wrześniowe mamy 2021

[nowafalaa]

To ja mialam schizy ostatnio, jak mi pies wgramolił się pod koldrę i kolo brzucha zwinal wkulkę, jak na boku leżałam [emoji23] nie dość ze pod koldrą, to ten mały grzejnik przy brzuchu i już panika, że za mocno brzuch rozgrzeję. Wstyd przyznać ale go wygonilam spod koldry, to po tym caly dzien chodził na mnie obrażony [emoji23]

Ojej biedna psinka

 

[Żoncia]

Nie popadaj w paranoje nic ci nie będzie

Takiej odpowiedzi chyba oczekiwałam! Mąż tez mówi, że mam się puknąć w czoło, ale ze mnie taka panikara, a w ciąży to już w ogóle... :/

 

[Marcelina007]

To ja mialam schizy ostatnio, jak mi pies wgramolił się pod koldrę i kolo brzucha zwinal wkulkę, jak na boku leżałam [emoji23] nie dość ze pod koldrą, to ten mały grzejnik przy brzuchu i już panika, że za mocno brzuch rozgrzeję. Wstyd przyznać ale go wygonilam spod koldry, to po tym caly dzien chodził na mnie obrażony [emoji23]

Mój pies tak codziennie ze mną śpi. Warczy i grzebie łapką puki go nie wpuszczę pod kołdrę

 

[Asju]

Melduję się po wizycie u ginekologa na razie jest wszystko ok, 7 tydzień i piękny zarodek (1.19cm) z bijącym serduszkiem. Kolejna wizyta za tydzień

 

[Elodia]

O to ładnie, życzę dużo motywacji [emoji123]ja ważę 59kg teraz i 26lat rocznikowo. Siostry mi mówią że po pierwszym dziecku szybko się dochodzi do sobie bo młoda jestem [emoji848]zobaczymy co będzie [emoji849][emoji86]

Ja urodzilam córkę majac 19 lat i 11 miesięcy, i w sumie po miesiący juz sie w rzeczy sprzed ciąży wbijałam więc coś musi w tym być :-) teraz pewnie będzie trudniej, ale podołam [emoji123]

 

[Elodia]

Mój pies tak codziennie ze mną śpi. Warczy i grzebie łapką puki go nie wpuszczę pod kołdrę [emoji23]

Mój to sobie sam odgarnia koldre i pod nią wchodzi, i przez to rano mam zimne stopy [emoji23] albo kladzie sie zwiniety w kłębek miedzy mna i mężem, z reguly dupka przy mojej glowie [emoji23]

 

[nowafalaa]

Ja urodzilam córkę majac 19 lat i 11 miesięcy, i w sumie po miesiący juz sie w rzeczy sprzed ciąży wbijałam więc coś musi w tym być :-) teraz pewnie będzie trudniej, ale podołam [emoji123]

Będziemy się motywowac po porodzie

 

[Elodia]

Melduję się po wizycie u ginekologa [emoji6] na razie jest wszystko ok, 7 tydzień i piękny zarodek (1.19cm) z bijącym serduszkiem. Kolejna wizyta za tydzień

Super, graruluję udanej wizyty :-)

 

[Żoncia]

Mysle że to nie wpłynęło na malucha, skoro chwilę to trwało.
A skoro temat o przegrzewaniu organizmu to czy prysznic taki nie gorący ale dosc ciepła woda może zaszkodzić?
Jestem wiecznym zmarzluchem i kocham wrzatek zawsze się tak rozgrzewam. już tego nie robię ale w letniej wodzie to nie umiem się umyć i taka ciepła używam. Jak myslicie? A czy np jak jest mi gorąco w nocy pod kaldra to też jest przegrzanie organizmu?

Dzięki uspokilas mnie!

Mam to samo, uwielbiam ciepłą wodę, ale teraz pilnuje się żeby biorąc prysznic nie przekraczać max 37,5 -38 stopni - dla mnie to nie jest ciepła woda przed ciaza potrafiłam się kąpać w 42 stopniach i było mi super, a w łazience później sauna

 

[nowafalaa]

Melduję się po wizycie u ginekologa na razie jest wszystko ok, 7 tydzień i piękny zarodek (1.19cm) z bijącym serduszkiem. Kolejna wizyta za tydzień

Super wieści Ja planuje iść 6+3mam nadzieję że będzie serduszko