reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
A ile z Was przechodzi jak na razie ciaze bezobjawowo i wszystko jest ok?:)
No u mnie tak jakby bezobjawowo nie mam mdłości, częste wizyty w toalecie jakby się skończyły ( albo się przyzwyczaiłam [emoji23]), bol brzucha ustal jedynie pozostały bardzo gorące i bolesne piersi [emoji85] zero zachcianek i sypiam lepiej [emoji2956][emoji3059]
 
Boje się strasznie. Ból mnie złapał od razu po wizycie i prawie zemdlałam, ledwo przyszłam do auta poszłam do domu wysiedziałam się i poszłam siku, a tu buch. Myślicie ze to przez to? Cały czas to przeżywam .. póki co krwawienia nie mam... boje się znowu. [emoji24] wybaczcie ze panikuje, ale cieszyłam się ze ta ciąża będzie dobra i będzie okej czekałam na pęcherzyk cieszyło mnie to bardzo i myślałam, ze za 2 tygodnie pojde i tez nic nie vedzie.
 
Boje się strasznie. Ból mnie złapał od razu po wizycie i prawie zemdlałam, ledwo przyszłam do auta poszłam do domu wysiedziałam się i poszłam siku, a tu buch. Myślicie ze to przez to? Cały czas to przeżywam .. póki co krwawienia nie mam... boje się znowu. [emoji24] wybaczcie ze panikuje, ale cieszyłam się ze ta ciąża będzie dobra i będzie okej czekałam na pęcherzyk cieszyło mnie to bardzo i myślałam, ze za 2 tygodnie pojde i tez nic nie vedzie.

A czy w trakcie badania Cię bolało?
 
Super mieć takie wsparcie:) ja dostalam je dopiero w tej ciazy:) tylko ja mam takie coś powalonego, że jak mi za dobrze w życiu to sama sobie szukam guza.. Tak jakbym nie umiała żyć w sielance:( ktorej nota bene nie miałam za dużo wcześniej..
Dałaś sobie od razu odpowiedź :)
Też jestem pechowcem i ciężko mi uwierzyć, że jest naprawdę ok :)

Hej Dziewczyny,
Widze ze wiadomosci z rana calkiem niezle :) ufff

U mnie 7ma i zero dzieci.


Jutro mam usg kontrolne... Peniam.
Trzymam kciuki :)

Tylko ja mam najstarszą ciążę? Dziś 8+4 :) na początku było Nas więcej w podobnym terminie.
Coś dziewczyny ucichły :) U mnie7t3d :)

Rany ale mam straszny dzień. Rano zemdlałam. W głowie mi się kręci, niedobrze mi. Leżę i czekam na lepszy czas. Na badania do laboratorium poszłam z mamą bo sama się bałam :(
Ja w ogóle nie dotarłam :/ Muszę to załatwić za jednym razem w środę. Choć Ginka nie będzie zadowolona, że przychodzę bez wyników :/ Ale laboratorium do 10 a ja do 14 raczej jestem wyłączona :/

Boje się strasznie. Ból mnie złapał od razu po wizycie i prawie zemdlałam, ledwo przyszłam do auta poszłam do domu wysiedziałam się i poszłam siku, a tu buch. Myślicie ze to przez to? Cały czas to przeżywam .. póki co krwawienia nie mam... boje się znowu. [emoji24] wybaczcie ze panikuje, ale cieszyłam się ze ta ciąża będzie dobra i będzie okej czekałam na pęcherzyk cieszyło mnie to bardzo i myślałam, ze za 2 tygodnie pojde i tez nic nie vedzie.
Ja bym od razu była na IP ale Ty czekasz do jutra. Albo więc jesteś spokojna i jutro dostaniesz odpowiedź albo się zamartwiasz i jedziesz po nią dzisiaj. Bez sensu tak katować głowę.
 
Dałaś sobie od razu odpowiedź :)
Też jestem pechowcem i ciężko mi uwierzyć, że jest naprawdę ok :)


Trzymam kciuki :)


Coś dziewczyny ucichły :) U mnie7t3d :)


Ja w ogóle nie dotarłam :/ Muszę to załatwić za jednym razem w środę. Choć Ginka nie będzie zadowolona, że przychodzę bez wyników :/ Ale laboratorium do 10 a ja do 14 raczej jestem wyłączona :/


Ja bym od razu była na IP ale Ty czekasz do jutra. Albo więc jesteś spokojna i jutro dostaniesz odpowiedź albo się zamartwiasz i jedziesz po nią dzisiaj. Bez sensu tak katować głowę.

Popieram koleżankę, dziwię się, że masz tyle niepokojących objawów i nie jedziesz na IP. Ja bym już dawno tam siedziała, lepiej sprawić niż sobie potem w brodę pluć, że się czegoś nie zrobiło.
 
reklama
Rany ale mam straszny dzień. Rano zemdlałam. W głowie mi się kręci, niedobrze mi. Leżę i czekam na lepszy czas. Na badania do laboratorium poszłam z mamą bo sama się bałam :(

Tez mam dziś strasznydzień. Caly czas mi nie dobrze i krzyz mnie boli.

Boje się strasznie. Ból mnie złapał od razu po wizycie i prawie zemdlałam, ledwo przyszłam do auta poszłam do domu wysiedziałam się i poszłam siku, a tu buch. Myślicie ze to przez to? Cały czas to przeżywam .. póki co krwawienia nie mam... boje się znowu. [emoji24] wybaczcie ze panikuje, ale cieszyłam się ze ta ciąża będzie dobra i będzie okej czekałam na pęcherzyk cieszyło mnie to bardzo i myślałam, ze za 2 tygodnie pojde i tez nic nie vedzie.

Podziwiam ze chcesz czekać do jutra, ja juz dzis bylabym na IP sprawdzic.
 
Do góry