Mam tak samo. To chyba zdrowe podejście do tematu..Ja czekam na pierwsze dziecko i w ogóle to do mnie nie dociera zawsze planowałam wszystko - teraz nic, nie potrafię wybiegać za daleko w przyszłość. Po prostu myśle o tym co będzie po kolejnej wizycie, potem badania prenatalne i koniec. Nie myśle o porodzie i dalszym życiu jakoś nie potrafię to będą kolejne etapy które przyjdą z czasem i wtedy będę rozmyślać
reklama
E
Ewka34
Gość
Nie omieszkamDaj znać czy zadziałało, [emoji1787][emoji23]
Promyczek91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2021
- Postów
- 9 008
Karmienie piersią ma jakiś wpływ na endometrioze?to wszystko zależy, od personelu medycznego, od Twojego nastawienia i od anatomii
pierwsze tygodnie bywają trudne - bo to po prostu coś nowego, każda nowa sytuacja budzi stres,
na popękane sutki są sposoby, na nawał jest sposób, na zatkane kanaliki - wywołujące stan zapalny też - raz mnie rozłożyło 40 stopni pierwsza myśl - jak nic grypa, ogólnie piersi nie bolały, ale przypomniało mi się, że tak może być przy zatkanym kanaliku - ciepły prysznic, masowanie piersi, wyczułam, że jest zgrubienie w jednej - 30 min masażu i temperatura spadła momentalnie, a jak domowe sposoby nie pomagają zawsze można skontaktować się/umówić z położną, lekarzem
Ja osobiście polecam karmienie piersią, to jest chwila w życiu dziecka, tylko chwila w relacji matka dziecko, ale bardzo ważna, z wielu powodów
Jednym z takich ważnych powodów dla mnie jest zmniejszenie ryzyka wystąpienia endometriozy, lub jej opóźnienia.
Przy KP ważne jest by mieć świadomość kryzysów laktacyjnych, skoków - wtedy dzieci po prostu wiszą na piersi cały dzień - ssąc tak długo powodują zwiększenie produkcji mleka, rosną potrzebują więcej.
Oczywiście mamy XXI wiek i nie takie rzeczy człowiek wymyślił już. Karmienie butelką - tu też wiele pozytywów, jeden z moich ulubionych to ta bliskość jaką nawiązuje ojciec z dzieckiem przy karmieniu
Rozczulam się przeglądając stare zdjęcia dzieci karmionych przez męża.
Marcelina007
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2021
- Postów
- 5 662
Ja tam nie wiem , ale karmiłam cyckiem i długo pokarm miałam a endometrioza się przyplątała i tak.Karmienie piersią ma jakiś wpływ na endometrioze?
Mam identycznie. Dziś mnie rwie jak na okres - całkowicie normalne. Nie martw sięDziewczyny, do tej pory miałam mdłości i ból piersi, później trochę zmalały, co się martwiłam czy wszystko ok.
Mdłości wróciły na parę dni, teraz ustąpiły za to boli mnie jajnik?/podbrzusze, jakby na okres.. To normalne? Ja już swiruje...
Korpley0
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2021
- Postów
- 2 796
u mnie też;(Mam identycznie. Dziś mnie rwie jak na okres - całkowicie normalne. Nie martw się
Kurcze, ale to tak z nienacka. Raz mdłości, na drugi dzień zero mdłości i ból jajników i brzucha. Oszalec można...Mam identycznie. Dziś mnie rwie jak na okres - całkowicie normalne. Nie martw się
Promyczek91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2021
- Postów
- 9 008
Ja tak miałam do pierwszego usg. Jak zobaczyłam na usg ze wszytsko okej to zaczęłam się zastanawiać który pokoik wybrać dla maluszka Ale poki co nadal podchodzę z dystansem... narzeczony to non stop od początku gadał zaniedlugo tu będzie chodził taki maluszek, tu sobie go bede przewijał, nosił itd... a ja tak nie umiem jeszcze jakoś mówić z tym ze on jest optymistą, ja pesymistka znowu też nie jestem, zresztą nie mam strachu co do utraty utraty bo to pierwsza ciąża ale jestem realistka i wiem ze różnie moze być. Dlatego wole podchodzić realnie brac pod uwage rozne możliwości niż sie później strasznie rozczarować.Ja czekam na pierwsze dziecko i w ogóle to do mnie nie dociera zawsze planowałam wszystko - teraz nic, nie potrafię wybiegać za daleko w przyszłość. Po prostu myśle o tym co będzie po kolejnej wizycie, potem badania prenatalne i koniec. Nie myśle o porodzie i dalszym życiu jakoś nie potrafię to będą kolejne etapy które przyjdą z czasem i wtedy będę rozmyślać
reklama
Madlenn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2021
- Postów
- 8 563
Dokładnie mam to samoJa czekam na pierwsze dziecko i w ogóle to do mnie nie dociera zawsze planowałam wszystko - teraz nic, nie potrafię wybiegać za daleko w przyszłość. Po prostu myśle o tym co będzie po kolejnej wizycie, potem badania prenatalne i koniec. Nie myśle o porodzie i dalszym życiu jakoś nie potrafię to będą kolejne etapy które przyjdą z czasem i wtedy będę rozmyślać
. Żyje od wizyty do wizyty generalnie taka jestem twardo stąpam po ziemii i wole planować jak mam większą pewność....najgorzej to jak się powie większej liczbie osób albo tym którzy na to nie zasłużyli U nas tak właśnie wyszlo i zaczyna mnie to drażnić bo są ludzie którzy nie mówią nic a są tacy co komentuja a już macie imie a kiedy urządzacie pokoik a jak będziesz rodzić...Fuck..
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: