reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Witaj. Ja przeczytałam. Mi lekarz tłumaczył, żeby się nie martwić za bardzo, skoro ciąża się rozwija, bo to już nic nie da. Na tym etapie dzidziuś nie jest jeszcze tak połaczony z matką i odżywia z pęcherzyka żółtkowego i dobrze, że tak to działa, bo wiele kobiet pije lub pali zanim się dowie o ciąży. Najważniejsze że rzuciłaś jak się dowiedziałas i tego się trzymaj, bo teraz masz realny wpływ na rozwój małego człowieka.
Dokładnie :) ja w święta i sylwestra piłam a ostatnia miesiączka 10.12 i 8.01 dopiero test zrobiłam :) przez jakiś czas dziecko jest chronione wiec nie ma co się martwić
 
reklama
Hehe dzieci potrafią czasem zaskoczyc nas dorosłych[emoji16] a jaka była jej reakcja ? Ucieszyła się ?
Już się chyba nastawiła i tylko czekała, aż powiem. Nie było źle, nie skakała pod sufit, ale też nie rozpaczała i nie opierdzieliła nas. Normalnie gadam, jakbym się jako nastolatka ze strachem po wpadce matce tłumaczyła, a nie na odwrót 🤣. Nie no, przyjęła to lepiej niż myślałam. Tym razem chce siostrę, ale tłumaczę, że to nie sklep, żeby sobie wybierać.
 
Moja ma to totalnie w zadku.. Chociaż dziś nadała mi brzuszek słuchawkami medycznym zabawkowymi.. 🤔 ale jest strasznie zazdrosna nawet mąż nie może się przytulić bo zaraz jest między nami 😂 więc mam obawy 😂
Moja chrześniaczka, córka siostry która ma 5 lat gdy dowiedziała się ze jestem w ciąży była rozczarowana jest strasznie zazdrosna że w rodzinie pojawi się nowe dziecko. Jakoś mnie wrogo traktuje od czasu gdy wie. Aż mnie to trochę irytuje choć wiem ze to dziecko 🙈
 
Ja jak wciagne kuleczkę, to i tak mi zostaje taki tyci odstający ciążowy brzuszek.
Mi właśnie też. Może nie byłam jakaś plaska na brzychu, ale chociaż mogłam na chwilę wciągnąć, a teraz już tak się nie da do końca. Mam nadzieję, że skoro już szybciej wyskoczy tym razem, to potem przystopuje i najwyżej pod koniec bezie dalej rosnąć.
 
Mi właśnie też. Może nie byłam jakaś plaska na brzychu, ale chociaż mogłam na chwilę wciągnąć, a teraz już tak się nie da do końca. Mam nadzieję, że skoro już szybciej wyskoczy tym razem, to potem przystopuje i najwyżej pod koniec bezie dalej rosnąć.
Ja to mam nadzieje ze jak cos tam widać mimo wciagnietego brzucha, to ciąża z nami do września zostanie :-)
 
Dziewczyny a jak to z tym kwasem jest. Biorę folik który ma 0,4 mg kwasu. A narzeczony dokupił mi Mama Dha czy jakoś tak w którym są witaminy ale kwas również dawka dzienna 0,4 mg (0,2 po 1 tablecie 2x dziennie). Nie biorę narazie tego bo czy 0,8 mg kwasu dziennie to nie za duzo skoro dzienna dawka to 0,4? Na niektórych stronach pisze że nadmiar kwasu w ciąży jest wydalany z moczem i nie jest to niebezpieczne a na innych że może powodować autyzm. Więc jak to jest...
 
Moja chrześniaczka, córka siostry która ma 5 lat gdy dowiedziała się ze jestem w ciąży była rozczarowana jest strasznie zazdrosna że w rodzinie pojawi się nowe dziecko. Jakoś mnie wrogo traktuje od czasu gdy wie. Aż mnie to trochę irytuje choć wiem ze to dziecko 🙈
Przejdzie jej jak małe będzie;) Moja na szczęście na 2.5roku 😂😂😂😂😂
 
Ja dopiero 8 lutego. Z wątkiem prywatnym jeszcze trochę bym poczekała, jak widać cały czas dochodzą nowe osoby. Nawet sierpniowki chyba jeszcze zamkniętego nie założyły;)
Dzisiaj powiedziałam 13 letniej córce o ciąży. Tej rozmowy bałam się chyba najbardziej, bo po bracie powiedziała, że go kocha, ale kategorycznie nie chce już więcej rodzeństwa[emoji23]. Zbierałam się cały dzień, a ona stwierdziła, że już dawno się domyśliła, bo znalazła opakowanie po teście, potem wytropiła, że nie używam podpasek, ani tamponów, jak skakała po łóżku to trzymałam ręce tak, żeby ochraniać brzuch, a w środę wróciłam z pracy, wzięłam prysznic i znikłam na 2 godziny więc pewnie byłam u lekarza. Masakra, a myślałam, że to takie nieświadome dziecko jeszcze[emoji15]. W weekend mówię rodzicom i teściom, bo zaraz bedzie widać u mnie.
Dziewczyny a która ma ostatnia pierwszą wizytę. Czy wszystkie mają już jasną sytuację? Pytam pod kątem ewentualnego wątku prywatnego.
 
reklama
Dziewczyny które robiły już badania albo dostały już skierowanie na nie: co Wam lekarze kazali zrobić?
Moja mi dala: 1. Morfologia, 2. Glukoza, 3. Bad. ogólne moczu, 4. Tsh, 5. Antygen HBs, 6. AHCV, 7. Cytomegalia IgG i IgM, 8. HIV, 9. Toxoplazma IgG i IgM, 10. WR, 11. Grupa krwi
Na różyczke nie robię, bo jako dziecko przechorowalam. Czy to wszystko czy Wam coś dodatkowo zlecali?[emoji4]
 
Do góry