reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Ja mam dziś to samo... Byłam nastawiona ze ta ciąża będzie inna, zdrowa, donoszona... A dziś wstaje i zero mdłości, zero boli piersi tylko brzuch mnie zaczyna boleć... Ale to chyba że stresu. Do wizyty 20 dni... Zwariuje.
A ty kiedy masz wizytę?
Brak objawów nie swiadczy o tym, ze cos jest nie tak...spokojnie, bo oszalejecie...
Wolałabym nie jechać na SOR bo mnie tam zostawią 😟
Dlaczego maja Cię zostawic?po pierwsze jak cos powaznego bedzie sie dzialo, to Cie zostawia, dla Twojego dobra, ale jesli nie, to wierz mi,nikt Cie tam nie zostawi.
 
Wizytę miał 2 tyg temu i było ok
Ja powiem Ci tylko żebyś spróbowała się uspokoić. Sama przerabiałam krwawienie i plamienie 2 razy w odstępach tygodniowych. Byłam mega zestresowana. Na pierwszej wizycie lekarz podał mi leki. Po drugim takimi epizodzie jak rozmawiałam z moją lekarką powiedziała, że jeśli nie ma żywej krwi w ilości jak na okres i jeśli nie ma ciężkich bóli jak na okres połączonych z krwawieniem to najczęściej nie jest to nic groźnego.
Jeśli masz w domu luteinę lub duphaston to bierz leki. Jeśli nie masz takich lekarstw a widzisz, że jest coś niepokojącego np. plamienia się nasilają jechałabym na IP. Nie zawsze zatrzymują tak jak ktoś tu napisał jeśli sytuacja jest groźna to zatrzymają Cię dla twojego dobra. Ale jeśli to nic groźnego po prostu wrócisz do domu uspokojona.
 
reklama
Ja powiem Ci tylko żebyś spróbowała się uspokoić. Sama przerabiałam krwawienie i plamienie 2 razy w odstępach tygodniowych. Byłam mega zestresowana. Na pierwszej wizycie lekarz podał mi leki. Po drugim takimi epizodzie jak rozmawiałam z moją lekarką powiedziała, że jeśli nie ma żywej krwi w ilości jak na okres i jeśli nie ma ciężkich bóli jak na okres połączonych z krwawieniem to najczęściej nie jest to nic groźnego.
Jeśli masz w domu luteinę lub duphaston to bierz leki. Jeśli nie masz takich lekarstw a widzisz, że jest coś niepokojącego np. plamienia się nasilają jechałabym na IP. Nie zawsze zatrzymują tak jak ktoś tu napisał jeśli sytuacja jest groźna to zatrzymają Cię dla twojego dobra. Ale jeśli to nic groźnego po prostu wrócisz do domu uspokojona.
Dziękuje, tak też zrobię. Puki jest czysto leżę a jak coś to wsiadam w auto i jadę na SOR. Staram się o numer prywatny do mojego lekarza to może doradzi co i jak.
 
Do góry