wrześniowe mamy 2021

[maghegg]

Aa I jeszcze dodam że w drugim porodzie godzina 22 izba przyjęć podłączają mnie do ktg i to samo. Słabo rozwarxie słaba akcja ktg 30. Chcą mnie odesłać do domu. Tłumaczę jaka sprawa..jak było pryz 1 wszym.wiex wrzucili mnie na patologię ciąży. O 2 wparowalam na porodówke z partymi i torba w ręce.. Ponoć główkę już było widać.
5min I młoda urodzona.!

 

[sky_84]

Wiecie, jakkolwiek ciężko by nie było ten mały gnom leżący obok wszystko wynagradza [emoji3526]

 

[użytkownik lu]

Matko Bosko na co ja się zdecydowałam SN przerąbany CC jeszcze gorsza a nie da się takiej wersji żeby w pełnej narkozie? ty śpisz oni robią swoje budzisz się po?

Da sie, ale nie wiem od czegoto zalezy...ja mialam znieczulenie od pasa w dół, a kolezanka spała
Pamiętam jak dostalam znieczulenie i mialam test z lodem, ona sie mnie pyta czy czuje zimno,ja ze tak, a ona "ok tniemy" myślałam, ze sie tam posram za przeproszeniem....a potem glupia ja spojrzałam w lampe zobaczyłam falczki po za brzuchem i prawie zjechałam, wszystko zaczelo pipczec, a oni mi dziecko na szyje...masakra, okropnosc, chcialam aby ja wzieli i nie kodowalam co do mnie mówią.. cc mialam o 8 a obudzilam sie w sali sama o 14...bez corki, takze ja wspominam mega niefajnie
Po sn, zaraz po porodzie zero bólu, euforia i dzidzia przy piersi od razu.
Dlatego tak bardzo chcialabym sn...

 

[m.am]

Wlasnie to hest to, jak z sn,jedna przejdzie tak, druga tak..ja bylam wyjeta z zycia przez tydzień, nie umialam wstawac, a kolezanka z sali śmigala [emoji85]

No pewnie ,że tak . Zależy też jaki kto ma próg bólu. Ja to chciałam nawet wstać wcześniej niż zalecano ale mi niestety nie pozwolili [emoji16]
Z porodami SN też jest różnie tak jak piszesz. Kuzynka tydz chodzić nie mogła bo tak popękała , z kolei niektóre kobiety wstają i zajmują się dziećmi [emoji846]

Oby nam wszystkim we wrześniu poszło gładko [emoji16]

 

[anettka13]

Matko Bosko na co ja się zdecydowałam SN przerąbany CC jeszcze gorsza a nie da się takiej wersji żeby w pełnej narkozie? ty śpisz oni robią swoje budzisz się po?

W The Crown tak było, królowa Elżbieta została poddana narkozie, obudziła się po wszystkim
Ja kiedyś byłam team cc za wszelką cenę, potem zaczęłam się przekonywać do porodu naturalnego.. do momentu aż koleżanka nie opowiedziała mi swojego ze szczegółami. miałam po tym etap, że chciałam już pozostać jedynie psią mamą na zawsze, na szczęście szybko minął

 

[Marcelina007]

A ja jestem team cc. Nie chcę słyszeć o żadnych pęknięciach, nacięciach, szyciach na żywca i innych "przyjemnościach" A poza tym przeraża mnie to, jak po takich porodzie zachowują się drogi rodne. Nie ukrywam, że to jest bardzo ważna część mnie i nie chcę żeby coś tam się zmieniło.

Ale już nie wspominając o bólu po przecięciu powłoki brzusznej i blizny która mocno odcina się od brzucha hmmm jak to wytłumaczyć nad bizną odstaje mi brzuch i nie za bardzo da się skorygować ćwiczeniami ( jakby blizna się zapadła) .... to już pominę endometriozę która bardzo często powstaje w bliźnie , każdego miesiąca ból taki że noszenie majtek to przekleństwo i to na tyle z minusów

 

[m.am]

Matko Bosko na co ja się zdecydowałam [emoji33] SN przerąbany CC jeszcze gorsza [emoji32] a nie da się takiej wersji żeby w pełnej narkozie? ty śpisz oni robią swoje budzisz się po? [emoji32]

Ja czułam przy CC , że coś tam gmyraja ale totalnie mi to nie przeszkadzało [emoji846][emoji846]

 

[użytkownik lu]

No pewnie ,że tak . Zależy też jaki kto ma próg bólu. Ja to chciałam nawet wstać wcześniej niż zalecano ale mi niestety nie pozwolili [emoji16]
Z porodami SN też jest różnie tak jak piszesz. Kuzynka tydz chodzić nie mogła bo tak popękała , z kolei niektóre kobiety wstają i zajmują się dziećmi [emoji846]

Oby nam wszystkim we wrześniu poszło gładko [emoji16]

Ja mam wysoki, ale cc to dramat. Powiem wam, ze mialam operacje biustu,kazdemu mowilam, ze moge isc robic 5 razy cycki jak miec jedno cc

 

[Marcelina007]

Hej .
Zaglądam po 1.5 tygodniu przerwy. Nie wiem czy uda mi się nadrobic te setki stron
Penwie co niektore pamiętają ze przeszłam covid 19... Szczerze to ostatniego tygodnia prawie nie pamiętam tak mnie pozamiatało
Dziś skończyłam kwarantannę i mogłam Wyjśc na spacer, do. Sklepu. Odpaliłam auto..
Dostałam zwolnienie do przyszłego piątku. Tydzień dłużej niż normalnie z uwagi na ciąże.
Jestem zmęczona choroba. Co lepiej się poczułam to wróciły z podwójna mocą mdłości...
USG mam 9.3. Pierwsze moje usg.. Tak.. Norweska rzeczywistość.
Wizytę z położna w przyszły pt. Może usłyszę serduszko... Mam. Nadzieję.

Moja rodzina w zeszly pn była negatywna jakimś cudem. Poniedziałek po tym weekendzie kolejny test Jelsi się ostali jakimś cudem mogą wracać do szkoły a mój facet do pracy. Zwariować można w domu...
Nawet mój syn teksni za szkołą

Pozdrawiam was ciepło. Postaram się nadrobić.. Mam nadzieję że wszystkie jesteście zdrowe i nadal w zdrowych 2 pakach

Martwiłyśmy się tu o ciebie że się nie odzywasz

 

[użytkownik lu]

Ale już nie wspominając o bólu po przecięciu powłoki brzusznej i blizny która mocno odcina się od brzucha hmmm jak to wytłumaczyć nad bizną odstaje mi brzuch i nie za bardzo da się skorygować ćwiczeniami ( jakby blizna się zapadła) .... to już pominę endometriozę która bardzo często powstaje w bliźnie , każdego miesiąca ból taki że noszenie majtek to przekleństwo i to na tyle z minusów

Dokladnie, po 3 porodach mialam mega brzuch pp coazach, a po ostatnim cc,mam to co opisujesz ..mimo plaskiego brzucha, nad blizna odstaje mi taka oponka, jakby blizna robila takie wglebienie i nie wyglada to fajnie