reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Mierzę na czczo, 1h po śniadaniu, 1h po obiedzie, 1h po kolacja, o 23 i o 4 rano... także jest wesoło :) na razie wszystko jest dobrze, póki trzymam dietę, ale myślę, że w zaawansowanej ciąży i tak insulina pójdzie w ruch. Hehe, ale jedzenie posiłku o 23 to dla mnie kosmos (jem śpiąc :p )
No ja dostałam polecenie mierzenia 4 razy, więc też będzie wesoło :D też od tygodnia staram się jeść te 6 mniejszych posiłków i jest... ciekawie :D zazwyczaj to max 4, dobrze że w domu siedzę bo tak to nie wiem jakbym ogarnęła, mam wrażenie że tylko myślę co zaraz mam zjeść i czym się nie zajmę to chwila moment i już czas jeść... :D
 
reklama
No ja dostałam polecenie mierzenia 4 razy, więc też będzie wesoło :D też od tygodnia staram się jeść te 6 mniejszych posiłków i jest... ciekawie :D zazwyczaj to max 4, dobrze że w domu siedzę bo tak to nie wiem jakbym ogarnęła, mam wrażenie że tylko myślę co zaraz mam zjeść i czym się nie zajmę to chwila moment i już czas jeść... :D
Mam samo, w glowie tylko jedzenie, ale wlasnie zjadlam cos okropnego 🤮 kanapki z domowym smalcem i ...majonezem...no taki mialam smak, ale to nie byl dobry pomysł 🤢
 
Jak wyglądają u Was „zabiegi kosmetyczne”? Czym farbujecie włosy? Ja dodatkowo chodzę na rzęsy i na paznokcie hybrydowe i zaczelam się zastanawiać, czy to bezpieczne.
 
Musiałam wziąć heviran, bo mi się opryszczka w nosie zrobiła. Powinnam ją zauważyć wcześniej, ale myślałam, że to może od nieżytu nosa jakaś ranka się zrobiła :( Martwię się teraz czy nie za późno wzięłam heviran :(
 
A jak Wasi faceci? Też na luzie, jak mój? Znaczy oczywiście, że gdzieś tą świadomość ma, ale jakby jeszcze on się tak stresował, to masakra. A tak to mi powtarza, że jest i będzie na pewno wszystko dobrze. Ale faceci to jednak inaczej 🤷🏻‍♀️
Mój mąż, to jakby udawał, że w ciąży nie jestem 😁 jak mu coś marudzę, to kiwnie głową i tyle. Chyba do niego to do końca nie dociera
Z objawów to właśnie mi najbardziej dokucza zmieniony stosunek do jedzenia :( jednocześnie jestem głodna, ale taka jakby napchana i najedzona, jak się zastanawiam co bym zjadła to wszystko jest bleh i mnie trochę mdli ale znowu jednocześnie ssie z głodu :(
Dzisiaj czytałam kilka książek o ciąży, akurat był dział o odżywianiu, a ja się martwię ze jem za mało :( przed chwila próbowałam dojeść schabowego z obiadu, ale ciężko mi idzie, zaraz drugie podejście :)
Ps. Po poczytaniu książek od jutra wjeżdża koktajl ze szpinaku, jabłka i kiwi :) ktoś ze mną chętny na takie wyzwanie? Zamierzam pic taki co najmniej co drugi dzień :)
Jeny, mam podobnie. Cały czas mam wrażenie, że jestem najedzona, a jednak robię się głodna, jak robię się głodna to mi niedobrze, więc wydaje mi się, że nie chce mi się nic jeść, ale idę zjeść, okazuje się, że miejsce jest i w ogóle smakuje mi, ale po jedzeniu znów takie uczucie pełnego brzucha i lekkich mdłości. Mega dziwne i nie da się tego wytłumaczyć nawet.
Dziewczyny ja już tracę nadzieję, zaczęłam znow plamić i to nie jest już brązowa krew tylko różowa [emoji45]i niestety jest jej sporo..jadę do lekarza na 9 ale obawiam się najgorszego [emoji45]
Będzie dobrze 🙂 czekamy na wieści i mocno trzymamy kciuki!
Dzień dobry :D dziewczyny, mam 40 stron do nadrobienia :) ! Przepraszam, że się nie odzywałam, ale oj ciężki miałam weekend, taki bólowo senny. Zanim zacznę Was nadrabiać, to się pochwalę :) wczoraj zaczęłam 9 tydzień i robię się odrobinę spokojniejsza :) szybko poleciało.

@m.am musi być dobrze :* trzymam kciuki i daj znać!
Ja wczoraj miałam taki do niczego dzień. Nie dość, że cały czas mi się chciało spać i dużo drzemała, głową mnie bolała, to jeszcze taki zły nastrój... Ogólnie jestem zawsze pogodna, a wczoraj aż tak depresyjne, nie wiem skąd mi się to wzięło. Dziś już ok, samo przeszło, może jakieś hormony tak dziwnie działają?

I mam pytanie do mam, które mają dwoje lub więcej dzieci. Czy nauczyliście dzieci, żeby nie przychodziły do Was w nocy do łóżka? Ja mam 3 latkę na stanie i tak jak nie było problemu nauczyć ją zasypiania w łóżeczku, tak zawsze w nocy się budzi i do nas przyjdzie. Jeszcze zawsze musi się we mnie wtulić, a ja lubię mieć przestrzeń jak śpię. Tłumaczę sobie, że ona potrzebuje jeszcze dużo bliskości, więc to pewnie ważne dla niej. Ale jak będzie drugie bobo, to już nie wiem, jak to zniosę. Chyba już w ogóle w nocy spania nie będzie. I się zastanawiam, jak w nie drastyczny sposób oduczyć dziecko przychodzenia w nocy do nas do łóżka. Bo nie podobają mi się te metody, że tydzień popłacze i się przyzwyczai...
 
Mam samo, w glowie tylko jedzenie, ale wlasnie zjadlam cos okropnego 🤮 kanapki z domowym smalcem i ...majonezem...no taki mialam smak, ale to nie byl dobry pomysł 🤢
o mamo ja nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam majonez i smalec :D wspomnień czar!
Jak wyglądają u Was „zabiegi kosmetyczne”? Czym farbujecie włosy? Ja dodatkowo chodzę na rzęsy i na paznokcie hybrydowe i zaczelam się zastanawiać, czy to bezpieczne.

nie robię hybrydy od marca :D trzeba spytać kosmetyczki jakich lakierów używa, bo teraz jest taki wachlarz produktów, że na pewno da się zrobić bezpiecznie paznokcie :) ja chodziłam na takie ekohybrydy bezpieczne dla kobiet w ciąży więc jakby nie to, że zupełnie mi się to teraz nie opłaca to bym chodziła nadal ;)
co do farbowania włosów to śmiało można, ponoć piszą, żeby w pierwszym trymestrze odpuścić i celować oczywiście w te bez amoniaku :) polecam blog mamyginekolog :)
 
Cześć Dziewczyny :) mam pytanie o suplementację omega 3. Biorę pregnę plus, ale tam dawka znikoma. Czy coś polecicie dodatkowo? Idealnie najmniejsze kapsułki jaki się da 🧐
 
Mój mąż, to jakby udawał, że w ciąży nie jestem [emoji16] jak mu coś marudzę, to kiwnie głową i tyle. Chyba do niego to do końca nie dociera

Jeny, mam podobnie. Cały czas mam wrażenie, że jestem najedzona, a jednak robię się głodna, jak robię się głodna to mi niedobrze, więc wydaje mi się, że nie chce mi się nic jeść, ale idę zjeść, okazuje się, że miejsce jest i w ogóle smakuje mi, ale po jedzeniu znów takie uczucie pełnego brzucha i lekkich mdłości. Mega dziwne i nie da się tego wytłumaczyć nawet.

Będzie dobrze [emoji846] czekamy na wieści i mocno trzymamy kciuki!

Ja wczoraj miałam taki do niczego dzień. Nie dość, że cały czas mi się chciało spać i dużo drzemała, głową mnie bolała, to jeszcze taki zły nastrój... Ogólnie jestem zawsze pogodna, a wczoraj aż tak depresyjne, nie wiem skąd mi się to wzięło. Dziś już ok, samo przeszło, może jakieś hormony tak dziwnie działają?

I mam pytanie do mam, które mają dwoje lub więcej dzieci. Czy nauczyliście dzieci, żeby nie przychodziły do Was w nocy do łóżka? Ja mam 3 latkę na stanie i tak jak nie było problemu nauczyć ją zasypiania w łóżeczku, tak zawsze w nocy się budzi i do nas przyjdzie. Jeszcze zawsze musi się we mnie wtulić, a ja lubię mieć przestrzeń jak śpię. Tłumaczę sobie, że ona potrzebuje jeszcze dużo bliskości, więc to pewnie ważne dla niej. Ale jak będzie drugie bobo, to już nie wiem, jak to zniosę. Chyba już w ogóle w nocy spania nie będzie. I się zastanawiam, jak w nie drastyczny sposób oduczyć dziecko przychodzenia w nocy do nas do łóżka. Bo nie podobają mi się te metody, że tydzień popłacze i się przyzwyczai...

Ja nie pomogę, ale chętnie posłucham rad, bo mój Maluch tez przychodzi :/ i tez jestem totalnie anty wypłakiwaniu dzieci, wiec nie wiem jak to ugryźć, a przecież za chwile trzeba będzie zrobić miejsce dla drugiego Bobo.
 
reklama
Boże dostałam zadyszki od gadania przez telefon. Mama się pewnie zastanawia co ja taka zdyszana [emoji2356][emoji1745][emoji38]
Ja właśnie w weekend byłam u rodziców w odwiedzinach i moja mama chyba z 3 razy mnie zapytała co ja tak dysze [emoji2960] [emoji23] jak wchodzę na 4 piętro to normalnie ostatnie stopnie już idę powolutku i na oparach, nie wiem jak ja będę wchodzić do mieszkania w dalszych miesiącach [emoji23]
Dziewczyny bralyscie coś na przewijany pęcherz? Chodzę do toalety co chwilę
Ja pije profilaktycznie herbatki z żurawina, bo nawet przed ciąża miałam często problemy z pecherzem i mi pomagały przy takich problemach :) aczkolwiek tu coś dziewczyny pisały że hibiskus może działać poronnie to trzeba czytać skład, bo moja niestety go miała i teraz szukam jakiejś innej zurawinowej bez :)
 
Do góry