Agnieszka19m
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2020
- Postów
- 433
Bratowa męża napisała.mi że.jej.sie śniło że Zosi urodziła się siostra. Nikt tam.nie wie o ciąży ani poprzednich poronieniach.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pewnie musiałabyś zrobić tak jak niektóre z nas, czyli prowadzić ciążę u dwóch lekarzy- swojego prywatnego, plus na NFZ.Hej, ja dzis znowu senna, ale to i tak lepsze jak mdlosci...
No wlasnie, czyli moge zrobic tak, ze badania przepisze mi gin na nfz? 2 lata temu na te badania wydalam mase kasy...ale ogolnie mam swojego gina prywatnie, ktory jest ordynatorem w szpitalu w ktorym bede rodzic, cudowny lekarz, wiec go nie zmienie, ale wlasnie te ceny tych badan....
a to nie będzie termin już na październik?Witajcie dziewczyny. U mnie dość nietypowa sytuacja... Ostatnia miesiączka 31.12.2020. 8 dni po skończonej miesiączce pojawiło się u mnie lekkie plamienie... Parę dni później znowu. Już myślałam,że coś się złego dzieje. Mama i siostra namówily mnie na test ciążowy. Byłam na 100% pewna,że będzie jedną kreska. Staramy się od półtora roku i nie wychodzi. Zrobiłam test i...dwie piękne kreski. Dzisiaj byłam na wizycie u ginekologa,ponieważ już wcześniej się na nią umówiłam z myślą,że mam jakieś bakterie lub jestem na coś chora. Lekarz był w szoku,że test już wyszedł pozytywny i nawet powiedział,że mógł być fałszywy,ale zrobił USG i jest pęcherzyk. Póki co wychodzi że jest to bardzo wczesna ciąża i przez plamienia zagrożona. Jutro mam zrobić wynik Beta HCG. W poniedziałek kolejny,żeby widzieć czy wzrasta. Narazie mam przepisaną luteinę i zalecenie by leżeć,odpoczywam i się nie denerwować. Wizyta dopiero za 2tyg do tego czasu chyba osiwieje. Czy któraś z Was miała podobna sytuacje ? Pozdrawiam i wstawiam zdjęcie swoich dwóch kreseczek z nadzieją,że wszystko będzie dobrze
Lekarz mówił,że raczej końcówka wrześniaa to nie będzie termin już na październik?
Dziewczyny wy tak sobie podjadacie, herbatki pijecie, soki, słodycze, mięsko i wszystko, a mnie własna ślina do wymiotów sprowadza . Jedzenie fe, picie fe, cały dzień leżę i cierpię. Aż wam zazdroszczę tego jedzenia
Lekarze licza raczej jedna metoda, trzeba dodac 7 dni do pierwszego dnia ostatniej miesiaczki i odjac 3 mies, czyli Tobie wychodzi 6 pazdziernik nie ma innej metody liczenia,wiec nie wiem jak lekarz stwierdzil koniec wrzesnia...Lekarz mówił,że raczej końcówka września
No tylko dodzwonic sie do lekarza na nfz....Pewnie musiałabyś zrobić tak jak niektóre z nas, czyli prowadzić ciążę u dwóch lekarzy- swojego prywatnego, plus na NFZ.
Ja oprócz prywatnie, prowadzę też w luxmedzie, właśnie dla darmowych badań przez to w piątek znowu mam wizytę, już trzecią
A właśnie dziewczyny, myślicie ze tak częste usg nie zaszkodzi?
a próbowałaś ssać cytrynę? Serio mi to pomaga, plus guma miętowa Cola też działała ale ograniczam jednak.Robię mały edit, może komuś z takimi Mdłościami się przyda ;p
Mój żołądek akceptuje melona, pizzę z salami i colę . Wszystko inne, łącznie z napojami i wodą od razu wymioty
Lekarze licza raczej jedna metoda, trzeba dodac 7 dni do pierwszego dnia ostatniej miesiaczki i odjac 3 mies, czyli Tobie wychodzi 6 pazdziernik nie ma innej metody liczenia,wiec nie wiem jak lekarz stwierdzil koniec wrzesnia...