reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
A ile z Was przechodzi jak na razie ciaze bezobjawowo i wszystko jest ok?:)
No u mnie tak jakby bezobjawowo nie mam mdłości, częste wizyty w toalecie jakby się skończyły ( albo się przyzwyczaiłam [emoji23]), bol brzucha ustal jedynie pozostały bardzo gorące i bolesne piersi [emoji85] zero zachcianek i sypiam lepiej [emoji2956][emoji3059]
 
Boje się strasznie. Ból mnie złapał od razu po wizycie i prawie zemdlałam, ledwo przyszłam do auta poszłam do domu wysiedziałam się i poszłam siku, a tu buch. Myślicie ze to przez to? Cały czas to przeżywam .. póki co krwawienia nie mam... boje się znowu. [emoji24] wybaczcie ze panikuje, ale cieszyłam się ze ta ciąża będzie dobra i będzie okej czekałam na pęcherzyk cieszyło mnie to bardzo i myślałam, ze za 2 tygodnie pojde i tez nic nie vedzie.
 
Boje się strasznie. Ból mnie złapał od razu po wizycie i prawie zemdlałam, ledwo przyszłam do auta poszłam do domu wysiedziałam się i poszłam siku, a tu buch. Myślicie ze to przez to? Cały czas to przeżywam .. póki co krwawienia nie mam... boje się znowu. [emoji24] wybaczcie ze panikuje, ale cieszyłam się ze ta ciąża będzie dobra i będzie okej czekałam na pęcherzyk cieszyło mnie to bardzo i myślałam, ze za 2 tygodnie pojde i tez nic nie vedzie.

A czy w trakcie badania Cię bolało?
 
Super mieć takie wsparcie:) ja dostalam je dopiero w tej ciazy:) tylko ja mam takie coś powalonego, że jak mi za dobrze w życiu to sama sobie szukam guza.. Tak jakbym nie umiała żyć w sielance:( ktorej nota bene nie miałam za dużo wcześniej..
Dałaś sobie od razu odpowiedź :)
Też jestem pechowcem i ciężko mi uwierzyć, że jest naprawdę ok :)

Hej Dziewczyny,
Widze ze wiadomosci z rana calkiem niezle :) ufff

U mnie 7ma i zero dzieci.


Jutro mam usg kontrolne... Peniam.
Trzymam kciuki :)

Tylko ja mam najstarszą ciążę? Dziś 8+4 :) na początku było Nas więcej w podobnym terminie.
Coś dziewczyny ucichły :) U mnie7t3d :)

Rany ale mam straszny dzień. Rano zemdlałam. W głowie mi się kręci, niedobrze mi. Leżę i czekam na lepszy czas. Na badania do laboratorium poszłam z mamą bo sama się bałam :(
Ja w ogóle nie dotarłam :/ Muszę to załatwić za jednym razem w środę. Choć Ginka nie będzie zadowolona, że przychodzę bez wyników :/ Ale laboratorium do 10 a ja do 14 raczej jestem wyłączona :/

Boje się strasznie. Ból mnie złapał od razu po wizycie i prawie zemdlałam, ledwo przyszłam do auta poszłam do domu wysiedziałam się i poszłam siku, a tu buch. Myślicie ze to przez to? Cały czas to przeżywam .. póki co krwawienia nie mam... boje się znowu. [emoji24] wybaczcie ze panikuje, ale cieszyłam się ze ta ciąża będzie dobra i będzie okej czekałam na pęcherzyk cieszyło mnie to bardzo i myślałam, ze za 2 tygodnie pojde i tez nic nie vedzie.
Ja bym od razu była na IP ale Ty czekasz do jutra. Albo więc jesteś spokojna i jutro dostaniesz odpowiedź albo się zamartwiasz i jedziesz po nią dzisiaj. Bez sensu tak katować głowę.
 
Dałaś sobie od razu odpowiedź :)
Też jestem pechowcem i ciężko mi uwierzyć, że jest naprawdę ok :)


Trzymam kciuki :)


Coś dziewczyny ucichły :) U mnie7t3d :)


Ja w ogóle nie dotarłam :/ Muszę to załatwić za jednym razem w środę. Choć Ginka nie będzie zadowolona, że przychodzę bez wyników :/ Ale laboratorium do 10 a ja do 14 raczej jestem wyłączona :/


Ja bym od razu była na IP ale Ty czekasz do jutra. Albo więc jesteś spokojna i jutro dostaniesz odpowiedź albo się zamartwiasz i jedziesz po nią dzisiaj. Bez sensu tak katować głowę.

Popieram koleżankę, dziwię się, że masz tyle niepokojących objawów i nie jedziesz na IP. Ja bym już dawno tam siedziała, lepiej sprawić niż sobie potem w brodę pluć, że się czegoś nie zrobiło.
 
reklama
Rany ale mam straszny dzień. Rano zemdlałam. W głowie mi się kręci, niedobrze mi. Leżę i czekam na lepszy czas. Na badania do laboratorium poszłam z mamą bo sama się bałam :(

Tez mam dziś strasznydzień. Caly czas mi nie dobrze i krzyz mnie boli.

Boje się strasznie. Ból mnie złapał od razu po wizycie i prawie zemdlałam, ledwo przyszłam do auta poszłam do domu wysiedziałam się i poszłam siku, a tu buch. Myślicie ze to przez to? Cały czas to przeżywam .. póki co krwawienia nie mam... boje się znowu. [emoji24] wybaczcie ze panikuje, ale cieszyłam się ze ta ciąża będzie dobra i będzie okej czekałam na pęcherzyk cieszyło mnie to bardzo i myślałam, ze za 2 tygodnie pojde i tez nic nie vedzie.

Podziwiam ze chcesz czekać do jutra, ja juz dzis bylabym na IP sprawdzic.
 
Do góry