Hej! Za mną dobra noc. Ale na wieczór wczoraj sobie wkręciłam, że moge miec cukrzycę ciążowa.


I mam stracha, że moge mieć wysoki cukier i uszkodzić dziecko.
A wszystko przez to, ostatnio w badaniach wyszły mi ketony w moczu. Dr mówiła, że to od tego, że za mało jem (nudności, wymioty, mało piłam wody). Wtedy miałam cukier 85 na czczo. No i cos wczoraj przeczytałam, że ketony się pojawiają w cukrzycy ciążowej i szalałam.

bo chyba zanim się dowiedziałam o ciąży to raz miałam cukier 98 (ale to było zaraz po świętach plus pamiętam, że dzień wcześniej zjadłam sporo slodyczy). Że pewnie mam niezdoagnozowaną i dziecko ma za dużo cukru. Potem znalazłam info, że podwyższone cukry w 1 trym mogą powodować wady wrodzone i już w ogóle miałam przerypane.