reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Nie boisz się kontroli z ZUSu? To znaczy pytam z ciekawości, bo jeszcze nie wiem co mi gin powie, niektórzy nie widzą przeciwskazań, a niektórzy mój zawód traktują jako potencjalnie ryzykowny ze względu na możliwość łapania infekcji...
Nie powiem, wolałabym uniknąć, bo przy dłuższych zwolnieniach zwłaszcza mogą kontrolować, a nie wyobrażam sobie nie mój wyjść na zakupy czy pojechać w odwiedziny. No i lubię swoją pracę... Chyba że trzeba będzie dla dobra fasolki, no to wiadomo[emoji4]

Ja pracowałam w sklepie spożywczym wiec gin nawet o zwolnienie nie pytała sama pisała bo niestety dźwigania nie da się uniknąć . Kontroli się nie boje bo nie mam zaznaczone ze muszę leżeć [emoji846] wyjsc do sklepu mogę na legalu[emoji846]
 
reklama
Hej dziewczyny. Byłam dzisiaj na badaniach i wyszły mi liczne bakterie w moczu. Nie mam żadnego pieczenia itp rzeczy. Więc skąd te bakterie. Czy to jest groźne dla płodu. Lekarz dopiero w poniedziałek przyjmuje. Co robić ?
 
Ja też się boję kontroli, chcemy wyjechać nad morze na koniec czerwca, wpłaciliśmy już zaliczkę i okazało się że jestem w ciąży. Chyba pozostaje pracować do tego czasu a jedynie co jakiś czas brać l4 na jakiś tydzień żeby odpocząć.
Lekarka może Ci wystawić zwolnienie na ten adres, gdzie będziesz przebywać:) Czytałam na mamaginekolog że jej pacjentka właśnie była w Juracie i takie zwolnienie jej wystawiła. Wszak Jód ważny jest🤪😂
 
Póki co, kontroli ZUS się nie boję bo leżę cały czas. Nawet nie wiem jakie zwolnienie mam wystawione, nie myślałam o tym w ogóle.

Co do płci to niby moja intuicja (która o ciąży wiedziała szybciej od testów bo jeszcze przed owulacją haha) podpowiada córkę ale że mam już 2 Synów to jakoś taka nierealna ta córka się wydaje ;) W pierwszej ciąży od drugiej kreski wiedziałam, że będzie Synuś <3 W drugiej sama się oszukiwałam bo mocno byłam nastawiona na córkę i nie dopuszczałam myśli, że będzie znowu Syn ;) A teraz staraliśmy się o dziecko, zdrowe dziecko i tak naprawdę zupełnie płeć przestała mieć znaczenie :) Choć ta intuicja powoduje, że łapię się na tym, że szukam mebli/wózka/pościeli nie dla chłopca ;)
 
reklama
My od dawna dla dziewczynki mamy wybrane imię Sara a dla chłopca nie mam zielonego pojęcia. Już przy pierwszym i drugim synku był problem z wyborem
 
Do góry