reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2020

@Dwa+Trzy kurde to ja już teraz całkiem jestem zdezorientowana... Mówił, że prenatalne nieobowiazkowe i że młoda jestem więc jest to nasza decyzja czy robimy czy nie. Koszt 400 zł.
On od dzisiaj jest na urlopie wraca 17 lutego i wtedy jak się zdecydujemy mam zadzwonić umówić termin.
Nawet nie przyszło mi do głowy zapytać co i jak...
 
reklama
Ale się rozpisałyście [emoji2]

Jeśli chodzi o facetów, to mój czasem tak dużo robi, że aż mi głupio...🤦

Mam to samo, mój to złoty facet po prostu. Kocha gotować (czego ja nie lubię), więc odpada mi zupełnie robienie obiadów, jedynie jakieś słodkości pieczemy razem [emoji85] A i do sklepu sam sobie pojedzie, bo wie co mu najbardziej potrzebne.

Ja też już po wizycie. Fasolka ma 2,78 cm. Rusza się i pięknie bije serduszko. Termin porodu jednak wyznaczył mi na 30.08 [emoji6] I teraz nie wiem czy robić prenatalne czy nie. Mam 24 lata, powiedział, że jest to nasza indywidualna sprawa...

Jejku, jaki już duży okruszek jest [emoji7] Co do prenatalnych również słyszałam, że najważniejsze badanie (razem z połówkowym) i obowiązkowe. Wiek tu chyba nie ma nic do rzeczy (jedynie tyle, że w pewnym wieku są już refundowane). Jak mi będą prenatalne wypadać to będę w okolicy 26 urodzin i nawet nie pomyślałam żeby się zastanawiać czy robić ;)
 
Dziewczyny 2 pytania:
Czy odczuwacie ból ramion/ramienia?
Czy można brać w ciąży Wit C? Przy plamieniu? Coś chyba mnie rozkłada...
Jeśli coś Cię rozkłada to najlepiej spróbuj domowymi sposobami. Co do bólu ramienia, nigdy o czymś takim nie słyszałam, może źle spałaś?

Dziewczyny, a ja z rana mam rozkminę. Jeśli w sobotę 25.01 miałam sam pęcherzyk 3.7mm (5+1 wg OM, lekarka wpisała "ciąża z OM 4+1,wiec chyba się pomyliła?), to jaka jest szansa, że 4.02 pojawi się już zarodek z serduszkiem? Tzn WIEM, że nawet jeśli nie i lekarz powie że jest ok, tylko ciąża młodsza (nie wykluczam tego, z OM będzie 6+4, ale tez owu nie jestem pewna na 100%, a i implantacja, jeśli plamienie przed @ było nią, była dość pozna, bo 11-12 dni po owu) to nie będę siała paniki.
Zastanawiam się tylko czy jest w ogóle szansa i czy się nastawiać że może, może już...jak myślicie?
 
@Dwa+Trzy kurde to ja już teraz całkiem jestem zdezorientowana... Mówił, że prenatalne nieobowiazkowe i że młoda jestem więc jest to nasza decyzja czy robimy czy nie. Koszt 400 zł.
On od dzisiaj jest na urlopie wraca 17 lutego i wtedy jak się zdecydujemy mam zadzwonić umówić termin.
Nawet nie przyszło mi do głowy zapytać co i jak...
Osobiście nie wyobrażam sobie ciąży bez USG genetycznego. Są parametry, które mają znaczenie tylko i wyłącznie między 12 a 14 tc :) Chyba, że Komuś jest zupełnie obojętne czy urodzi zdrowe dziecko, czy z wadami to zmienia postać rzeczy. Ja po prostu chciałabym być przygotowana jak najlepiej do każdej ewentualności :)

Dziewczyny przełom! Od 24 godzin nie wisiałam nad muszlą :D
 
Wpadłam tutaj na chwilę, aby podziękować i się pożegnać. Po postach niektórych z Was nie widzę tu dla siebie miejsca ( bo chyba w ogóle żeśmy się niezrozumiały). Dziękuję tym wszystkim koleżankom, które do tej pory udzieliły mi wsparcia czy pocieszyły dobrym słowem. Życzę wszystkim Wam zdrowej i bezproblemowej ciąży i tego aby każda z Was we wrześniu mogła przytulić swoje ukochane maleństwo. Trzymajcie się ciepło.
Kurde czemu tak? Nie odchodź, po prostu to olej

Tak w ogóle to Dzień dobry
 
Ja taka miałam wczoraj jeszcze przy robieniu siku, ale ja miałam dosyć obfite plamienie i to pewnie pozostałość po tym była.

Miałaś plamienie? Jeśli tak i nie była to żywa krew to pewnie pozostałości po tamtej. Ale jeśli odczuwasz niepokój związany z tym umów się na wizytę :) mi to nie dawało spokoju wiec szlam :)
Miałam ale to nie była krew . Malutkie plamienie w kolorze kawa z mlekiem lub bardziej żółta. Nie było tego dużo, więc pewnie to nic takiego. Może to przez zwiększoną ilość śluzu, bo cały czas mam wrażenie jakbym była mokra
 
Hej dziewczyny;) jak tam noc? Ja się najadłam strachu w nocy...zasnęłam z Małą po 20 i jak się obudziłam o 23 to tak mi się ciężko oddychało, jakby mi ktoś coś położył na klatce piersiowej...brzuch zaczął mnie cmic...nie wiem co to było nigdy tak nie miałam....ale miałam stracha, Męża nie ma w domu więc nawet nikt by mi nie pomógł jakby mi się coś stało...brr...okropne uczucie. Dzisiaj od rana już jest trochę lepiej. Zaczął się kolejny dzień walki, żeby nie zasnąć w pracy!;) Miłego dnia!;)
 
reklama
Do góry