reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Wracam z wizyty z pozytywnymi wieściami. Dzidziuś ma już 3,37 cm, serduszko prawidłowo bije, u nas 170 podobno to normalne tempo w tym wieku w którym jest obecnie.
Termin porodu zostaje utrzymany taki jak był czyli 09.09 :)
Na USG maluch stał na głowie i machał rękami i chyba widząc ten widok ruszania rączek zaczęło do mnie docierać, że tam naprawdę jest żywy człowiek który sobie rusza rękami tak jak mu się podoba i stoi na głowie bo ma taki dzisiaj kaprys 😍
Odstawiona została luteina i duphaston z czego osobiście przeogromnie się cieszę. Chyba powoli mogę zacząć się uspokajać. Ta wizyta nie brzmiała już tak złowrogo jak poprzednio, że jak do 2 tygodni się utrzyma to będzie dobrze. Dzisiaj już usłyszałam, że jest dobrze. ❤️
Super! My dziś mamy wizytę i stres taki, że w nocy budziłam się tysiąc razy. Modlę się, zeby tylko wszystko było dobrze. Trzymajcie za nas kciuki 🙏🙏
 
reklama
Dziś zaczęła lecieć mi krew, pojechałam na pogotowie i niestety nie ma już akcji serca 6+6 😢Lekarz poleciła mi poczekać tydzień na poronienie, inna dała mi skierowanie na zabieg do szpitala. W sumie spotkałam się z dwiema opiniami lekarzy. Jak wyglądały Wasze poronienia? Co polecacie?
Strasznie mi przykro 😔 ja 2 lata temu dowiedziałam się na planowej wizycie, że ciąża obumarła, to był 10tydzień. Lekarz powiedział, abym nie czekała, tylko na drugi dzień zgłosiła się do szpitala. Zresztą ja też tak wolałam, ale każdy robi jak czuje. Pobyt w szpitalu był ciężki psychicznie, fizycznie nie było źle. Popołudniu założyli mi cytotec, w nocy zaczęłam krwawić, rano było łyżeczkowanie. Wyszłam kolejnego dnia.
Trzymaj się 😚 wiele z nas tutaj też to przeżywało 😔
 
Dzień dobry. Częstujecie się dziewczyny. 😊
 

Załączniki

  • 75A06F33-5962-4360-882A-AB650EC01B9C.jpeg
    75A06F33-5962-4360-882A-AB650EC01B9C.jpeg
    638,7 KB · Wyświetleń: 58
I po co straszyć? Jest to niezgodne ze stanem aktualnej wiedzy. Zaszkodzić może, ale nie dwie filiżanki, ale kilka. Jak dziewczyna piła przed ciążą dwa Red Bulle i trzy kawy, to też nie powinna schodzić id razu do 0 kawy... Ja co tydzień w środę o 18 pije kawę, bo tego dnia mam późno zajęcia inaczej bym nie była w stanie owa powiedzieć i nie sądzę, żebym tym zaszkodziła fasolce.
 
I po co straszyć? Jest to niezgodne ze stanem aktualnej wiedzy. Zaszkodzić może, ale nie dwie filiżanki, ale kilka. Jak dziewczyna piła przed ciążą dwa Red Bulle i trzy kawy, to też nie powinna schodzić id razu do 0 kawy... Ja co tydzień w środę o 18 pije kawę, bo tego dnia mam późno zajęcia inaczej bym nie była w stanie owa powiedzieć i nie sądzę, żebym tym zaszkodziła fasolce.


Onet nie napisze przecież jakie dawki są bezpieczne bo to sie nie klika 😂
 
reklama
Wracam z wizyty z pozytywnymi wieściami. Dzidziuś ma już 3,37 cm, serduszko prawidłowo bije, u nas 170 podobno to normalne tempo w tym wieku w którym jest obecnie.
Termin porodu zostaje utrzymany taki jak był czyli 09.09 :)
Na USG maluch stał na głowie i machał rękami i chyba widząc ten widok ruszania rączek zaczęło do mnie docierać, że tam naprawdę jest żywy człowiek który sobie rusza rękami tak jak mu się podoba i stoi na głowie bo ma taki dzisiaj kaprys 😍
Odstawiona została luteina i duphaston z czego osobiście przeogromnie się cieszę. Chyba powoli mogę zacząć się uspokajać. Ta wizyta nie brzmiała już tak złowrogo jak poprzednio, że jak do 2 tygodni się utrzyma to będzie dobrze. Dzisiaj już usłyszałam, że jest dobrze. ❤️
Super❤️mamy podobnie ja mam termin na 7.09.
 
Do góry