reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

Dziewczyny, ja przez ten stres z myślą o infekcji udalam się wyjątkowo szybciej do lekarza (innego niż prowadzący, który bym chciała, ale też zaufany). Ciążę potwierdził, pęcherzyk jest, zarodek 3 mm, ale jeszcze bez serduszka. Infekcja na szczęście żadna to nie jest. We wtorek powinno już być serduszko :)
Zaszłam do sklepu i musialam nabrać sobie mandarynek. Słodkie w ogóle, ale mandarynki... 🤩🤩
Ja mam fazę na pomarańcze :)
Jestem po wizycie, jest zarodek z serduszkiem :) jesteśmy w 8 tygodniu :)
Póki co, wszystko w porządku :)
 
reklama
No ale jeden lekarz wie o drugim? Może to jakoś sprawdzić? Nie można jej powiedzieć że u niej będziesz prowadzić ciążę ale chodzić też prywatnie? I dwie osobne karty ciąży? Ale kurde wredna lekarka.....
Mi dziś lekarka jasno powiedziała, że nie pozwoli żeby ją naciągać na badania nfz i chodzić do lekarzy prywatnie [emoji29] nie wiem co mam robić, z jednej strony lekarz prywatny przyjmuje w szpitalu, a z drugiej chodzi o koszty leczenia;/ jesteśmy w trakcie budowy o każdy grosz się liczy;(
 
Dziewczyny ja dzisiaj w jakaś depresje wpadłam :(
Przestraszyłam się tego,ze jestem w ciąży i ze gdy dziecko się urodzi to stracę swoją wolność i porządek - tak w domu jestem pedantka i biada jak ktoś mi coś poprzestawia
Myślicie l,ze to chwilowe?:(
U mnie nie minęło...tez tak mam i gdy moj dom wyglada jak pobojowisko, to nie umiem sie nie denerwowac wrwnetrznie i zluzowac, caly dzien laze i odkladam na miejsce, a za chwile corka robi bajzel na nowo. Jednak na początku jest ok, gdzie po roku,jak maly czlowiek sie przemieszcza to jest hardcore..corka ma dwa lata i stół mam ciagle caly wymazany 😕🧐o reszcie nie wspomne....
 
Kochana, lekarce na nfz w ogóle nie mów że chodzisz prywatnie 😁załóż normalnie u niej kartę ciąży i tyle 🤷🏼‍♀️moj luxmed nie wie, że chodzę gdzieś jeszcze, za to lekarka prywatna wie że chodzę do luxmedu na badania 😁 jedyny minus taki, że trzeba chodzić podwójnie i tak ustalać wizyty żeby to miało sens 😁 ja najpierw poszłam do luxmedu, wzięłam wszystkie skierowania, a później do prywatnej poszłam już z wynikami 😁 i tak mam zamiar robić przez cała ciążę 😂 najpierw luxmed, a po jakimś tygodniu wizyta u prywatnej, już w gotowymi wynikami 🤷🏼‍♀️😁
Tez mam skierowania od prywatnego, kolejna wizyta umówiona na 9 i mam zwolnienie od lekarza prywatnego, a jak myślisz ona będzie widziec że to zwolnienie od gina prywatnego? Czy oni mają do siebie podgląd?
 
Dziewczyny a tak z innej beczki spytam. Mam 9 miesięcznego szraba który siedziec już się znudził wstaje ale nie chodzi, często domaga się rąk i przeszedł mi przez głowę pomysł na chodzik ale więcej słyszę przeciw niż za. Czy ktoś pozwalal i nie ma wad w chodzeniu później? Nie dam rady go ciągle nosic ale też nie chce zrobić mu krzywdy. Macie jakiś pomysł?
Mój syn popitalał od 6 miesiąca w chodziku , puki co jako jedyny z klasy nie chodzi na korekcyjne zajęcia. Ma prościutki kręgosłup i żadnej wady postawy. Nawet mimo to zaczął płynnie chodzić w 11 miesiącu.
 
Moja tez jest taka, plus jedyny, ze chodzi spac o 17 na noc i ma swoj pokoj od urodzenia, wiec wieczory sa nasze 😁
O, to zazdroszczę. Moja chodzi spać o 20.30 i wstaje o 7 rano. Od urodzenia spala zawsze w tych dolnych granicach normy, ale co poradzę...
Potrzebuje rady, byłam u lekarza w medicover który potwierdził ciąże i serduszko ale był jakiś taki trudny w komunikacji. Rozważam dodatkowa wizytę prywatna, tylko nie wiem czy jest sens teraz, czy dopiero za jakiś czas, bo pewnie nic nowego poza tym ze jest ok się nie dowiem. Chodzicie do 1 lekarza?
Ja też chodzę do Medicovera i też miałam oschłego lekarza. Teraz zmieniłam i w poniedziałek idę do innego. Może spróbuj zmienić lekarza w Medicoverze? U nas jest kilku lekarzy.
Uwaga plot twist!
Może niektóre mnie pamiętają jak się zegnalam, jutro miałam mieć lyzeczkowanie. Dziś usg przed zabiegiem. A tam bijące serce. Cud. I spowrotem wróciły leki na tapetę. Za tydzień sprawdzimy czy przetrwał. 😮😊
Jejku kochana, gratulacje! Ale zastanawia mnie, że tyle już było na samym naszym forum jakichś dziwnych diagnoz... Ja nie czaję, czemu ci lekarze tak straszą. Patrząc po naszym forum, często takie sytuacje się zdarzają, że niby puste jajo, pozamaciczna, coś tam, a okazuje się, że wszystko w porządku. Nie lepiej jakby lekarz miło powiedział - jeszcze poczekajmy, a nie, jak za tydzień się nic nie pojawi, to zabieg.
Dasz rade 😙 ja jutro mam wizytę na której stwierdzi czy mój zarodek rozwija sie czy jednak będę mieć skrobankę w szpitalu w poniedziałek 🙄
Trzymam kciuki, żeby żadnej skrobanki nie było, a pięknie bijące serduszko.
Dziękuje za podpowiedź i wsparcie❤️ kurcze zastanawiają mnie tylko objawy bo podbrzusze pobolewa od paru dni jak na okres ale okresu brak, natomiast co jakis czas mam uczucie jakbym miala dostac krwawienia a to tylko jasny sluz prawie przezroczysty tak jak płodny i zero bólu piersi😵
Mnie też podbrzusze pobolewa, do tej pory. A przed "okresem" tak mnie bolało, że byłam pewna, że to okres przyjdzie.
Wracam od lekarza na nfz wizyta trwała 5 minut, dostałam skierowanie na USG. Dr kazała się zastanowić czy będę do niej chodzić bo w przeciwnym razie nie da skierowania na badania😓 nie mówiłam że byłam już prywatnie 😒 po poronieniu należy mi się za darmo badanie prenatalne i teraz do poniedziałku muszę zdecydować;/
Jakas nienormalna. Co jej do tego, że sobie gdzieś indziej prywatnie chodzisz. Chyba ma jakiś przerost ambicji. Ja bym jej powiedziała, że decyduje się na nią, i chodziła sobie od czasu do czasu do Twojego lekarza prywatnie, żeby skontrolować, czy na pewno wszystko ok. A lekarzowi wytłumaczyć sytuację. Albo zmień babeczkę z NFZ, na kogoś innego.
Dziewczyny ja dzisiaj w jakaś depresje wpadłam :(
Przestraszyłam się tego,ze jestem w ciąży i ze gdy dziecko się urodzi to stracę swoją wolność i porządek - tak w domu jestem pedantka i biada jak ktoś mi coś poprzestawia
Myślicie l,ze to chwilowe?:(
Hej kochana, masz jeszcze 9 miesięcy, nie ma się co martwić na zapas. Ale ja faktycznie po urodzeniu pierwszego dziecka nie mogłam się jakiś czas pogodzić z utratą swojej wolności, i miałam myśli, że jestem jak niewolnik i nigdzie nie mogę wyjść. Z perspektywy czasu - dziecko już ma 3 latka i już nie jestem niewolnikiem, chodzi do przedszkola, z mężem zostanie, z babcią zostanie, z niania zostanie. A wspólny czas jest teraz dla mnie cenny. Tak więc teraz już zawczasu się przygotowuje mentalnie, że pierwszy rok będzie ciężki, a potem z górki 🙂
 
Tez mam skierowania od prywatnego, kolejna wizyta umówiona na 9 i mam zwolnienie od lekarza prywatnego, a jak myślisz ona będzie widziec że to zwolnienie od gina prywatnego? Czy oni mają do siebie podgląd?
Szczerze mówiąc to nie wiem czy to widzi 🤷🏼‍♀️ ja też mam zwolnienie od Gin prywatnego plus leki, o których nie mówię lekarzowi z luxmedu 😁 ale wiem, że moją koleżankę która robiła tak jak ja, lekarz na każdej wizycie pytał czy potrzebuje l4, a ona grzecznie dziękowała bo miała od prywatnego. Więc pewnie samo z siebie sie nie wyświetla l4, ale może gdyby chciała być wredna i to może to jakoś sprawdzić 🤷🏼‍♀️
Może Dziewczyny bardziej się znają na l4 ode mnie i się wypowiedzą , bo ja nie mam za dużo doświadczenia w tym temacie 😂
 
reklama
Do góry