reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

Ale z tego co pamiętam to na usg prenatalnym można stwierdzić zespół downa , patrząc na przezierność karku czy coś takiego. Tak mi się kojarzy coś po synu.
Na prenatalnych zwykłych można. Jak moja siostra była w ciąży to jakas chyba pseudo lekarka powiedziała jej ze dziecko bedzie miało zespół downa. Zrobiło szybko badania prenatalne i okazalo się zdrowa jak rybka i taka też sie zdrowa urodziła :) Siostra przeżyła horror zanin dowiedziała się prawdy...
 
reklama
I co zmieni ta posiadana wiedza? Wiadomo, że jeżeli chodzi o wady serduszka to jest oczywiste. Aczkolwiek znam przykład gdzie podczas badań prenatalnych znajomi dowiedizli się że dziecko ma bardzo poważne wady serca, wiadomo stres, myślenie, załatwianie lekarzy, kominowa nie przez całą ciąże... Dziecko urodziło się z drobna wada serca, nie jeździli po lekarzach. Mieli zalecenie od zpecjalisty że takie wady same się zrastają. A ten stres przez całą ciąże? Co zmieni ta wiedza?
jak co zmieni?ze będę się bała,ze moje dziecko takie będzie :(
 
Właśnie w piątek za tydzień mam badanie kontrolne, będę robić już wsyztskie badania krwi, usg etc, plus chce zrobić ten test. Będzie wtedy równo 11t
 
Na prenatalnych zwykłych można. Jak moja siostra była w ciąży to jakas chyba pseudo lekarka powiedziała jej ze dziecko bedzie miało zespół downa. Zrobiło szybko badania prenatalne i okazalo się zdrowa jak rybka i taka też sie zdrowa urodziła :) Siostra przeżyła horror zanin dowiedziała się prawdy...
Niestety mnóstwo kobiet przez to przechodzi :( dlatego są tak negatywne komentarze, co do pappa. Więcej nerwów niż tego warte.
 
Niestety tak czasem może się zdarzyć. Ale ja bym radziła zrobić chociaż to USG w 12-14 tygodniu, bo czasem wykryje wadę która można wyleczyć jeszcze w łonie matki. A pappy nie robię, ale to już indywidualna decyzja każdej z Nas.
Ja cały czasem rozmyślam za i przeciw. Ale jestem dosyć sceptycznie nastawiona do tego badania. Nie wiem... To moja pierwsza ciąża. Moja znajoma dowiedziała się na tym badaniu, że synek urodzi się bez rączki. Cała ciąże przeplakla, spać nie mogła po nocach jeździla do kilku lekarzy kazy powiedzila jej to samo. Była na skraju załamania nerwowego. Maluch się urodzil cały i zdrowy....
 
I co zmieni ta posiadana wiedza? Wiadomo, że jeżeli chodzi o wady serduszka to jest oczywiste. Aczkolwiek znam przykład gdzie podczas badań prenatalnych znajomi dowiedizli się że dziecko ma bardzo poważne wady serca, wiadomo stres, myślenie, załatwianie lekarzy, kominowa nie przez całą ciąże... Dziecko urodziło się z drobna wada serca, nie jeździli po lekarzach. Mieli zalecenie od zpecjalisty że takie wady same się zrastają. A ten stres przez całą ciąże? Co zmieni ta wiedza?
Zmienia tyle, że dziecko z podejrzeniem zespołu Downa, albo jakiejkolwiek innej choroby, powinno się urodzić w szpitalu o najwyższej referencyjności, żeby po porodzie otrzymać potrzebną pomoc medyczną. Nie wszystkie porodówki są przygotowane na opiekę nad takimi dziećmi.
 
Tak naprawdę pappa to statystki, nigdy nie masz 100% pewności, może ci wyjść np ryzyko 1:2, czyli 50%, dlatego ja nie robię, jedynie USG. Ale zawsze jak masz duże prawdopodobieństwo można zrobić nifty, ale tu już oczywiście gruba kasa wchodzi w grę.
Ja robię ta pappe ale teraz zaczęłam się obawiać co jeśli np wyjdzie mi duże ryzyko zespołu downa albo innych chorób?przeciez ja bym świrowała do porodu [emoji30]
 
reklama
Niestety tak czasem może się zdarzyć. Ale ja bym radziła zrobić chociaż to USG w 12-14 tygodniu, bo czasem wykryje wadę która można wyleczyć jeszcze w łonie matki. A pappy nie robię, ale to już indywidualna decyzja każdej z Nas.
Usg mam jestem zapisana na 10 marca i wtedy też jak się zdecyduję będzie test pappa.
 
Do góry