m.am
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2018
- Postów
- 2 335
Ja miałam CC i powiem Wam, że dużo boleśniej przeżyłam nawał pokarmu niż rekonwalescencje po operacji. Wstałam bardzo szybko i sama dawałam sobie radę przy synku.
Balam się urodzić SN bo syn był duży i dodatkowo owinięty podwójnie pępowina wokół szyi.
Teraz też bym chciała cięcie i mam nadzieję, że wystarczającym wskazaniem będzie fakt, że poprzedni poród był rozwiązany w taki sposób.
Balam się urodzić SN bo syn był duży i dodatkowo owinięty podwójnie pępowina wokół szyi.
Teraz też bym chciała cięcie i mam nadzieję, że wystarczającym wskazaniem będzie fakt, że poprzedni poród był rozwiązany w taki sposób.