Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Myślę że też zależy jak kto przechodzi bóle okresowe. Ja mam akurat wysoki próg bólu ale 1 i 2 dzień okresu zawsze jestem na środkach od bólu od rana do nocy. A niektóre koleżanki ani tabletki bo ból taki chwilowy tylko. A mnie brzuch jajniki nogi aż do kolan dramat. Siostra na zastrzyki jeździła do szpitala bo tabletki nie pomagały.
można sobie wziąć zezwnatrzoponowe, gaz albo paracetamol dożylnie. Mi lekarz już miesiąc przed terminem mówił o ZZO i się zdecydowałam. Warto się wcześniej zastanowić, ja podpisywałam zgodę przed wywoływaniem.
My miesiąc po urodzeniu szliśmy na wesele kuzynki, dziadki zajmowali się wnuczką w takim holu obok, posiedzielismy sobie do 22 chyba jakos, Mała smacznie sobie spała i nic jej nie ruszałoDziewczyny po cesarce dzięki za infomam termin na 8, z powodu arytmii pewnie też będę mieć wskazanie do cc, czyli pewnie urodze w sierpniu, maz nauczyciel będzie miał jeszcze wakacje wiec będzie wstawal do dziecka
No i może jakoś dojdę do siebie do 26.09 na wesele siostry
... nie za optymistyczny wariant
więc myślę, że nie będzie źle, dacie radę Dzięki dziewczyny, jesteście moją ostoją na tym forumja od paru dni mam,ale to od tego,ze szybciej nam krew płynie
ja tez miałam okazje być na izbie przyjęć nad ranem podczas okresu. Ale jak dostałam ketonal dożylnie i zastrzyk przeciwwymiotny to nawet do pracy rano poszłam
lekarz na mnie patrzył jak na panikarę dopóki mu tam nie zaczęłam wymiotować z bólu. Całe liceum byłam na tabletkach anty, bo jak przyszedł okres to pare dni wyciętych z życia
Miałaś wrośnięte łożysko?Ja jestem po porodzie sn. Rodzilam 2dni! 22.12 punktualnie w termin dostalam skurczy 24.12 rano urodzilam. U mnie jeszcze bedzie 99% ze znowu sie łożysko przyklei i i tak bede szla pod narkoze.
Na pocieszenie lekarka mi powiedziala ze przy nastepnym porodzie mam im powiedziec ze tak bylo zeby krew przygotowali szybciej bo krwotok mialam i zapowiada sie kolejny a ja znowu glupia chce sn rodzic.
Chyba boje sie bardziej komplikacji cc i tego ze sie tyle do siebie dochodzi niz krwotoku. Ja po porodzie bo 1dniu juz sama chodzilam sie kapac i wszystko robilam
Strasznie mi się te kosze podobaja tylko nie wiem czy to jest praktyczne
Ja też. Moja mama miała 17 lat jak zaszła w ciążę i jeszcze bliźniaczki jej sie trafiłyJa mam termin na 11.09, jestem po jednym CC. Ciekawe, czy dostanę wskazanie na drugie. Wtedy też bym urodziła szybciej. Mam urodziny 28.08, więc kto wie.
Z ciekawostek, ja też jestem dzieckiem z cesarki i mój mąż również.
Urodziłyśmy się w 7 miesiącu. Wazyłam po urodzeniu 1450 g i żyje 
Ja jak miałam laparoskopię kiedyś to też miałam cewnik na żywca zakładany, do przeżycia, bardziej mnie to łaskotało niż bolało :-) CC miałam na szybko z porodu sn, więc nawet nie wiem kiedy mi założyliCewnikowanie daja po znieczuleniu, nie czujesz, tez mialam mega stres.... a wyciagniecie nic nie boli
co do znieczulenia, okropnie boję się igieł, ale wtedy nie mogłam się doczekać aż mi ją wbiją w plecy pamiętam tylko że kilka razy mnie poraził tak jakby lekko prąd, chyba w nerw trafiali 
