reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Dzień dobry😊 Ja miałam wczoraj kiepskie samopoczucie, cały dzień bolała mnie głowa, snułam się jakoś bez sensu, a mój 2.5latek tak dawał czadu, że ciężko było odpocząć 😅 Co do brzucha to ja już w tamtym tygodniu wyjęłam z szafy spodnie ciążowe 🙈 I tak jak w pierwszej ciąży wyczekiwałam brzuszka, ( a pojawił się około 18tc) tak teraz mi się nie spieszy, a tu szybciej zaczyna odstawać. Przynajmniej ciepło w plecy jak się tę gumę podciągnie 🤣 Planujecie kupować typowo ciążowe ciuchy? Ja mam spodnie z poprzedniej ciąży( i to meeega polecam 👌), jakieś bluzki, ale teraz mam plan spróbować skompletować sobie ubrania na ten czas z normalnych działów. Jakieś oversizowe bluzki, kiecki, spódnice, leginsy. Myślicie, że da radę? Bo jakoś te ciążowe i nie są najpiękniejsze i cena też wyższa 🙄 Miłego dnia dla Was 🥰 dziś ktoś ma wizytę?
Ja chyba nie będę nic kupować ciążowego. Poprzednią ciążę też przechodzilam w normalnych ciuchach, a miałam naprawdę ogromny brzuch pod koniec. Jedynie co to miałam pas ciążowy ala tuba za 20zl i nosiłam na początku swoje spodnie i spódnice rozpiete i ten pas na brzuchu to trzymał i zaslaniał rozpięcie. Teraz już też czekam za przesyłką z allegro. A największy brzuch miałam latem, kiedy już można chodzić w sukienkach i nosiłam normalne.
Jeszcze nie mam wyników dzisiejszego przesiewu, który jest rozszerzonym badaniem moczu.
Mam saszetki do picia 3 razy dziennie Ural - jakieś przeciwbakteryjne. :(
Dobrze, że zrobiłaś posiew. Wszytko bedzie jasne. Mocz to coś z czym miałam problem w każdej ciąży. Cały czas bakterie, leukocyty, antybiotyki. Dzieci urodziły się zdrowe, ale nieraz co 2 tygodnie latałam z kubeczkiem do badania. Dopiero jak zrobiłam posiew lekarz dobrał odpowiedni antybiotyk i się skończyło.
Zaczelam się bardzo martwić po wczorajszej wizycie 😭 przecież w tym moim pęcherzyku prawie nic nie widać, a to już 5+5... 😭 i na dodatek lekarz mi zapisał duphaston, w sumie nie wiem czy te mała plamka to zarodek, czy pęcherzyk żółtkowy... byłam tak zestresowana ta wizyta, ze mało co zakodowałam 😳 dołączę jesscze raz zdjęcie, może któraś z Was się wypowie?
Jak na ten etap to ładnie widać moim zdaniem. U mnie było pusto w skończonych 7 tyg. wg OM, a 5+6 wg. USG. Tydzień później słyszałam serduszko, ty na pewno też usłyszysz.
Powtórz, prawdopodobnie źle pobralas mocz :)
Ps. Sytuacja z życia wzięta 😅
Badanie jest niedrogie, a łatwo zepsuć wynik. Trzeba rano wstać, podmyć się, wytrzeć i zacząć sikać, a łapać dopiero drugi strumień. Ostatnie sikanie może być max 6 godzin wcześniej a jak już złapiesz do pojemnika, masz 2-3 godziny na dostarczenie do labo :) a przez ten czas trzeba trzymać pojemnik w lodówce
Poczytaj w necie :)
Masz rację, często przez złe pobranie niepotrzebny stres, a powinno się robić tak jak mówisz. Tylko tutaj nie sądzę, że to skutek złego pobrania, bo ono wpływa na zafałszowanie liczby bakterii, a tu są jeszcze leukocyty znacznie podwyższone więc pewnie jest jednak jakaś infekcja. Oczywiście to częsty problem u ciężarnych więc nie ma co panikować od razu, tylko słychać lekarza.
 
Dziewczyny czy wy zauważylyscie jakaś poprawę włosów ? Ja miałam zawsze cienkie i suche. Wypadają po każdym myciu. Gdzieś kiedyś usłyszałam ze w ciąży ich kondycja się poprawia i nie wypadają. Ale jak na razie nic nie zauważyłam u siebie i nie mogę się doczekac kiedy przestaną wylatywać i mój kucyk będzie trochę grubszy. A może to tylko mit ?🙈
W ciazy wlosy mialam ok, ale po ciazy....dramat, lecą garsciami, niestety...
 
Dziewczyny czy wy zauważylyscie jakaś poprawę włosów ? Ja miałam zawsze cienkie i suche. Wypadają po każdym myciu. Gdzieś kiedyś usłyszałam ze w ciąży ich kondycja się poprawia i nie wypadają. Ale jak na razie nic nie zauważyłam u siebie i nie mogę się doczekac kiedy przestaną wylatywać i mój kucyk będzie trochę grubszy. A może to tylko mit ?🙈
Ja też w ciąży włosy mialam najlepsze w całym życiu, zero wypadania, szybko rosły. Niestety pierwsze miesiące po porodzie wypadały 2 razy bardziej niż zwykle, ale podobno musi wypaść to co nie wypadło w ciąży więc łysa mimo obaw nie zostałam😃. Poprostu skróciłam znacznie i się po jakimś czasie unormowało. Teraz mam zamiar skorzystać i zapuścić chociaż na okres ciąży, żeby się nacieszyć.
 
Dziewczyny bierzemy partnerów i na sanki, zauważyłam że nawet krótki spacer to lek na mdłości
Miałam zamiar wyjść dzisiaj ale taka u mnie okropna pogoda. Śniegu nasypalo mega duzo przez noc, ale teraz jakoś deszczowo i wieje strasznie :( Chyba zostaniemy w domu i ugotujmy coś dobrego a spacerek może wieczorem jak się poprawi :)
 
W ciazy wlosy mialam ok, ale po ciazy....dramat, lecą garsciami, niestety...
Ja tak miałam w pierwszej ciąży. Piękne włosy, nic nie wypadało po ciąży itd. A teraz mam tak tłuste, cienkie jakieś mam wrażenie. W ogóle teraz.. I cera gorsza, wywaliło mnie wszędzie. Może córka odbiera mi urodę 😁 wierzycie faktycznie w te przesady?
 
Ja tak miałam w pierwszej ciąży. Piękne włosy, nic nie wypadało po ciąży itd. A teraz mam tak tłuste, cienkie jakieś mam wrażenie. W ogóle teraz.. I cera gorsza, wywaliło mnie wszędzie. Może córka odbiera mi urodę 😁 wierzycie faktycznie w te przesady?
Oczywiście, że nie. Strasznie mnie denerwują, tak jak kokardki, stwierdzenia, że do roku nie obcina się włosów itd. tak samo, jak nie poparte wiedza naukowa obchodzenie się z sobą, jak z jajkiem w ciąży. Oczywiście rozsądek, ostrożność, ale litości, to nie jest tak, że wszystko wokół nas wywołuje poronienie. Straciłam dwie ciąże i nie dlatego, że nie leżałam w łóżku, czy użyłam złego balsamu, to tak nie działa.

To czego, wydaje mi się, wszystkim potrzeba to uśmiech i spokój. Nie podoba mi się też porównywanie do drugiej osoby, to często nie uspokaja, a wprowadza lęki -z jakiegoś powodu są przy becie tak duże widełka, prawda? A USG w 6. i 7. Tygodniu wygląda inaczej, a my często nie wiemy, w którym dokładnie dniu doszło do zapłodnienia.

No to się pożaliłam. Dziś mam straszną migrenę i jestem blada, jak ściana. :-(
 
reklama
Dziewczyny czy wy zauważylyscie jakaś poprawę włosów ? Ja miałam zawsze cienkie i suche. Wypadają po każdym myciu. Gdzieś kiedyś usłyszałam ze w ciąży ich kondycja się poprawia i nie wypadają. Ale jak na razie nic nie zauważyłam u siebie i nie mogę się doczekac kiedy przestaną wylatywać i mój kucyk będzie trochę grubszy. A może to tylko mit ?[emoji85]
Mi mniej wypadają i nie sa takie przesuszone końcówki jak przed ciążą
 
Do góry