reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

No, ja o tym rozmawiałam z lekarką 3 tygodnie temu, rekomenduje mi szczepienie po 1. trymestrze. Rozmawiałam też ze znajomym, emerytowanym pediatra, specjalistą od szczepień i też mówi, większe ryzyko to choroba niż szczepionka. Wątpliwości się pojawily dopiero teraz u mnie, bo ma być to ta trzecia szczepionka, a tu jest najmniej danych i większe ograniczenia.

Nikogo tu nie namawiam, żeby nie było :-)

"Moje" zapisy są w poniedziałek, więc muszę szybko się decydować. Lekarz kwalifikujący, może mi takiego szczepienia odmówić ze względu na ciążę. Miałam Covid w październiku i nie chce drugi raz tego przechodzić, to była masakra....
A zapisać chyba sie możesz najwyżej zrezygnujesz, czy tak nie ma? 🤔
 
reklama
Można, ale to słabe jest. Lekarze wtedy dzwonią po kolejne osoby w kolejce, czasami nie przychodzi nawet 30% osób :( szkoda, żeby szczepionki miały się zmarnować, to naprawdę może komuś uratować życie.
A to nie wiedziałam.. Moja mama by się ucieszyła bo teraz się niezalapala dopiero kwiecień maj.. Ma 74 lata..
 
Też miałam
No, ja o tym rozmawiałam z lekarką 3 tygodnie temu, rekomenduje mi szczepienie po 1. trymestrze. Rozmawiałam też ze znajomym, emerytowanym pediatra, specjalistą od szczepień i też mówi, większe ryzyko to choroba niż szczepionka. Wątpliwości się pojawily dopiero teraz u mnie, bo ma być to ta trzecia szczepionka, a tu jest najmniej danych i większe ograniczenia.

Nikogo tu nie namawiam, żeby nie było :-)

"Moje" zapisy są w poniedziałek, więc muszę szybko się decydować. Lekarz kwalifikujący, może mi takiego szczepienia odmówić ze względu na ciążę. Miałam Covid w październiku i nie chce drugi raz tego przechodzić, to była masakra....
Też miałam covid w październiku, ale u mnie był standard czyli jak każda inna swoją infekcje też ja przeszlam z masakracja, ale ja mam wysoka gorączkę nawet przy katarze, telepie mnie kilka dni i nagle puszcza, z covidem było tak samo, więc w moim przypadku nic nadzwyczajnego, ale mój daleki kuzyn zmarł także ta choroba to nie przelewki i nigdy nie wiadomo kto jak zareaguje ;(
 
Dziewczyny, czy któraś z was rozmawiała z lekarzem na temat szczepienia na Covid, czy którejś lekarz rekomendował? Interesuje mnie tu szczególnie zdanie waszego lekarza, podejmowałyście ten temat?
Lekarz nic nie mowil o szczepieniu na COVID bo nie ma wytycznych i badań :)
Z dobrych wieści to COVID nie przechodzi przez łożysko :)
 
reklama
Do góry