reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Wróciłam do domu. Mogę chwilę ochłonąć..

Moja mała fasolka ma 1.2cm 🥰 🥰 🥰
Jestem o wiele spokojniejsza. Pani doktor powiedziała, że wszystko jest w porządku - pęcherzyk żółtkowy 3mm, echo zarodka jest (mężowi nagrałam filmik jak bije maluszkowi serduszko! w końcu uwierzył w tą magię ❤️ ), trofoblast przylega na całej powierzchni, płyn w prawidłowej ilości. Z jajnika znikła mi torbiel, którą miałam na USG w 6w0d więc się bardzo cieszę - być może ona była powodem plamienia.
Według USG wyszło, że fasolka jest 3 dni młodsza, co jest mega prawdopodobne bo wydaje mi się, że OM w listopadzie była później właśnie o 2-3 dni, więc mamy dzisiaj 7w3d wg USG.

Powiem wam, że zaczyna do mnie to docierać, że będę mamą! Zaczynam się dopiero cieszyć!
Umówiłam się od razu na USG genetyczne w 12 tygodniu. Do zrobienia morfologia i mocz :D

No i dostałam L4. Byłam w pracy i już się pożegnałam ze wszystkimi, kierowniczka się domyśliła po mojej wczorajszej UŻ z powodu krwawienia :D
Gratulacje i super wiadomość 😍
 
Ketony są często wtedy jak się długo nie jadło. Bakterie mogą wychodzić od zle pobranego moczu, moja gin mówiła w poprzedniej ciąży, że jak nie ma leukocytów to bakterie nie oznaczają zakażenia. Ale na pewno lekarz we wtorek się wypowie.
Dzięki wielkie :) faktycznie jedzenie ostatnio nie przychodzi najłatwiej ( mdłości plus takie uczucie ze nie wie co by się zjadło) ehh :) trzeba będzie więcej podjadać :)
 
Jezusku... zapomniałam zapytać lekarki o seks... A mnie tak ciągnie, żeby poszaleć [emoji23] [emoji23] [emoji23]
Moja gin mówiła że nie ma zaleceń jakiegoś tam towarzystwa ginekologów żeby nie uprawiać seksu. Mi ze względu na poronienia powiedziała że dla mojej spokojnie w razie w głowy lepeij się powstrzymac. Żeby sobie nie wmawiać że to przez seks. Ale tak naprawdę nie ma to teoretycznie powiązania
 
Hej dziewczyny, odebrałam właśnie wyniki badań z krwi i wygląda na to, że są ok poza moczem, w którym wyszły podwyższone Ketony - 1,5 mmol/l gdzie norma jest 0,00 - 0,05 a także bakterie "liczne". Czy macie może jakieś doświadczenia z podobnym wynikiem ? wizytę u lekarz mam we wtorek. O dziwo z badań wynika, że przeszłam już toksoplazmoze i różyczkę więc tyle dobrze.

Mi tez w pierwszym wyszły liczne, kwestia tego, ze czytałam ze ponoć umyć sie przed trzeba tylko ciepła woda (!) nie wiem nie pasowało mi to 😂 i teraz robiłam powtórkę normalnie wzięłam rano szybki prysznic jaki mozna zrobić jak chce sie siku 😂 i badania okej :)
 
Witamy i gratulujemy! [emoji3059]

Mnie hormony zabiją. Mąż jedzie jutro do Łomży do dziadków powiedzieć o maluchu, ja mam wizytę na 11 i jakoś nie mam ochoty siedzieć 3h w aucie, no i oczywiście musiałam się na niego obrazić przez to bo... NIE POLUBIŁ MI ZDJĘCIA NA FB I POWIEDZIAŁ, ŻE JEST BRZYDKIE! Nakrzyczałam na niego, że se jedzie do domu i zamiast iść na spacer i zrobić ładne to mnie zostawia... Powiedział mi bym spadała na drzewo. No i ja oczywiście co? Zaczęłam ryczeć.. [emoji23][emoji23][emoji23]
On biedny się przestraszył i od razu podleciał co się dzieje [emoji23]
Strzelcie mi kulkę w głowę, proszę [emoji28]
Hahah te hormony. Oj znam to ! Ja ostatnio sie poplakalam bo w kuchni gotowalam i mojrmu roczniakowi nie smakowalo i moj A dal mu butle melka i sie wkurzylam ze nie poszlo po mojej mysli az sie z plczu zanosilam [emoji23]
Jeszcze chciałam Was zapytać o jedno - czy któraś z Was nie ma boleści piersi? Nie bolą mnie, czasami coś tam zakłuje, ale bez szału. Zdarza się? Czy to złe? [emoji28]
Ja nie mam wcale. I w pierwszej ciazy tez nie mialam. Czasem cos zakuje i tyle. A pokarmu mialam bardzo duzo.
 
Hej, ja dzis znowu senna, ale to i tak lepsze jak mdlosci...
No to faktycznie dobry układ [emoji846]jeśli wizyta na NFZ i prywatnie wygląda tak samo to nic dziwnego, że tak zrobiłas[emoji846]
U mnie jest mega różnica wiec nie wyobrażam sobie prowadzić ciąży tylko na NFZ[emoji846]ale chociaż za badania nie bede płacić i to jest dla mnie duży plus[emoji846]
No wlasnie, czyli moge zrobic tak, ze badania przepisze mi gin na nfz? 2 lata temu na te badania wydalam mase kasy...ale ogolnie mam swojego gina prywatnie, ktory jest ordynatorem w szpitalu w ktorym bede rodzic, cudowny lekarz, wiec go nie zmienie, ale wlasnie te ceny tych badan....
 
reklama
U mnie w landzie nie ma prywatnego ginekologa, można tylko na kasę chorych iść :) a badania prenatalne bez wskazań u mnie w mieście 250€ :o. Ja akurat mam wskazanie wiec jeśli na wizycie wszystko będzie dobrze od razu się zapiszę :)
 
Do góry