Wiek, waga, używki, poprzednie poronienia.Wczoraj jak był moment że u nas na wątku mało się działo, popatrzyłam jakie są inne tematy na forum i trafiłam na wątek o amniopunkcji. Tam dziewczyny pisały jakie miały ryzyka w testach PAPPA przez co właśnie myślały o amnio. Z ciekawości porównałam sobie wyniki znajomej, miała te ryzyka bardzo bardzo dużo razy mniejsze niż te, o których pisały dziewczyny na grupie. Przez to serio nastraszylam się jeżeli chodzi o PAPPE. Oczywiście było dużo happy endów, wiele z dziewczyn po amniopunkcji otrzymało wynik o zdrowym dziecku. Mówi się, że PAPPA to statystyka. Muszę doczytać, co wpływa na te wyniki.
Ale zła Pappa wcel nie musi oznaczać wad płodu, za to może wskazywac na potencjalne problemy z łożyskiem, wtedy można zadziałać wcześniej i uniknąć np. porodu przedwczesnego.