Beata0192, Życzę Ci, żebyś wyszła do domku jak najszybciej. Przyznam szczerze, że ja nawet lekarce nie wspominałam, że mam te biegunki. Uznałam, że skoro nie mam przy tym skurczów jelit (jak to przy jelitówce zwykle jest), to jakoś to przetrwam.
Co do wagi bobaska, myślę, że to lekarz (jego decyzja) jest tutaj odpowiedzialny za to, żebyś miała bezpieczny poród- zarówno dla Ciebie, jak i dziecka.
Co do wagi bobaska, myślę, że to lekarz (jego decyzja) jest tutaj odpowiedzialny za to, żebyś miała bezpieczny poród- zarówno dla Ciebie, jak i dziecka.