AgnesSweden
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 12 612
Dzień dobry w niedzielę. U mnie też mdłości zero, więc zjadłam wielkie śniadanie. Dziś gnije w domu bo zimno, może pozniej skoczę do IKEA.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kiedy miałaś wizytę?Na razie wczoraj było jednorazowo taki kawa z mlekiem śluz. Dziś sucho narazie. Ale już mi się papier skończył od podcierania i sprawdzania. Czy ktoś jest z okolic Krakowa i wie o jakimś lekarzu który przyjmuje w niedzielę ?
Brak objawów nie swiadczy o tym, ze cos jest nie tak...spokojnie, bo oszalejecie...Ja mam dziś to samo... Byłam nastawiona ze ta ciąża będzie inna, zdrowa, donoszona... A dziś wstaje i zero mdłości, zero boli piersi tylko brzuch mnie zaczyna boleć... Ale to chyba że stresu. Do wizyty 20 dni... Zwariuje.
A ty kiedy masz wizytę?
Dlaczego maja Cię zostawic?po pierwsze jak cos powaznego bedzie sie dzialo, to Cie zostawia, dla Twojego dobra, ale jesli nie, to wierz mi,nikt Cie tam nie zostawi.Wolałabym nie jechać na SOR bo mnie tam zostawią
Oby to bylo zwykle budzenie. Jak nie byla to zywa krew to pewnie organizm sie czyści. Życzę spokojuNa razie wczoraj było jednorazowo taki kawa z mlekiem śluz. Dziś sucho narazie. Ale już mi się papier skończył od podcierania i sprawdzania.
Wizytę miał 2 tyg temu i było okKiedy miałaś wizytę?
Wizytę miał 2 tyg temu i było ok
Może to przez okres. Skoro dziś nic się nie dzieje to poczekaj do jutra. . Zawsze możesz jechać na ip żeby zrobili usgWizytę miał 2 tyg temu i było ok
Już wiem co wy wszystkie plamiące czujecie , to jest taki stres , milion myśli. Ehh dobrze że się tu znalazłam bo przynajmniej wiem że noe zawsze to musi być czarny scenariusz.Może to przez okres. Skoro dziś nic się nie dzieje to poczekaj do jutra. . Zawsze możesz jechać na ip żeby zrobili usg
Ja powiem Ci tylko żebyś spróbowała się uspokoić. Sama przerabiałam krwawienie i plamienie 2 razy w odstępach tygodniowych. Byłam mega zestresowana. Na pierwszej wizycie lekarz podał mi leki. Po drugim takimi epizodzie jak rozmawiałam z moją lekarką powiedziała, że jeśli nie ma żywej krwi w ilości jak na okres i jeśli nie ma ciężkich bóli jak na okres połączonych z krwawieniem to najczęściej nie jest to nic groźnego.Wizytę miał 2 tyg temu i było ok
Dziękuje, tak też zrobię. Puki jest czysto leżę a jak coś to wsiadam w auto i jadę na SOR. Staram się o numer prywatny do mojego lekarza to może doradzi co i jak.Ja powiem Ci tylko żebyś spróbowała się uspokoić. Sama przerabiałam krwawienie i plamienie 2 razy w odstępach tygodniowych. Byłam mega zestresowana. Na pierwszej wizycie lekarz podał mi leki. Po drugim takimi epizodzie jak rozmawiałam z moją lekarką powiedziała, że jeśli nie ma żywej krwi w ilości jak na okres i jeśli nie ma ciężkich bóli jak na okres połączonych z krwawieniem to najczęściej nie jest to nic groźnego.
Jeśli masz w domu luteinę lub duphaston to bierz leki. Jeśli nie masz takich lekarstw a widzisz, że jest coś niepokojącego np. plamienia się nasilają jechałabym na IP. Nie zawsze zatrzymują tak jak ktoś tu napisał jeśli sytuacja jest groźna to zatrzymają Cię dla twojego dobra. Ale jeśli to nic groźnego po prostu wrócisz do domu uspokojona.