany najlepszym okresem ciąży, bo kończą się właśnie dolegliwości, oczywiście coś tam czasem zakluje, zaboli ale to tyle. I dopiero w trzecim pojawiają się inne 'niefogodbisci'. Tak więc dziewczyny nie świrujcie i nie wkrecajcie sobie złych rzeczy;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Też miałam takie myśli, boje sie, że pójdę, a serduszko bić nie będzie, taki ostatni strach jakiś. Ale wtedy dostaję gadkę od Męża, nudnosci mnie zwalają z nóg, więc chyba jest ok [emoji38] zawsze jest już stres, może faktycznie po pierwszych prenatalnych mniejszy, ale potem boisz się o drugie, boisz się o ruchy, jak nie czujesz tak często jak np dzień wcześniej, boisz się później o przepływy, czy pępowina nie jest okrecone [emoji2370]

Czy szyjka jest ok, czy wód nie za mało, czy poród będzie ok ;) a potem czy aby na pewno dobrze się rozwija, czy przybiera, czy nie ma obniżonego albo zwiększonego napięcia, czy nie ma asymetrii, czy to trądzik niemowlęcy czy alergia...
Mogę wymieniać do jutra ;)
 
Do góry