reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Mnie boli czasami no ale to pewnie minie a kregoslup sie odezwie snkwy w 3 trymestrze.Ja mialam chodzik lecz wsadzalam go tak 10 minut nie wiecej. Moj syn jest bardzo wymagajacy wiec dla niego te 10 minut gdzies indziej to juz bylo dla nas duzo. Po tym czasie znowu sie nudzil i bylo noszenie.Do nieporzadku bedziesz musiala sie przyzwyczaic . Na poczatku jeszcze ogarniesz ale jak zacznie chodzic i do szafek zagladal to koniec [emoji23]Super wiesci!![emoji178][emoji8]
właśnie koleżanki maja takie specjalne yyy szelki żeby maluszek po szafkach nie grzebał 😊 wiec chyba w nie się tez zaopatrze 😜
 
reklama
Zagrałam w otwarte karty, Pani doktor bez problemu dała skierowanie powiedziała że jak będzie trzeba coś to żeby dzwonić, nawet jak numerków nie będzie to powiedzieć w rejestracji że ja się umawiałam z panią doktor i ona potwierdzi. [emoji16] Także zależy od lekarza duzo [emoji6]
Czyli jeszcze trafiają się normalni lekarze na NFZ[emoji846]
 
Dziewczyny a tak z innej beczki spytam. Mam 9 miesięcznego szraba który siedziec już się znudził wstaje ale nie chodzi, często domaga się rąk i przeszedł mi przez głowę pomysł na chodzik ale więcej słyszę przeciw niż za. Czy ktoś pozwalal i nie ma wad w chodzeniu później? Nie dam rady go ciągle nosic ale też nie chce zrobić mu krzywdy. Macie jakiś pomysł?
Moja zapindalała w chodziku dość długo, teraz ma 8 lat i normalnie chodzi, nie ma żadnych wad. Tylko tez nie każdy dzieciak jest taki sam, jednemu nic nie będzie od chodzika, a drugi będzie miał problemy 🤷‍♀️
 
Ja już po wizycie. Jest Bobas 1,5 cm, serce pięknie bije.
Ale niestety mam tez małego krwiaka :( pani doktor mnie uspokajała, ze pewnie się wchłonie, no ale mam się oszczędzać i dużo leżeć, a z maluchem w domu to może być ciężko :( trochę mnie to podłamało, ciśnienie miałam kosmiczne. Muszę jakoś ochłonąć i sobie to poukładać.
 
Ja już po wizycie. Jest Bobas 1,5 cm, serce pięknie bije.
Ale niestety mam tez małego krwiaka :( pani doktor mnie uspokajała, ze pewnie się wchłonie, no ale mam się oszczędzać i dużo leżeć, a z maluchem w domu to może być ciężko :( trochę mnie to podłamało, ciśnienie miałam kosmiczne. Muszę jakoś ochłonąć i sobie to poukładać.
To wysokie ciśnienie może być syndromem białego fartucha. Zmierz sobie w domu na spokojnie jak już się ochloniesz.Krwiaki się bardzo często wchłaniają więc staraj się nie martwić. Może masz kogoś kogo możesz poprosić o pomoc przy dziecku ? Bo przy takim maluchu to faktycznie ciężko będzie z leżeniem.
 
reklama
Do góry