reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
I jeszcze jeden maly szczegół ale dla niektórych może być istotny: wynagrodzenie za czas choroby wylicza się na podstawie 12 miesiecy na nowo tylko wtedy jeżeli przerwa między jednym a drugim L4 jest większa niż 3 miesiące, jeżeli takiej nie ma to nie robi się nowego przeliczenia tylko bazuje na poprzednim wyliczeniu, może być to ważne dla tych dziewczyn których wynagrodzenie się zmieniało albo które mają np. Premie sprzedażowe.

No właśnie gdzieś mi świtalo 3 mce. Tylko głębi nie znałam i z czym połączyć. Dzięki za wyjaśnienia.
 
@Madeline86 @Mama1990
Nie no jasne... Teraz już jest dużo bezpieczniej i też jej to wytłumaczę. Ja wiem, że ona się posika ze szczęścia! Ale co ona się nastresuje przez moje ciąże i mojej siostry, to naprawdę nie ma się co jej dziwić, że ma dosyć hehe. Moja siostra najpierw też raz poroniła, a w kolejnej ciąży wyszło jej duże ryzyko wad genetycznych (konkretnie z Edwardsa) w testach Pappa i w Harmony. Potem na szczęście amniopunkcja wykluczyła i młody jest dzisiaj przeinteligentym i zdrowym jak ryba 3 latkiem. Ostatnio moja siostra coś przebąknęła, że ostatni dzwonek u nich na drugie dziecko, to mama powiedziała jej, że ma się nad nią zlitować, haha.
P. S. To też historia udowadniająca, że złe wyniki prenatalnych to nie wyrok ostateczny.
 
I jeszcze jeden maly szczegół ale dla niektórych może być istotny: wynagrodzenie za czas choroby wylicza się na podstawie 12 miesiecy na nowo tylko wtedy jeżeli przerwa między jednym a drugim L4 jest większa niż 3 miesiące, jeżeli takiej nie ma to nie robi się nowego przeliczenia tylko bazuje na poprzednim wyliczeniu, może być to ważne dla tych dziewczyn których wynagrodzenie się zmieniało albo które mają np. Premie sprzedażowe.
Podepnę się pod temat. Co z wysokością chorobowego i macierzyńskiego, kiedy byłam do stycznia włącznie zatrudniona na pół etatu a od lutego na cały etat? :)
 
Podepnę się pod temat. Co z wysokością chorobowego i macierzyńskiego, kiedy byłam do stycznia włącznie zatrudniona na pół etatu a od lutego na cały etat? :)

„Zgodnie z art. 40 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego: w razie choroby i macierzyństwa w razie zmiany umowy o pracę lub innego aktu, na podstawie którego powstał stosunek pracy, polegającej na zmianie wymiaru czasu pracy, podstawę wymiaru zasiłku chorobowego stanowi wynagrodzenie ustalone dla nowego wymiaru czasu pracy, jeżeli zmiana ta nastąpiła w miesiącu, w którym powstała niezdolność do pracy, lub w miesiącach o których mowa w art. 36.”

W związku z powyższym takie zmiany etatu, szczególnie jak ktoś szybko pójdzie na L4 mogą zainteresować ZUS i skutkować kontrolą...
 
Ostatnia edycja:
Podepnę się pod temat. Co z wysokością chorobowego i macierzyńskiego, kiedy byłam do stycznia włącznie zatrudniona na pół etatu a od lutego na cały etat? :)
Tego nie wiem, widziałam że dziewczyny już odpisują ale moja rada - uważaj na kontrolę, czytałam kiedy najczęściej są (cała ciążę siedziałam w domu do 16 bo się bałam kontroli[emoji85][emoji85][emoji85]) i właśnie przy zmianie umowy na korzystniejszą najczęściej sprawdzają zwolnienia.
 
Tego nie wiem, widziałam że dziewczyny już odpisują ale moja rada - uważaj na kontrolę, czytałam kiedy najczęściej są (cała ciążę siedziałam w domu do 16 bo się bałam kontroli[emoji85][emoji85][emoji85]) i właśnie przy zmianie umowy na korzystniejszą najczęściej sprawdzają zwolnienia.

Jak ma człowiek firmę i idzie na l4 to kontrola jest szybciej niż te zwolnienie w systemie poleci do nich :p
serio następnego dnia potrafią przyjść, mają jakieś alerty ustawione chyba :D
 
reklama
Jak ma człowiek firmę i idzie na l4 to kontrola jest szybciej niż te zwolnienie w systemie poleci do nich :p
serio następnego dnia potrafią przyjść, mają jakieś alerty ustawione chyba :D
Zgadzam się z tym. Mojej bratowej ZUS nic nie wypłacił jak była na l4 bo stwierdzili że specjalnie zaszła w ciążę żeby oszukiwać ZUS na kasę. Dokładnie nie wiem o co tam chodziło ale kontrol miała za kontrolą.
 
Do góry