jjm86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Styczeń 2012
- Postów
- 2 212
5?! :O ja dopiero się uczę i poznaję swój organizm będę pytać o rady.Lata doświadczenia aż się kobieta w labie ostatnio dziwiła jak jej mówiłam ze to moja piąta krzywa [emoji33]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
5?! :O ja dopiero się uczę i poznaję swój organizm będę pytać o rady.Lata doświadczenia aż się kobieta w labie ostatnio dziwiła jak jej mówiłam ze to moja piąta krzywa [emoji33]
U mnie dziś wg OM 8+4 ale mówiła ze pęcherzyk może wskazywać na 9 tydzień. A mi na chwile włączyła ten dźwięk bo widziała, ze jestem niecierpliwa kolejne badanie mam za 2 tyg a potem już badanie I trymestru. Myśle tez o Sanco lub Nifty ( ponoć to prawie to samo) , lekarka pochwała ale sugeruje zrobić najpierw USG prenatalne. Wyszły mi tez bakterie w moczu i mam jakiś lek na kilka dni. A czy któraś z Was myśli o tych badaniach z krwii ?
5?! :O ja dopiero się uczę i poznaję swój organizm będę pytać o rady.
od kiedy schudłam, jadłam zawsze zdrowo. Zaszłam w ciążę i jednocześnie dowiedziałam się o hashimoto, szalejącym cholesterolu i cukrze. Dlatego uczę się jeść z niskim ig. Tylko mam na odwrót, nie mogę patrzeć na jedzenie i ciągle czuję się pełna. ALE DAMY RADĘ PRAWDA ?Doświadczenia z cukrzyca na szczęście nie mam, natomiast mam czasami duży wyrzut insuliny, zdarzały mi się takie „zjazdy” z koszmarnym bólem głowy. Na szczęście nauczyłam się jesc tak, żeby tego nie było, głównie w oparciu o produkty z niskim IG. Niestety teraz jest to trochę trudne, bo ja ciagle jestem głodna
Tez [emoji177]dr Szwabowicz a Ty?
Hej dziewczyny. Przestałam plamić i oby to cholerstwo już nie wróciło
Jak tak czytam te Wasze historie to nasuwa mi się jeden wniosek. Ludzie serio potrafią być bardzo podli.
Sama mam stres związany z uświadomieniem szefowej, że jestem w ciąży. Obecnie jestem na wychowawczym i żeby dostać platne zwolnienie muszę wrócić chociaż na jeden dzień i nie wiem jak to rozegrać . Ona też nie potraktowała mnie fair bo od sierpnia mi kazała czekać aż zwolni się etat ...w końcu cierpliwości mi braklo i stwierdziliśmy z mężem , że zajdziemy w ciążę teraz , a nie za rok jak planowaliśmy. Mimo wszystko głupia i stresująca sytuacja, tym bardziej że podobno ma do mnie dzwonić w najbliższym czasie , ze jestem potrzebna [emoji85]
od kiedy schudłam, jadłam zawsze zdrowo. Zaszłam w ciążę i jednocześnie dowiedziałam się o hashimoto, szalejącym cholesterolu i cukrze. Dlatego uczę się jeść z niskim ig. Tylko mam na odwrót, nie mogę patrzeć na jedzenie i ciągle czuję się pełna. ALE DAMY RADĘ PRAWDA ?
o, to super! Może się kiedyś miniemy na korytarzuTez [emoji177]
łączę się z Wami, u mnie już glukometr w drodzeMusimy chyba ja staram się jesc więcej warzyw, chociaż z tym teraz ciężko, bo wszystko smakuje okropnie. Na szczęście już niedługo wiosna, a tymczasem ratuje się mrożonkami