Powiedzcie mi jedno, czy jestescie nadal takie słabe? Bo ja już wymiękam..serio.
Ogolnie jestem osobą, ktora robi pare rzeczy na raz, a teraz robie jedba rzecz na raz...leżę

Jak juz jest dzień, ze ani w żołądku kluchy nie ma, ani zmeczona nie jestem, to myślę, ze bedzie juz dobrze..po czym rano sie budze i co?



Zmusilam sie dzis do spaceru z córką, M dalej malował....bylysmy 40 min, rece mi odmarzly, nogi tez i teraz leze jak kłoda i sie grzeje...
Juz zapowiedziałam M, ze ma isc do sklepu po czipsy solobe albo paprykowe, koniecznie lays i bede lezec do 22, a pptem spac