reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

Dzień dobry. Czy Wam też po zastrzykach wychodzą siniaki i takie małe krwiaczki jakby? O siniakach woedzialam ale w miejscu zastrzyku wychodzą też takie bordowe małe plamki. Mam.nadzieje że to w.miare szybko schodzi bo jak cały brzuch taki będę mieć to masakra[emoji2356] ale mężowi rano mówię dobra niech sobie będą byle pomogły te zastrzyki
 
reklama
Dzień dobry. Czy Wam też po zastrzykach wychodzą siniaki i takie małe krwiaczki jakby? O siniakach woedzialam ale w miejscu zastrzyku wychodzą też takie bordowe małe plamki. Mam.nadzieje że to w.miare szybko schodzi bo jak cały brzuch taki będę mieć to masakra[emoji2356] ale mężowi rano mówię dobra niech sobie będą byle pomogły te zastrzyki
Niestety też mam takie plamki[emoji849] Siniaka mam jednego ale taki krwiaczek mi zostaje po każdym zastrzyku
 
Plamienia zawsze stresuja, ja tak mialam w 1 ciąży. Teraz wszystko stresuje i martwi. Ja dzis nocka slaba. Cala noc mi się snilo, że inslunia nowy glukometr, paski do sprawdzenia itp. Wyszly mi ketony w moczu wiec trochę lipa. Mocne postanowienie poprawy od dziś. Zycze spokoju ducha i zero plamień🤗🤗
 
A ja się wykończe psychicznie... Wczoraj ten ból brzucha i mdłości mega... Dziś rano wstaje podcieram się a tam plamienie, tzn tylko na papierze było takiej kawy z mlekiem... Ale wiadomo jak to już na mnie działa... Brzuch jeszcze trochę gdzieś tam czuje ale. To raczej takie uczucie jakbym miała zakwasy... Masakra [emoji22] czy nie może być w końcu normalnie i dobrze [emoji22]
Doskonale Cię rozumiem :-( oby to bylo coś niegroźnego kochana
 
Ja plamie tak już od prawie 3 tygodni z przerwami na dzień lub dwa. Bóle brzucha też mam. Lekarz badał mnie we wtorek mówi że ok, i że tak się niestety dzieje. W ciąży z listopada gdzie pęcherzyk nie rósł wsztstko było ok. Nie plamiłam, brzuch tak nie bolał. Więc teraz te plamienia i bóle biorę za dobry znak 😁 tak jak mówisz zrobiłyśmy wszystko co na tym etapie możliwe, ale wiem że będzie dobrze 😊
Właśnie u mnie w ciąży sierpniowej też zero objawów, zero boli, krwawien, mdłości... I zdziwienie na usg ze coś nie tak...
Może i masz rację że to dobry znak...
Teraz byłam w toalecie i czysto, sutki dalej wrażliwe i mnie muli... Więc może gdzie luteina podrażniła i przez to to wszystko?
Właśnie zbieram się do lekarza rodzinnego, bo mam zalecenie na mnóstwo badań ale z racji że ginekolog prywatnie to te badania też prywatnie, pójdę do rodzinnego i poproszę o skierowanie przynajmniej na część, na którą może mi wypisać zawsze to prawie 100zl w kieszeni 😉
 
Ja za to dzisiaj jestem jakaś melancholijna, smutno mi od rana i nie mam za bardzo żadnych oznak. Mówię sobie, ze to taki „lepszy dzień”, a ja się stresuje :( do wizyty jeszcze tydzień... wieczność :(
 
Tym razem już nie będę panikowała.. Już co ma być to będzie i już... A jak pojawi się dużo tego to na sor podjadę...Trudno... Strata wiadomo że boli... Ale jak już wiesz ze ty zrobiłaś wszystko co możliwe to pozostaje bezsilność i myśl o tym że coś musiało być nie tak... 😢
Przepraszam za czarne scenariusze...
Będzie dobrze u mnie też takie były najpierw jasne potem prawie czarne i płacz. Na drugi dzień znów jasne i znikły całkowicie. Nawet lekarz nie wie z czego to bylo. Trzymam kciuki.
 
Właśnie u mnie w ciąży sierpniowej też zero objawów, zero boli, krwawien, mdłości... I zdziwienie na usg ze coś nie tak...
Może i masz rację że to dobry znak...
Teraz byłam w toalecie i czysto, sutki dalej wrażliwe i mnie muli... Więc może gdzie luteina podrażniła i przez to to wszystko?
Właśnie zbieram się do lekarza rodzinnego, bo mam zalecenie na mnóstwo badań ale z racji że ginekolog prywatnie to te badania też prywatnie, pójdę do rodzinnego i poproszę o skierowanie przynajmniej na część, na którą może mi wypisać zawsze to prawie 100zl w kieszeni 😉
Ja za chwilę też idę do gina na nfz żeby dostać skierowanie na badania🤗 nie muszę chyba mówić że chodzę prywatnie?
 
Ja za chwilę też idę do gina na nfz żeby dostać skierowanie na badania🤗 nie muszę chyba mówić że chodzę prywatnie?
Szczerze mówiąc nie wiem, ale możesz na początku nic nie mówić chyba że zacznie dopytywać 😁 ja pójdę do rodzinnego lekarza i na te podstawowe, morfologia, mocz, glukoza tsh na 100% mi wypisze 😉 a reszta już zapłacę 😉
 
reklama
Ja za to dzisiaj jestem jakaś melancholijna, smutno mi od rana i nie mam za bardzo żadnych oznak. Mówię sobie, ze to taki „lepszy dzień”, a ja się stresuje :( do wizyty jeszcze tydzień... wieczność :(
U mnie dzisiaj pobudka identyczna jak wczoraj, cycki praktycznie nie bolą, tylko sutki tak słabo czuję. Wczoraj w ciagu dnia się rozkrecily. Ale w sumie zauwazylam ze bardziej mnie bolą cyce po claym dniu w staniku. Brzuch już coś kłuje, pobolewa czyli standardowo także też jak Ty mam nadzieję, że to jakiś lepszy objawowo dzień :-)
 
Do góry