reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Dzień dobry😊 Ja miałam wczoraj kiepskie samopoczucie, cały dzień bolała mnie głowa, snułam się jakoś bez sensu, a mój 2.5latek tak dawał czadu, że ciężko było odpocząć 😅 Co do brzucha to ja już w tamtym tygodniu wyjęłam z szafy spodnie ciążowe 🙈 I tak jak w pierwszej ciąży wyczekiwałam brzuszka, ( a pojawił się około 18tc) tak teraz mi się nie spieszy, a tu szybciej zaczyna odstawać. Przynajmniej ciepło w plecy jak się tę gumę podciągnie 🤣 Planujecie kupować typowo ciążowe ciuchy? Ja mam spodnie z poprzedniej ciąży( i to meeega polecam 👌), jakieś bluzki, ale teraz mam plan spróbować skompletować sobie ubrania na ten czas z normalnych działów. Jakieś oversizowe bluzki, kiecki, spódnice, leginsy. Myślicie, że da radę? Bo jakoś te ciążowe i nie są najpiękniejsze i cena też wyższa 🙄 Miłego dnia dla Was 🥰 dziś ktoś ma wizytę?
Ja chyba nie będę nic kupować ciążowego. Poprzednią ciążę też przechodzilam w normalnych ciuchach, a miałam naprawdę ogromny brzuch pod koniec. Jedynie co to miałam pas ciążowy ala tuba za 20zl i nosiłam na początku swoje spodnie i spódnice rozpiete i ten pas na brzuchu to trzymał i zaslaniał rozpięcie. Teraz już też czekam za przesyłką z allegro. A największy brzuch miałam latem, kiedy już można chodzić w sukienkach i nosiłam normalne.
Jeszcze nie mam wyników dzisiejszego przesiewu, który jest rozszerzonym badaniem moczu.
Mam saszetki do picia 3 razy dziennie Ural - jakieś przeciwbakteryjne. :(
Dobrze, że zrobiłaś posiew. Wszytko bedzie jasne. Mocz to coś z czym miałam problem w każdej ciąży. Cały czas bakterie, leukocyty, antybiotyki. Dzieci urodziły się zdrowe, ale nieraz co 2 tygodnie latałam z kubeczkiem do badania. Dopiero jak zrobiłam posiew lekarz dobrał odpowiedni antybiotyk i się skończyło.
Zaczelam się bardzo martwić po wczorajszej wizycie 😭 przecież w tym moim pęcherzyku prawie nic nie widać, a to już 5+5... 😭 i na dodatek lekarz mi zapisał duphaston, w sumie nie wiem czy te mała plamka to zarodek, czy pęcherzyk żółtkowy... byłam tak zestresowana ta wizyta, ze mało co zakodowałam 😳 dołączę jesscze raz zdjęcie, może któraś z Was się wypowie?
Jak na ten etap to ładnie widać moim zdaniem. U mnie było pusto w skończonych 7 tyg. wg OM, a 5+6 wg. USG. Tydzień później słyszałam serduszko, ty na pewno też usłyszysz.
Powtórz, prawdopodobnie źle pobralas mocz :)
Ps. Sytuacja z życia wzięta 😅
Badanie jest niedrogie, a łatwo zepsuć wynik. Trzeba rano wstać, podmyć się, wytrzeć i zacząć sikać, a łapać dopiero drugi strumień. Ostatnie sikanie może być max 6 godzin wcześniej a jak już złapiesz do pojemnika, masz 2-3 godziny na dostarczenie do labo :) a przez ten czas trzeba trzymać pojemnik w lodówce
Poczytaj w necie :)
Masz rację, często przez złe pobranie niepotrzebny stres, a powinno się robić tak jak mówisz. Tylko tutaj nie sądzę, że to skutek złego pobrania, bo ono wpływa na zafałszowanie liczby bakterii, a tu są jeszcze leukocyty znacznie podwyższone więc pewnie jest jednak jakaś infekcja. Oczywiście to częsty problem u ciężarnych więc nie ma co panikować od razu, tylko słychać lekarza.
 
Dziewczyny czy wy zauważylyscie jakaś poprawę włosów ? Ja miałam zawsze cienkie i suche. Wypadają po każdym myciu. Gdzieś kiedyś usłyszałam ze w ciąży ich kondycja się poprawia i nie wypadają. Ale jak na razie nic nie zauważyłam u siebie i nie mogę się doczekac kiedy przestaną wylatywać i mój kucyk będzie trochę grubszy. A może to tylko mit ?🙈
W ciazy wlosy mialam ok, ale po ciazy....dramat, lecą garsciami, niestety...
 
Dziewczyny czy wy zauważylyscie jakaś poprawę włosów ? Ja miałam zawsze cienkie i suche. Wypadają po każdym myciu. Gdzieś kiedyś usłyszałam ze w ciąży ich kondycja się poprawia i nie wypadają. Ale jak na razie nic nie zauważyłam u siebie i nie mogę się doczekac kiedy przestaną wylatywać i mój kucyk będzie trochę grubszy. A może to tylko mit ?🙈
Ja też w ciąży włosy mialam najlepsze w całym życiu, zero wypadania, szybko rosły. Niestety pierwsze miesiące po porodzie wypadały 2 razy bardziej niż zwykle, ale podobno musi wypaść to co nie wypadło w ciąży więc łysa mimo obaw nie zostałam😃. Poprostu skróciłam znacznie i się po jakimś czasie unormowało. Teraz mam zamiar skorzystać i zapuścić chociaż na okres ciąży, żeby się nacieszyć.
 
Dziewczyny bierzemy partnerów i na sanki, zauważyłam że nawet krótki spacer to lek na mdłości
Miałam zamiar wyjść dzisiaj ale taka u mnie okropna pogoda. Śniegu nasypalo mega duzo przez noc, ale teraz jakoś deszczowo i wieje strasznie :( Chyba zostaniemy w domu i ugotujmy coś dobrego a spacerek może wieczorem jak się poprawi :)
 
W ciazy wlosy mialam ok, ale po ciazy....dramat, lecą garsciami, niestety...
Ja tak miałam w pierwszej ciąży. Piękne włosy, nic nie wypadało po ciąży itd. A teraz mam tak tłuste, cienkie jakieś mam wrażenie. W ogóle teraz.. I cera gorsza, wywaliło mnie wszędzie. Może córka odbiera mi urodę 😁 wierzycie faktycznie w te przesady?
 
Ja tak miałam w pierwszej ciąży. Piękne włosy, nic nie wypadało po ciąży itd. A teraz mam tak tłuste, cienkie jakieś mam wrażenie. W ogóle teraz.. I cera gorsza, wywaliło mnie wszędzie. Może córka odbiera mi urodę 😁 wierzycie faktycznie w te przesady?
Oczywiście, że nie. Strasznie mnie denerwują, tak jak kokardki, stwierdzenia, że do roku nie obcina się włosów itd. tak samo, jak nie poparte wiedza naukowa obchodzenie się z sobą, jak z jajkiem w ciąży. Oczywiście rozsądek, ostrożność, ale litości, to nie jest tak, że wszystko wokół nas wywołuje poronienie. Straciłam dwie ciąże i nie dlatego, że nie leżałam w łóżku, czy użyłam złego balsamu, to tak nie działa.

To czego, wydaje mi się, wszystkim potrzeba to uśmiech i spokój. Nie podoba mi się też porównywanie do drugiej osoby, to często nie uspokaja, a wprowadza lęki -z jakiegoś powodu są przy becie tak duże widełka, prawda? A USG w 6. i 7. Tygodniu wygląda inaczej, a my często nie wiemy, w którym dokładnie dniu doszło do zapłodnienia.

No to się pożaliłam. Dziś mam straszną migrenę i jestem blada, jak ściana. :-(
 
reklama
Dziewczyny czy wy zauważylyscie jakaś poprawę włosów ? Ja miałam zawsze cienkie i suche. Wypadają po każdym myciu. Gdzieś kiedyś usłyszałam ze w ciąży ich kondycja się poprawia i nie wypadają. Ale jak na razie nic nie zauważyłam u siebie i nie mogę się doczekac kiedy przestaną wylatywać i mój kucyk będzie trochę grubszy. A może to tylko mit ?[emoji85]
Mi mniej wypadają i nie sa takie przesuszone końcówki jak przed ciążą
 
Do góry